W Tychach youtuberzy zagrają w piłkę dla chorych dzieci

— Z Ekipą Fantasy (organizator) współpracujemy już 10 lat. Cieszymy się, że ta współpraca wchodzi na inny poziom. Będziemy, jak dotychczas, wspierać dzieci, które są naszymi podopiecznymi. W tym roku wybraliśmy cel szczególny – tym razem będą to dzieci z wadami serca — wyjaśniła Karolina Sitarz z Fundacji Siępomaga.

W ciągu dwóch tygodni sprzedanych zostało ponad 3500 biletów. Ostatni mecz 1-ligowego GKS Tychy z Pogonią Siedlce obejrzało 3421 kibiców.

— Poprzednio zbieraliśmy pieniądze dla dzieci podczas 50-godzinnych transmisji gry w piłkę w internecie. Ostatnia, rekordowa edycja przyniosła ponad 600 tysięcy złotych. W kwietniu 2024 zmarł nasz przyjaciel Dawid Błach. Czerwcowy mecz będzie przy okazji jego memoriałem — stwierdził jeden z organizatorów Jakub Weber.

Wyjaśnił, że Błach zmarł podczas rekreacyjnej gry w piłkę mając 31 lat.

Przyznał, że o ile przy okazji organizowania „meczów” w internecie praktycznie nie było kosztów, to teraz będzie inaczej.

— Jestem jednak dobrej myśli, sprzedaż biletów idzie dobrze. Nawet lepiej, niż się spodziewaliśmy. Wcześniej uruchomiona zostanie zbiórka, a mecz będzie swego rodzaju jej finałem. Marzeniem jest powtórka ostatniego wyniku (600 tys.) — dodał Weber.

Nie ukrywał, że zdaje sobie sprawę z tego, iż uczestnicy imprezy, z racji amatorskich umiejętności piłkarskich, mogą się stać bohaterami internetowych memów.

— Jesteśmy na to przygotowani — zadeklarował.

Prezes Tyskiego Sportu, operatora stadionu, Krzysztof Woźniak podkreślił, że pewnych kosztów (np. ochrony) nie da się uniknąć, ale cena wynajmu areny jest odpowiednia do charytatywnego charakteru imprezy.

— To fajne wydarzenie, zbiegające się w dodatku z dziesiątą rocznicą oddania do użytku naszego stadionu — zauważył.

18 lipca 2015 na otwarcie nowego tyskiego stadionu piłkarze miejscowego GKS przegrali z niemieckim 1. FC Koeln 0:1 (0:1). Spotkanie obejrzało ok. 14. tys. widzów. Pojemność trybun jest o tysiąc większa.

Rywal wybrany na jego otwarcie nie był przypadkowy. W 1976 roku GKS jako wicemistrz Polski zmierzył się z ekipą z Kolonii w Pucharze UEFA. Niemcy byli lepsi, wygrali 2:0 u siebie, w rewanżu na Stadionie Śląskim w Chorzowie padł remis 1:1.

Budowa nowego stadionu rozpoczęła się na początku 2013 roku od zburzenia starego, stojącego w tym samym miejscu.

(PAP)