Poznawali Pisę nocą

Na zaproszenie dyrektora PMOS Pawł Szczecha oraz instruktora kajakarstwa, inicjatora wyprawy Józefa Knyżewskiego odpowiedziało w sumie kilkadziesiąt osób. Jednak lista uczestników ze względów organizacyjnych musiała zostać ograniczona.

Ci, którzy się nie "załapali" powinni być czujni, bo organizatorzy już myślą o kolejnej edycji spływu. Bo czy warto powiosłować Pisą nocą - Warto!!!
Z tym zgodzili się wszyscy uczestnicy spływu, którzy w rejonie przepompowni Borki, przy ognisku, piekąc kiełbaski - mówili, że za krótko.

Nasza Pisa, urokliwa za dnia, nocą odsłaniała swoje tajemnicze oblicze, a wiosłowanie z nietoperzami zakręt, po zakręcie dodawało smaku wyprawie.

— Do zobaczenia z PMOS Pisz na kajakarskim szlaku — zapowiadają organizatorzy. — Specjalne podziękowania za obsługę techniczną panu Tadeuszowi Swerpel.
Źródło: Powiat Piski/Fb