Stanowski: Trzaskowski to nie jest osoba prezydenckiego formatu
2025-04-15 14:07:40(ost. akt: 2025-04-15 14:15:23)
Po występie w debacie telewizji Republika Krzysztof Stanowski wydaje się spokojny i zadowolony z reakcji odbiorców. Jego kampania, prowadzona w charakterystycznym, sarkastycznym tonie, nie traci tempa, a kontrowersje – jak sam sugeruje – tylko podsycają zainteresowanie. Odniósł się również do książki biograficznej o jego kontrkandydacie, Rafale Trzaskowskim.
Po zakończeniu debaty transmitowanej przez telewizję Republika, Krzysztof Stanowski nie krył zadowolenia z przebiegu wydarzenia. Jak twierdzi, jego główny przekaz dotarł do odbiorców tak, jak zakładał, a reakcje potwierdzają, że forma kampanii znajduje swoje miejsce w przestrzeni publicznej.
Choć jego kampanijna narracja opiera się w dużej mierze na ironii i sarkazmie, sam Stanowski nie widzi w tym zagrożenia. Uważa, że ten sposób komunikacji ma w sobie znacznie większy potencjał niż sądzą jego krytycy. Sarkazm – według niego – jest zasobem, którego nie sposób wyczerpać.
W odpowiedzi na zarzuty ze strony części dziennikarzy, którzy przypisują mu polityczne sympatie i próbują sytuować w konkretnym obozie ideologicznym, Stanowski nie pozostawia złudzeń. Tego rodzaju opinie nie mają dla niego znaczenia. Podkreśla, że nie zwraca uwagi na głosy tych, którzy nie należą do jego odbiorców – i nie zamierza tego zmieniać.
W rozmowie poruszony zostaje również temat głośnej książki biograficznej „Rafał”, poświęconej Rafałowi Trzaskowskiemu. Stanowski, choć dopiero w trakcie lektury, nie szczędzi ironii wobec zawartości publikacji. Opisuje swoje wrażenia jako osobliwe i przyznaje, że fragmenty książki wywołują w nim poczucie zakłopotania – ale nie w sposób, którego autorzy by oczekiwali.
Kończąc refleksję, odnosi się również do samego bohatera książki. Na łamach portalu niezalezna.pl, w jego ocenie Trzaskowski nie prezentuje cech, które byłyby wymagane od osoby aspirującej do roli głowy państwa.
Źródło: Niezależna.pl
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez