Tak zarabia się na Warmii i Mazurach

GUS opublikował kolejne dane na temat naszych zarobków, które wyraźnie pokazują, że podawana co miesiąc przeciętna płaca jest poza zasięgiem większości Polaków. Zarabiamy dużo mniej, a informacje o tzw. średniej płacy tylko niepotrzebnie podnoszą ciśnienie rodakom.

Mediana w górę
Jak podał GUS mediana wynagrodzeń w gospodarce narodowej w październiku 2024 r. wyniosła 6856,75 zł brutto (wszystkie kwoty podajemy brutto) i była wyższa o 173 zł niż we wrześniu. Jak czytać medianę? Otóż pokazuje, że połowie zatrudnionych zostało wypłacone wynagrodzenie nie wyższe niż ta kwota, a druga połowa otrzymała wynagrodzenie nie niższe. Wartość ta dużo lepiej oddaje rzeczywistość niż przeciętna płaca, na wysokość której rzutują w dużym stopniu wysokie zarobki.

Z informacji GUS wynika, że przeciętne wynagrodzenie w gospodarce narodowej w październiku 2024 r. wyniosło 8363,69 zł , a więc było o 18 proc. wyższe niż mediana. Jak widać różnica jest spora, jak też to, że dalej utrzymują się duże dysproporcje w płacach w zależności od płci. W październiku wartość mediany wynagrodzeń dla mężczyzn wyniosła 7028,98 zł i była o 328,64 zł wyższa niż dla kobiet.

Dane GUS pokazują, że październiku 2024 r., podobnie jak w poprzednim miesiącu, 10 proc. najniżej zarabiających osób otrzymało wynagrodzenie co najwyżej w wysokości 4300 zł. Z kolei 10 proc. najwyżej zarabiających otrzymało wynagrodzenie co najmniej w wysokości 13372,14 zł.

W czołówce zmiana
Z danych GUS wynika, że nadal najwięcej zarabiają pracownicy mieszkający w województwie mazowieckim, gdzie mediana płac w październiku 2024 r. wyniosła 7732,23 (we wrześniu 7500 zł ). Na drugim miejscu znaleźli się mieszkańcy Dolnego Śląska z płacą 7224 zł ( we wrześniu 7037,10 zł) , a na trzecim mieszkańcy Pomorza z zarobkami 6985,08 zł ( we wrześniu 6750,38 zł), spychając mieszkańców Śląska z zarobkami 6937,95 zł (we wrześniu 6796,36 zł) na 4. pozycję.

GUS podał osobno też wynagrodzenia dla regionu warszawskiego stołecznego, gdzie w październiku mediana płac wyniosła 8509,23 zł, oraz dla pozostałej części Mazowsza, czyli regionu mazowieckiego regionalnego - 6514,72 zł.
Po drugiej stronie tabeli też zaszły zmiany, choć pewnie nie o takich marzyli mieszkańcy Warmii i Mazur. O ile we wrześniu ub. roku niższe płace niż w naszym regionie mieli jeszcze mieszkańcy trzech województw, tak w październiku tylko w jednym województwie wynagrodzenia były niższe niż u nas. Jak wynika z danych GUS na ostatnim miejscu w rankingu znalazło się województwo podkarpackie z zarobkami 6373,61 zł ( we wrześniu 6213,68 zł) a na przedostatnim województwo warmińsko-mazurskie 6394,68 zł ( we wrześniu 6260 zł). Jak widać w porównaniu z wrześniem mediana wynagrodzeń mieszkańców Warmii i Mazur wzrosła o 134,68 zł, choć jest to mniej niż średnio w kraju.

Z danych GUS wynika, że w naszym regionie mediana wynagrodzeń mężczyzn w październiku wyniosła 6450 zł, a kobiet 6291,92 zł. Co oznacza, że różnica płac w zależności od płci jest w naszym regionie dwukrotnie mniejsza niż średnia krajowa.

Różnie w regionie
To, że spadliśmy na przedostatnie miejsce w tabeli nie zaskakuje, bo od lat płace w naszym regionie są jednymi z najniższych w kraju. Powodów tego jest wiele, nieraz o tym pisaliśmy, wskazując na niski stopień uprzemysłowienia regionu, brak dużych zakładów i co ważne nowoczesnych branż i technologii. Problem w tym, że sytuacja ta utrzymuje się od lat i można zadać sobie pytanie, dlaczego tak się dzieje. Bo chyba nie można wszystkiego tłumaczyć granicą z obwodem królewieckim, choć ta dziś niewątpliwie odstrasza potencjalnych inwestorów.

Oczywiście nie wszędzie na Warmii i Mazurach zarabia się słabo. Pod tym względem też widać u nas spore zróżnicowanie. Jeśli chodzi o powiaty to najlepiej zarabiali mieszkańcy Olsztyna, bo w październiku mediana płac w stolicy regionu wyniosła 7129,49 zł. Po drugiej stronie tabeli znalazł się powiat nowomiejski z medianą w wysokości 5459,06 zł.

Jeśli chodzi o 116 gmin, które mamy w województwie, to najlepiej zarabiali w październiku mieszkańcy gminy Stawiguda (7662,63 zł) i Dywit (7188,85). A najmniej mieszkańcy gminy Kozłowo w powiecie nidzickim, gdzie w październiku mediana zarobków wyniosła 5131,54 zł.

Mediana zarobków według miejsca zamieszkania w miastach powiatowych naszego regionu (kwoty brutto w zł w październiku, w nawiasie we wrześniu):
Olsztyn — 7129,49 (6937,77)
Braniewo — 6941 (6724,19)
Elbląg — 6728,50 (6560)
Giżycko — 6691,89 (6572)
Bartoszyce — 6598,38 (6450)
Węgorzewo — 6555 (6458)
Ełk — 6490,38 (6376,93)
Działdowo — 6468,47 (6396,99)
Gołdap — 6450 (6450)
Lidzbark Warmiński — 6450 (6283,81)
Szczytno — 6439,67 (6269,64)
Olecko — 6424,80 (6347,08)
Kętrzyn — 6423,64 (6200)
Pisz — 6325,69 (6124,39)
Ostróda — 6305 (6394,53)
Iława — 6259,20 (6109,50)
Mrągowo — 6178 (6128,52)
Nidzica — 5926,86 (5805,18)
Nowe Miasto Lubawskie — 5676,82 (5584,34)

Źródło: GUS
Andrzej Mielnicki