Elon Musk zapowiada załogowe misje na Marsa

SpaceX od lat rozwija Starshipa, który ma stać się najpotężniejszym systemem nośnym w historii lotów kosmicznych. Rakieta mierząca ponad 120 metrów została zaprojektowana z myślą o wynoszeniu ogromnych ładunków na orbitę i odbywaniu długodystansowych misji. Choć jej głównym celem jest lot na Marsa, odegra również kluczową rolę w misjach Artemis, które mają ponownie umożliwić ludziom lądowanie na Księżycu oraz stworzenie tam stałej bazy.

Prace nad Starshipem wciąż trwają, a dotychczasowe testy nie były pozbawione problemów. Do tej pory statek odbył osiem próbnych lotów, jednak nie wszystkie zakończyły się sukcesem. Ostatni test, przeprowadzony na początku marca, zakończył się awarią – rakieta straciła kontrolę i eksplodowała.

Mimo tych trudności Musk pozostaje optymistą i zapowiada, że załogowa misja na Marsa jest coraz bliżej. Według niego możliwe jest, że ludzie polecą na Czerwoną Planetę już w 2029 roku, choć bardziej prawdopodobnym terminem jest rok 2031.

Podczas gdy Starship przechodzi kolejne testy, SpaceX nie zwalnia tempa w innych projektach. W piątek firma wspólnie z NASA przeprowadziła kolejną udaną misję – rakieta Falcon 9 wyniosła statek kosmiczny w kierunku Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). Celem misji jest bezpieczne sprowadzenie na Ziemię astronautów Suni Williams i Butcha Wilmore’a, którzy przebywają na ISS.

Współpraca NASA i SpaceX nabiera tempa, a rozwój technologii rakietowych stawia ludzkość coraz bliżej przełomowego momentu – stałej obecności człowieka na innych ciałach niebieskich. Czy Starship faktycznie zabierze ludzi na Marsa już w 2029 roku? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – SpaceX nie zamierza zwalniać tempa.

Źródło: Filary Biznesu/X