Ponad 300 zwolnień w lubelskiej fabryce? Wysokie ceny energii przyczyną kryzysu
2025-03-19 14:54:21(ost. akt: 2025-03-19 15:00:04)
Fabryka Łożysk Tocznych w Kraśniku rozpoczęła zwolnienia grupowe, które mogą objąć nawet co trzeciego pracownika. Decyzja wynika m.in. z rosnących kosztów energii. Miasto przygotowuje się na gwałtowny wzrost bezrobocia.
Fabryka Łożysk Tocznych w Kraśniku, największy pracodawca w mieście i jeden z największych na Lubelszczyźnie, rozpoczęła zwolnienia grupowe. W najbliższym czasie pracę straci ponad 300 osób. Związki zawodowe już w lutym alarmowały rząd o trudnej sytuacji zakładu, spowodowanej rosnącymi kosztami energii i surowców. Kolejna fala zwolnień planowana jest na połowę roku, choć może zostać przesunięta.
- To jest firma miastotwórcza, utrzymuje miasto ze swoich podatków, daje zatrudnienie, też firmom, które współpracują z fabryką - komentował w rozmowie z portalem wp.pl Artur Żarnoch, przewodniczący Związku Zawodowego Metalowcy w FŁT w Kraśniku.
Fabryka Łożysk Tocznych w Kraśniku to ważny pracodawca dla miasta i okolic, specjalizujący się w produkcji łożysk dla branży motoryzacyjnej, rolniczej, przemysłowej, górniczej oraz odnawialnych źródeł energii. Zakład, który ma niemal 90-letnią historię, od 2013 roku należy do chińskiego koncernu Tri-Ring Group. Wysokie koszty energii oraz sprowadzana z Chin stal łożyskowa wpływają na trudną sytuację firmy.
Zakład działa w branży energochłonnej, a związkowcy wskazują, że to wysokie ceny energii są główną przyczyną zwolnień. Podobne informacje przekazał Krzysztof Grzegorczyk, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Kraśniku, który w rozmowie z wp.pl poinformował, że pierwsze zwolnienia grupowe zostały już zgłoszone do urzędu.
Źródło: niezależna.pl
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez