Pakistańska fala migracyjna ruszy na Polskę?
2025-04-16 10:21:55(ost. akt: 2025-04-16 10:50:41)
Zapowiedź Alaksandra Łukaszenki o sprowadzeniu do 150 tysięcy obywateli Pakistanu na Białoruś wzbudziła poważne obawy polskich ekspertów ds. bezpieczeństwa. W tle pojawiają się pytania, czy deklarowany przez Mińsk zamiar to faktyczna potrzeba rynku pracy, czy może kolejna odsłona trwającej wojny hybrydowej przeciwko Polsce i krajom bałtyckim.
Do porozumienia w sprawie „mostu powietrznego” między Islamabadem a Mińskiem doszło podczas niedawnej wizyty premiera Pakistanu Shehbaza Sharifa na Białorusi. Prezydent Łukaszenka ogłosił wtedy, że pakistańscy robotnicy, rolnicy oraz przedstawiciele inteligencji są „bardzo potrzebni” jego krajowi. Minister transportu Białorusi Aleksiej Lachnowicz poinformował, że połączenie lotnicze między oboma krajami mogłoby zostać uruchomione jeszcze przed latem.
Stanisław Żaryn, doradca prezydenta RP oraz prezes Fundacji Instytut Bezpieczeństwa Narodowego, w rozmowie z portalem Niezalezna.pl zaznacza, że tego rodzaju deklaracje ze strony białoruskiej należy traktować bardzo poważnie. Wskazuje, że od kilku lat Mińsk instrumentalnie wykorzystywał różnego rodzaju wizy – turystyczne, studenckie czy pracownicze – do napędzania migracji w kierunku Polski, co stało się jednym z elementów działań hybrydowych sterowanych z Kremla.
Eksperci ostrzegają, że w ostatnich tygodniach polska Straż Graniczna odnotowała wzmożoną presję migracyjną ze strony Białorusi, a tylko w miniony weekend doszło do ponad 115 prób nielegalnego przekroczenia granicy.
Już na początku bieżącego roku Łukaszenka otwarcie groził Europie, mówiąc, że nie zamierza powstrzymywać migracji na Zachód, zwłaszcza wobec krajów, które nakładają na Białoruś sankcje gospodarcze. Według Żaryna takie deklaracje są jednoznacznym sygnałem, że Białoruś może celowo zwiększać presję migracyjną, wykorzystując do tego obywateli państw trzecich, takich jak Pakistan.
Stanisław Żaryn przestrzega, że najbliższe miesiące mogą być wyjątkowo trudne dla Polski. Jego zdaniem Rosja i Białoruś będą nadal próbować destabilizować i polaryzować sytuację wewnętrzną Polski oraz regionu bałtyckiego, wykorzystując do tego migrację jako narzędzie presji politycznej.
Ekspert podkreśla konieczność dalszego wzmocnienia bezpieczeństwa Polski oraz współpracy z USA i NATO, by przeciwdziałać działaniom podejmowanym przez Moskwę i Mińsk. Jego zdaniem aktywna obecność wojsk amerykańskich oraz zwiększenie zaangażowania NATO na wschodniej flance są kluczowymi elementami zapewniającymi stabilność i bezpieczeństwo Polski w obliczu rosnącego zagrożenia hybrydowego.
Źródło: niezalezna.pl
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez