WM.pl
29 maja 2025, Czwartek
imieniny: Benity, Maksymiliana, Teodozji
  • 17°C
    Olsztyn

  • Cywilizacja
  • Rodzina
  • Biznes i ekonomia
  • Moto
  • Redakcja poleca
  • Rolnicze abc
  • Moje Mazury
  • Poczta
  • Ogłoszenia
  • Anty-defamation
  • Kongres Przyszłości
  • Europe Direct
  • Plebiscyt Sportowy
  • Krasnal.info
PODZIEL SIĘ

Kaczyński zeznawał w prokuraturze

2025-04-04 08:45:27(ost. akt: 2025-04-04 08:45:48)

Autor zdjęcia: PAP

W czwartek po godz. 13, po ponad trzech godzinach prezes PiS Jarosław Kaczyński opuścił Prokuraturę Okręgową Warszawa-Praga, gdzie został przesłuchany jako świadek w śledztwie ws. śmierci Barbary Skrzypek. "To było przyzwoite przesłuchanie" - powiedział Kaczyński.

Warto przeczytać

  • Kortowskie akademiki jak z bajki [ZDJĘCIA]
  • [WIDEO] Jakiej prezydentury potrzebujemy? Debata Profesorów
  • Karetki wodne wracają na Szlak Wielkich Jezior Mazurskich
Wieloletnia współpracowniczka prezesa PiS Barbara Skrzypek była 12 marca przesłuchiwana - w charakterze świadka - w śledztwie dotyczącym powiązanej z PiS spółki Srebrna i niedoszłej inwestycji - wybudowania dwóch wieżowców na należącej do spółki działce w Warszawie. Przesłuchanie prowadziła prok. Ewa Wrzosek, która prowadzi śledztwo w tej sprawie. Trzy dni później Skrzypek zmarła; jak wykazała sekcja zwłok - z powodu zawału.

Kaczyński przybył do prokuratury około godz. 9.30, a budynek opuścił po godz. 13. "To było przyzwoite przesłuchanie. Pan prokurator i pani protokolantka zachowywali się tak, jak trzeba, całkowicie właściwie. Odpowiedziałem na wszystkie pytania odnoszące się do kontaktów z panią Barbarą Skrzypek, szczególnie w okresie tych ostatnich dni, przed jej śmiercią" - powiedział Kaczyński po wyjściu z budynku do licznie zgromadzonych dziennikarzy.

Prezes PiS stwierdził, że "tego rodzaju przesłuchania zwykle trwają dosyć długo, no i to trwało długo". Dodał, że w trakcie przesłuchania nie składał żadnych wniosków, bo "nic złego się nie zapowiadało".

Śledztwo w sprawie śmierci Skrzypek prowadzi Prokuratura Okręgowego Warszawa-Praga, która w ubiegłym tygodniu informowała, że celem uzupełniającego przesłuchania w prowadzonym śledztwie wezwała syna i męża zmarłej. W charakterze świadków wezwani ponadto zostali m.in. szef PiS oraz prok. Wrzosek. Prokuratura wskazywała, że osoby te miały kontakt ze Skrzypek w okresie poprzedzającym jej zgon.

Środowisko PiS wiąże śmierć Skrzypek z jej przesłuchaniem i zdenerwowaniem, które mu towarzyszyło, a także niedopuszczeniem do przesłuchania jej pełnomocnika. Prokurator Wrzosek, która prowadziła przesłuchanie uzasadniła odmowę udziału w nim pełnomocnika Skrzypek m.in. tym, że w postępowaniu przygotowawczym prokurator może podjąć taką decyzję, jeżeli uzna, że nie wymaga tego obrona interesów osoby nie będącej stroną. Chodzi o to, że Skrzypek nie była stroną, tylko świadkiem.

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar zapowiedział dokładne wyjaśnienie wszystkich okoliczności zgonu Barbary Skrzypek, a także analizę decyzji o odmowie udziału pełnomocnika w przesłuchaniu. 18 marca szef MS zobowiązał Prokuratora Krajowego, by prokuratura skrupulatnie, kompleksowo i transparentnie wyjaśniła wszystkie okoliczności śmierci Barbary Skrzypek. Fakty i dowody muszą być przeciwwagą dla mitów, manipulacji i oszczerstw - zaznaczył.

Wcześniej - przed wejściem do prokuratury - szef PiS odnosił się do jednego z dwóch pełnomocników pokrzywdzonego w sprawie tzw. dwóch wież austriackiego biznesmena Geralda Birgfellnera, Romana Giertycha. "Giertych to jest człowiek, który mam nadzieję resztę życia spędzi w więzieniu" - powiedział. Przywołał tu art. Kodeksu karnego mówiący o zamachu stanu i dodał, że według niego Giertych "uczestniczy w tym przedsięwzięciu i powinien uzyskać, choćby ze względu na tę śmierć (Barbary Skrzypek), ten najwyższy wymiar kary, czyli dożywotnie więzienie". "O ile oczywiście nie będzie to sądzone w zupełnie innej już sytuacji prawnej, na tzw. zasadzie norymberskiej, wtedy ten wymiar kary może być jeszcze wyższy" - dodał.

Kaczyński odnosił się też do prok. Wrzosek. "Mam nadzieję, że skończy tam, gdzie powinna skończyć, to znaczy w państwowych zakładach karnych i na to bardzo, bardzo długie lata" - powiedział szef PiS.

"Na pewno nie będę przepraszał Giertycha. Sądzę, że Giertych znajdzie się tam, gdzie powinien" - ocenił Kaczyński po wyjściu z prokuratury. Dodał, że "te sprawy, które dzieją się w ostatnich kilkunastu miesiącach muszą być przez głęboko zrekonstruowany wymiar sprawiedliwości, by on mógł działać obiektywnie i uczciwie, osądzone".

PAP/red.

Subskrybuj "Gazetę Olsztyńską" na Google News
Tagi:
Kaczyński zaznania prokuratura
red.
więcej od tego autora

PODZIEL SIĘ

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zaloguj się lub wejdź przez FB

GazetaOlsztyńska.pl
  • Koronawirus
  • Wiadomości
  • Sport
  • Olsztyn
  • Plebiscyty
  • Ogłoszenia
  • Nieruchomości
  • Motoryzacja
  • Drobne
  • Praca
  • Patronaty
  • Reklama
  • Pracuj u nas
  • Kontakt
ul. Tracka 5
10-364 Olsztyn
tel: 89 539-75-20
internet@gazetaolsztynska.pl
Biuro reklamy internetowej
tel: 89 539-76-29,
tel: 89 539-76-59
reklama@wm.pl

Bądź na bieżąco!

Najświeższe informacje przygotowane przez Redakcję zawsze na Twojej skrzynce e-mail. Zapisz się dzisiaj.

  • Polityka Prywatności
  • Regulaminy
  • Kontakt
2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B