WM.pl
9 maja 2025, Piątek
imieniny: Grzegorza, Karoliny, Karola
  • 7°C
    Olsztyn

  • Cywilizacja
  • Rodzina
  • Biznes i ekonomia
  • Moto
  • Redakcja poleca
  • Rolnicze abc
  • Moje Mazury
  • Poczta
  • Ogłoszenia
  • Anty-defamation
  • Kongres Przyszłości
  • Europe Direct
  • Plebiscyt Sportowy
  • Krasnal.info
PODZIEL SIĘ

Minister finansów USA ostrzega w sprawie ceł. "Nie radziłbym"

2025-04-03 06:51:15(ost. akt: 2025-04-03 06:53:39)
Scott Bessent.

Scott Bessent.

Autor zdjęcia: PAP/EPA

Radzę innym krajom, by wzięły głęboki oddech i nie odpowiadały od razu na nowe cła, bo właśnie tak dojdzie do eskalacji i pełnoskalowej wojny handlowej - powiedział w środę minister finansów Scott Bessent. Przekonywał przy tym, że obliczone stawki ceł dla krajów są mocno uzasadnione w danych, wbrew twierdzeniom ekspertów.

Warto przeczytać

  • "To ziemia, która widziała piekło"
  • "Nawet z narażeniem życia"
  • Kolejne masowe zatrucie. Sanepid bada sprawę w Akademii...
"Jedną z wiadomości, którą chciałbym przekazać dziś wieczorem, jest to, aby wszyscy usiedli wygodnie, wzięli głęboki oddech, i nie odpowiadali od razu. Zobaczymy, co z tego wyniknie, a jeśli odpowiecie, to właśnie tak dojdzie do eskalacji, a potem stanie się to pełnoprawną wojną handlową" - powiedział Bessent w wywiadzie dla CNN, pytany o ewentualny odwet na ogłoszone w środę przez prezydenta Trumpa "cła wzajemne".

Bessent sugerował, że w takim wypadku nałożone cła mogą zostać podwyższone jeszcze bardziej. Nie potrafił jednak udzielić konkretnej odpowiedzi na to, czy prezydent Trump może zgodzić się na obniżenie ceł w drodze negocjacji z liderami państw. Stwierdził, że bardziej dalsze kroki zależą od tego, co Trump usłyszy od szefów firm na temat ich planów przeniesienia produkcji do Stanów Zjednoczonych.

Szef resortu finansów przyznał, że w wyniku ceł mogą wzrosnąć ceny dóbr w USA, lecz sugerował, że będzie to wzrost niewielki, bo część podwyżek zostanie przyjęta przez sprzedawców, a część zniwelowana przez umocnienie się kursu dolara.

Minister odpowiadał też na krytykę wyliczonych przez Biały Dom stawek ceł dla poszczególnych krajów, które według słów Trumpa miały odpowiadać połowie zsumowanych ceł i innych barier handlowych stosowanych przez inne państwa wobec USA.

Bessent przekonywał, że liczby te opierały się mocno na danych urzędu Przedstawiciela USA ds. Handlu (USTR) i jeśli zostaną zakwestionowane w drodze sądowej, administracja będzie w stanie je obronić. Jak jednak przyznał USTR, stawki ceł nie odpowiadają cłom innych krajów, lecz proporcjonalnej wielkości deficytu handlowego z poszczególnymi krajami. Państwa zaś, które więcej z USA importują, niż eksportują i tak jednak otrzymają 10 proc. cło minimalne (np. Wielka Brytania i Australia). W efekcie cła stosowane przez inne państwa nie mają żadnego znaczenia dla stawki, którą nałożyły USA, a jedynym kryterium jest bilans handlowy.

We wcześniejszym wywiadzie dla Fox News Bessent odpowiadał też na pytanie o to, dlaczego na liście oclonych państw nie znalazły się Rosja i Białoruś. Odpowiedział, że USA "nie prowadzą handlu" z tymi krajami, bo podlegają one sankcjom. W rzeczywistości, choć import rosyjskich dóbr do USA radykalnie zmalał ze względu na sankcje i embarga na rosyjskie surowce, w 2024 r. wartość importowanych towarów wyniosła 3 mld dolarów. Na liście tymczasem znalazły się inne objęte sankcjami USA państwa takie jak Iran, a także nawet terytoria zamorskie Francji, Australii czy Nowej Zelandii, w tym niezamieszkałe australijskie wyspy Heard i McDonald, czy liczący niecałe 3 tys. mieszkańców norweski Svalbard.


PAP/red.

Subskrybuj "Gazetę Olsztyńską" na Google News
Tagi:
Scott Bessent USA cła wojna celna
red.
więcej od tego autora

PODZIEL SIĘ

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zaloguj się lub wejdź przez FB

GazetaOlsztyńska.pl
  • Koronawirus
  • Wiadomości
  • Sport
  • Olsztyn
  • Plebiscyty
  • Ogłoszenia
  • Nieruchomości
  • Motoryzacja
  • Drobne
  • Praca
  • Patronaty
  • Reklama
  • Pracuj u nas
  • Kontakt
ul. Tracka 5
10-364 Olsztyn
tel: 89 539-75-20
internet@gazetaolsztynska.pl
Biuro reklamy internetowej
tel: 89 539-76-29,
tel: 89 539-76-59
reklama@wm.pl

Bądź na bieżąco!

Najświeższe informacje przygotowane przez Redakcję zawsze na Twojej skrzynce e-mail. Zapisz się dzisiaj.

  • Polityka Prywatności
  • Regulaminy
  • Kontakt
2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B