WM.pl
31 maja 2025, Sobota
imieniny: Anieli, Feliksa, Kamili
  • 25°C
    Olsztyn

  • Cywilizacja
  • Rodzina
  • Biznes i ekonomia
  • Moto
  • Redakcja poleca
  • Rolnicze abc
  • Moje Mazury
  • Poczta
  • Ogłoszenia
  • Anty-defamation
  • Kongres Przyszłości
  • Europe Direct
  • Plebiscyt Sportowy
  • Krasnal.info
PODZIEL SIĘ

Zielony Ład, ekolodzy i fundusze: Skandal, który może wstrząsnąć Brukselą

2025-04-14 12:15:33(ost. akt: 2025-04-14 12:31:56)

Autor zdjęcia: PAP

Na stronie Onet.pl ukazał się ciekawy artykuł. W Brukseli narasta skandal wokół doniesień, że Komisja Europejska finansowała organizację pozarządową, która miała lobbować za zaostrzeniem Zielonego Ładu. W Parlamencie Europejskim odbyło się już głosowanie nad wstrzymaniem środków dla NGO-sów w ramach unijnych programów ekologicznych. Pojawiają się także wezwania do powołania komisji śledczej. Afera ma charakter rozwojowy.

Warto przeczytać

  • To już tradycja. Studenci UWM w Olsztynie walczyli w Boju...
  • 15 sióstr katarzynek - warmińskich męczennic - zostało...
  • Beatyfikacja Siostry M. Krzysztofy Klomfass i Jej XIV Towarzyszek...
Afera wybuchła po ujawnieniu umowy między Komisją Europejską a organizacją pozarządową European Environmental Bureau (Europejskie Biuro Ochrony Środowiska). Zgodnie z informacjami holenderskiego dziennika De Telegraaf, organizacja ta otrzymała unijne fundusze na działania mające na celu zaostrzenie co najmniej 16 polityk w ramach Europejskiego Zielonego Ładu. Co więcej, EEB miało dysponować listą europosłów, których planowano lobbować, aby popierali te zmiany – i to za pieniądze Komisji Europejskiej.

Jak podaje Onet, w ocenie tej sytuacji ścierają się dwa podejścia. Według liberalnych kręgów europejskich oraz zaangażowanych organizacji, nie doszło do niczego niewłaściwego – był to jedynie zbieg interesów między Komisją Europejską a aktywistami proekologicznymi. Europejski Trybunał Obrachunkowy nie dopatrzył się naruszeń prawa, choć zalecił większą przejrzystość w finansowaniu NGO. W tej narracji wszystko odbyło się legalnie, a na współpracy skorzystało środowisko.

Sprawa nabrała rozgłosu, gdy dziennikarze i politycy oskarżyli Fransa Timmermansa o finansowanie organizacji ekologicznych z publicznych środków, by potajemnie forsowały jego politykę klimatyczną. Parlamentarzyści, którzy mieli być lobbowani, sądzili, że rozmawiają z obywatelami, a nie z przedstawicielami organizacji realizującej cele UE. Wielu z nich poczuło się oszukanych.

Afera wywołała oburzenie nie tylko wśród prawicy, ale też w centrowej Europejskiej Partii Ludowej (m.in. PO). Krytycznie o sprawie wypowiedział się także polski komisarz Piotr Serafin i inni członkowie jego europejskiej frakcji.

W Parlamencie Europejskim odbyło się głosowanie nad zablokowaniem finansowania NGO z programu LIFE – kluczowego unijnego funduszu na rzecz środowiska. Wniosek upadł tylko jednym głosem, co pokazuje skalę kontrowersji. Propozycja powołania komisji śledczej również nie przeszła, ale temat wciąż budzi duże emocje i pozostaje otwarty. Choć afera jeszcze nie wybrzmiała w Polsce, prawdopodobnie wkrótce się to zmieni, zwłaszcza że nowa prawica, od dawna krytykująca powiązania NGO z instytucjami UE, może ją wykorzystać politycznie. Sprawa nabiera dodatkowego znaczenia w kontekście działań i celów lobbystycznych European Environmental Bureau.

European Environmental Bureau odpowiedziało na zarzuty, publikując oświadczenia, artykuły i wpisy w mediach społecznościowych, w których przedstawia sprawę jako fałszywy skandal i próbę uciszenia społeczników walczących z wielkim biznesem. Organizacja podkreśla swoją rolę w dostarczaniu wiedzy eksperckiej i reprezentowaniu obywateli. Krytycy jednak zwracają uwagę na jej nazwę i identyfikację graficzną, które mogą mylnie sugerować, że EEB jest instytucją unijną – co może wprowadzać odbiorców w błąd.

European Environmental Bureau opublikowało raport, w którym przekonuje, że energia jądrowa nie jest potrzebna do redukcji emisji CO₂. Organizacja zaproponowała scenariusze odejścia od atomu dla pięciu krajów: Hiszpanii, Francji, Słowacji, Belgii i Finlandii. Zamiast tego sugeruje postawienie na OZE, oszczędność energii i większą elastyczność systemu energetycznego.

Jak czytamy na stronie Onet.pl, pomysł ten wzbudził kontrowersje. Część ekspertów uważa, że całkowita rezygnacja z atomu bez alternatywy może zwiększyć zależność Europy od importowanego gazu – niekoniecznie z Rosji, ale np. z USA czy Kuwejtu. Tymczasem EEB sprzeciwia się również budowie terminali LNG, które umożliwiłyby taki import. Raport został sfinansowany m.in. przez unijny program LIFE i niemieckie ministerstwo gospodarki.

EEB promuje również montaż pomp ciepła w nieocieplonych domach jako rozwiązanie przejściowe. Eksperci jednak ostrzegają, że w praktyce może to prowadzić do bardzo wysokich rachunków, jak pokazują niektóre przypadki – również w Polsce.

Sprawa ujawniona przez „De Telegraaf”, dotycząca finansowania przez Komisję Europejską organizacji EEB, wciąż budzi kontrowersje. Mimo prób bagatelizowania sytuacji jako „normalnej praktyki”, sposób działania EEB – stylizującego się na instytucję unijną – rodzi poważne pytania o transparentność i etykę.

Niepokój budzi również to, czy podobne schematy dotyczyły innych tematów, np. migracji. Europosłowie, m.in. Dirk Gotink z holenderskiej centroprawicy, chcą to sprawdzić, pytając: „czy to jednostkowy przypadek, czy szersza praktyka?”. Zapowiadają dalsze działania i nie wykluczają, że ujawnienie kolejnych takich przypadków może wywołać poważny kryzys polityczny.

Zmieniające się standardy społeczno-polityczne mogą sprawić, że to, co dotąd uchodziło za normę, dziś stanie się przedmiotem ostrej krytyki.

Źródło: Onet.pl


Subskrybuj "Gazetę Olsztyńską" na Google News
Tagi:
Zielony Ład ekolodzy fundusze Skandal Bruksela
red.
więcej od tego autora

PODZIEL SIĘ

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zaloguj się lub wejdź przez FB

GazetaOlsztyńska.pl
  • Koronawirus
  • Wiadomości
  • Sport
  • Olsztyn
  • Plebiscyty
  • Ogłoszenia
  • Nieruchomości
  • Motoryzacja
  • Drobne
  • Praca
  • Patronaty
  • Reklama
  • Pracuj u nas
  • Kontakt
ul. Tracka 5
10-364 Olsztyn
tel: 89 539-75-20
internet@gazetaolsztynska.pl
Biuro reklamy internetowej
tel: 89 539-76-29,
tel: 89 539-76-59
reklama@wm.pl

Bądź na bieżąco!

Najświeższe informacje przygotowane przez Redakcję zawsze na Twojej skrzynce e-mail. Zapisz się dzisiaj.

  • Polityka Prywatności
  • Regulaminy
  • Kontakt
2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B