Wsparcie Polski w akcji poszukiwania czterech żołnierzy USA to gest solidarności
2025-03-28 11:35:04(ost. akt: 2025-03-28 11:35:46)
Wsparcie Polski w akcji poszukiwania czterech żołnierzy USA, zaginionych na poligonie w Podbrodziu, to gest solidarności, świadczący o tym, że nie jesteśmy sami – oznajmiła litewska ministra obrony Dovile Szakaliene. Na poligonie nieustannie trwa skomplikowana akcja ratowniczo-poszukiwawcza.
„Jest to przede wszystkim życzliwy gest solidarności, wsparcia, naszego współistnienia, który pokazuje, że nie jesteśmy sami, że troszczymy się o siebie nawzajem i możemy na siebie liczyć” – powiedziała Szakaliene w wywiadzie dla nadawcy publicznego w czwartek wieczorem.
Szefowa resortu obrony podkreśliła, że odbyła z polskim ministrem obrony Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem „bardzo ciepłą, pełną empatii, przyjacielską rozmowę”.
Szef MON w czwartek poinformował, że grupa zadaniowa, w składzie kilkudziesięciu żołnierzy z ciężkim sprzętem oraz płetwonurków, w trybie pilnym wyrusza na Litwę, by pomóc w odnalezieniu zaginionych tam żołnierzy amerykańskich i wydobyciu ich wozu bojowego.
Czwórka amerykańskich żołnierzy zaginęła we wtorek po południu podczas ćwiczeń na litewskim poligonie w Podbrodziu, w pobliżu granicy z Białorusią. Do akcji poszukiwawczo-ratowniczej skierowano litewskich i zagranicznych wojskowych, a także śmigłowce Sił Powietrznych i Państwowej Straży Granicznej Litwy.
Ministra Szakaliene poinformowała w piątek, że dotychczas nie odnaleziono zaginionych żołnierzy, a ich śmierć - wbrew doniesieniom medialnym ze środy - nie została potwierdzona.
Prace nieustannie prowadzone są w bagnistym terenie, gdzie na głębokości 3-5 metrów znaleziono pojazd opancerzony Hercules, którym jechali żołnierze. Trwa wypompowywanie wody i utwardzanie gruntu, aby umożliwić ciężkim maszynom dostęp do miejsca i wydobycie pojazdu gąsienicowego.
„To, co udało nam się zrobić przez ostatnią noc, to odessać część szlamu, ale wciąż za mało, a woda ciągle napływa na miejsce zdarzenia z pobliskiego jeziora” – poinformowała w piętek Szakaliene. Dodała: „Wiemy, w którym miejscu znajduje się czołg, ale nie wiemy w jakiej pozycji i jak się do niego dostać”.
Czwórka amerykańskich żołnierzy zaginęła we wtorek po południu podczas ćwiczeń na litewskim poligonie w Podbrodziu. Do akcji poszukiwawczo-ratowniczej skierowano litewskich i zagranicznych wojskowych, a także śmigłowce Sił Powietrznych i Państwowej Straży Granicznej Litwy.
W środę litewskie portale informacyjne - bez powoływania się na oficjalne źródła - przekazały, że zaginieni żołnierze nie żyją i że ich pojazd gąsienicowy zanurzony w wodzie został znaleziony na bagnach. Informacje o incydencie zostały potwierdzone przez dowództwo armii USA w Europie i Afryce (USAREUR-AF).
Poligon w Podbrodziu (lit. Pabrade) jest oddalony o około 15-20 km od granicy z Białorusią. Stacjonuje tam około 1000 amerykańskich żołnierzy, tworzących dwa bataliony. Obecni są tam od 2019 r. na zasadach rotacji, głównie w ramach brygad pancernych.
Z Wilna Aleksandra Akińczo (PAP)
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez