WM.pl
16 maja 2025, Piątek
imieniny: Andrzeja, Jędrzeja, Małgorzaty
  • 7°C
    Olsztyn

  • Cywilizacja
  • Rodzina
  • Biznes i ekonomia
  • Moto
  • Redakcja poleca
  • Rolnicze abc
  • Moje Mazury
  • Poczta
    • Ogłoszenia
    • Anty-defamation
    • Kongres Przyszłości
    • Europe Direct
    • Plebiscyt Sportowy
    • Krasnal.info
    PODZIEL SIĘ

    USA chcą kontrolować wszystkie nowe inwestycje w wydobycie i infrastrukturę Ukrainy

    2025-03-27 18:57:44(ost. akt: 2025-03-27 18:58:49)
    Spotkanie Trump-Zełenski.

    Spotkanie Trump-Zełenski.

    Autor zdjęcia: PAP/EPA

    USA chcą kontrolować wszystkie główne inwestycje związane z wydobyciem bogactw mineralnych i infrastrukturą Ukrainy; pozwoliłoby to Stanom Zjednoczonym na zablokowanie innych sojuszników Kijowa oraz na podważenie ukraińskiego wniosku o akcesję do Unii Europejskiej - przekazała w czwartek agencja Bloomberga.

    Warto przeczytać

    • Silna gospodarka to gwarancja naszego bezpieczeństwa
    • Kurierzy z Warmii i Mazur pod lupą
    • Nie żyje zastępca dowódcy 1. Mazurskiej Brygady Artylerii
    Agencja dotarła do projektu nowej wersji umowy amerykańsko-ukraińskiej. Wynika z niego, że administracja Donalda Trumpa domaga się "prawa pierwokupu". Gdyby porozumienie zostało w tej formie zawarte, oznaczałoby bezprecedensową ekspansję ekonomiczną USA w największym terytorialnie państwie Europy w czasie, w którym Ukraina dąży do zbliżenia z UE.

    Umowa przyznawałaby USA pierwszeństwo do zysków, przekazywanych do specjalnego funduszu inwestycyjnego odbudowy, który byłby kontrolowany przez Waszyngton. Co istotne, dokument stwierdza, że USA uważają „korzyści materialne i finansowe” zapewnione Ukrainie od czasu pełnowymiarowej inwazji Rosji w lutym 2022 r. za swój wkład w ten fundusz. W efekcie oznaczałoby to, że administracja Trumpa zmusiłaby Ukrainę do zapłacenia za całe amerykańskie wsparcie wojskowe i gospodarcze udzielone od początku wojny, zanim Kijów mógłby czerpać jakikolwiek dochód z funduszu partnerskiego - poinformował Bloomberg.

    Stany Zjednoczone dostarczyły poprawioną umowę urzędnikom w Kijowie w końcu ubiegłego tygodnia. Wcześniej Biały Dom informował, że administracja wykracza poza wcześniej wynegocjowane porozumienie, obejmujące metale ziem rzadkich w Ukrainie. Dyskusje między obiema stronami są kontynuowane, a ostateczny projekt może zawierać poprawki do warunków. Ukraina prawdopodobnie odpowie na amerykański dokument własnymi poprawkami w tym tygodniu - powiedziała Bloomberg News osoba zaznajomiona z tą sprawą.

    Pełne porozumienie zaproponowane przez USA wymaga „szczegółowej analizy”, a warunki stale zmieniają się podczas negocjacji - powiedział Zełenski w czwartek dziennikarzom w Paryżu, gdzie brał udział w szczycie z europejskimi przywódcami. Chociaż jest zbyt wcześnie, aby powiedzieć, że osiągnięto porozumienie, „wspieramy współpracę z USA, nie chcemy dawać żadnego sygnału, który mógłby skłonić USA do wstrzymania pomocy dla Ukrainy” - powiedział.

    Stany Zjednoczone są nadal zaangażowane w szybkie zawarcie porozumienia i zapewnienie trwałego pokoju zarówno dla Ukrainy, jak i Rosji - oświadczył rzecznik ministerstwa (departamentu) finansów USA w odpowiedzi na prośbę o komentarz.

    Ukraina uzyskała status kandydata do UE w 2022 r. i ma rozpocząć rozmowy akcesyjne w sprawie pełnego członkostwa. Jeżeli USA będą miały skuteczną kontrolę nad decyzjami inwestycyjnymi, obejmującymi duże obszary ukraińskiej gospodarki, będzie to prawdopodobnie jeszcze bardziej skomplikowane. Wcześniej Ukraina stwierdziła, że umowa z USA nie może być sprzeczna z jej umową stowarzyszeniową z UE. Odrzuciła również amerykańskie naciski na włączenie wsparcia Waszyngtonu dla Ukrainy w przeszłości jako jej wkładu do wspólnego funduszu.

    Zgodnie z projektem dokumentu, amerykańska Międzynarodowa Korporacja Finansowania Rozwoju (DFC) miałaby kontrolować fundusz inwestycyjny poprzez nominowanie trzech z pięciu członków zarządu i posiadanie prawa weta, które dawałaby prawo do blokowania niektórych decyzji. Ukraina wskazałaby dwóch pozostałych członków i nie mogłaby ingerować w codzienne zarządzanie funduszem. Rząd w Kijowie byłby zobowiązany do wpłacenia do funduszu 50 proc. swoich dochodów ze wszystkich nowych zasobów naturalnych i projektów infrastrukturalnych. Zgodnie z projektem, USA miałyby prawo do całego zysku plus 4 proc. rocznego zwrotu do czasu odzyskania inwestycji.

    Ukraina byłaby zobowiązana do przedstawienia wszystkich projektów funduszowi do przeglądu „tak wcześnie, jak to możliwe”, a DFC uzyskałaby miejsca w zarządzie lub nadzór nad wszystkimi finansowanymi programami. Kijów nie będzie mógł oferować odrzuconych projektów innym stronom na „znacznie lepszych” warunkach przez co najmniej rok.

    Ponadto, zgodnie z projektem, rząd USA miałby prawo do zakupu ukraińskich metali, minerałów oraz ropy i gazu przed innymi stronami na warunkach komercyjnych, niezależnie od tego, czy fundusz finansował projekt. Umowa nie ma limitu czasowego. Zgodnie z nią Kijów nie miałby prawa do sprzedawania minerałów. Umowa zabraniałaby również Kijowowi sprzedaży krytycznych minerałów państwom, będącym "strategicznymi konkurentami" USA - poinformował Bloomberg.

    PAP/red.

    Subskrybuj "Gazetę Olsztyńską" na Google News
    Tagi:
    USA-Ukraina geopolityka wojna na Ukrainie Trump
    red.
    więcej od tego autora

    PODZIEL SIĘ

    Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

    Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

    Zaloguj się lub wejdź przez FB

    GazetaOlsztyńska.pl
    • Koronawirus
    • Wiadomości
    • Sport
    • Olsztyn
    • Plebiscyty
    • Ogłoszenia
    • Nieruchomości
    • Motoryzacja
    • Drobne
    • Praca
    • Patronaty
    • Reklama
    • Pracuj u nas
    • Kontakt
    ul. Tracka 5
    10-364 Olsztyn
    tel: 89 539-75-20
    internet@gazetaolsztynska.pl
    Biuro reklamy internetowej
    tel: 89 539-76-29,
    tel: 89 539-76-59
    reklama@wm.pl

    Bądź na bieżąco!

    Najświeższe informacje przygotowane przez Redakcję zawsze na Twojej skrzynce e-mail. Zapisz się dzisiaj.

    • Polityka Prywatności
    • Regulaminy
    • Kontakt
    2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B