Polityczna burza po śmierci Barbary Skrzypek
2025-03-16 10:37:08(ost. akt: 2025-03-16 10:44:28)
Śmierć Barbary Skrzypek, wieloletniej współpracowniczki Jarosława Kaczyńskiego, wywołała falę emocji i politycznych oskarżeń. Prezes PiS zasugerował, że do tragedii mogło przyczynić się przesłuchanie, któremu poddano ją kilka dni wcześniej. W odpowiedzi na te zarzuty prokuratura oraz prowadząca sprawę prokurator Ewa Wrzosek, a swój głos w tej sprawie dał również mecenas Jacek Dubois.
Śmierć Barbary Skrzypek, wieloletniej współpracowniczki Jarosława Kaczyńskiego, stała się tematem ostrej politycznej dyskusji. W sobotni wieczór (15 marca) informację o jej odejściu podała TV Republika, a niedługo później potwierdził ją sam prezes PiS.
Lider Prawa i Sprawiedliwości zasugerował, że przyczyną tragedii mogło być przesłuchanie Skrzypek, które miało miejsce kilka dni wcześniej w związku ze śledztwem dotyczącym tzw. „dwóch wież” – projektu budowy wieżowców przez spółkę Srebrna, powiązaną z PiS. Prezes partii nie ukrywał swoich oskarżeń, wskazując jako winnych zarówno prowadzących śledztwo prokuratorów, jak i samego premiera Donalda Tuska oraz Romana Giertycha.
Na te słowa błyskawicznie zareagowała zarówno prokurator Ewa Wrzosek, która prowadzi sprawę, jak i Prokuratura Okręgowa w Warszawie. W oficjalnym komunikacie podkreślono, że przesłuchanie odbyło się zgodnie z procedurami i nie odbiegało od standardów postępowania.
Głos w sprawie zabrał również mecenas Jacek Dubois, zaznaczając, że nie widzi związku między przesłuchaniem a śmiercią Skrzypek. Jego zdaniem jedynym czynnikiem, który mógł wpłynąć na stan emocjonalny kobiety, był ewentualny konflikt między lojalnością wobec Jarosława Kaczyńskiego a koniecznością mówienia prawdy przed organami ścigania.
Źródło: Onet
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez