Gwiazdy zagrają w Warszawie

Turniej otworzy dzisiaj uroczysta ceremonia otwarcia, a po niej odbędzie się symultana, w której gwiazdy zagrają z zaproszonymi gośćmi. Oprócz emocji sportowych, każdego turniejowego dnia na fanów czekać będzie mnóstwo dodatkowych atrakcji. Szykuje się prawdziwe święto szachów.
Rozgrywany w ramach cyklu Grand Chess Tour turniej Superbet Rapid & Blitz jest organizowany w Polsce już po raz czwarty. Tak jak w poprzednich latach rywalizacja odbywać się będzie w Centrum Konferencyjnym POLIN w Warszawie. Każdego dnia (od 26 kwietnia do 29 kwietnia) turniej będzie zaczynać się od godz. 14, a ostatniego dnia (30 kwietnia) od godziny 12.
– Myślę, że nie ma lepszego sposobu na promocję szachów w Polsce niż organizowanie silnie obsadzonych turniejów i zapraszanie do udziału w nich najlepszych zawodników na świecie – podkreśla Jan-Krzysztof Duda, polska nadzieja na sukces w warszawskim turnieju.

W warszawskim turnieju – jak przed rokiem – wprowadzono bilety-cegiełki, z których dochód zostanie przeznaczony na cele charytatywne. Rozchodzą się one błyskawicznie, zostały już tylko ostatnie sztuki. Kibice mogą jednak nadal wejść bezpłatnie na niebiletowaną część widowni, ale przy dużym zainteresowaniu organizatorzy nie mogą zagwarantować miejsca (decyduje kolejność przybycia).
– Fundacja Superbet z ogromną przyjemnością wspiera dziesiątą edycję GCT, która na pewno dostarczy nam mnóstwo emocji. To też potwierdzenie naszego wcześniejszego zaangażowania w promocję szachów na całym świecie. Chcemy pokazać, że szachy to coś więcej niż gra – to sprawdzian strategii, dyscypliny i odporności. A to z kolei wartości, w które mocno wierzymy. W ubiegłym roku cały turniej obejrzało ponad 20 milionów osób i mamy nadzieję, że w 2025 roku uda nam się ten wynik przebić. Wspierając zawody takiego kalibru jak GCT, staramy się nie tylko sprawić, że szachy będą bardziej popularne, ale chcemy też pokazać siłę tego sportu, który potrafi inspirować i jednoczyć ludzi niezależnie od miejsca urodzenia czy wieku – powiedziała Augusta Dragic, prezes Fundacji Superbet.
Do stolicy przyjadą tak rozpoznawalni gracze, jak reprezentujący Francję Irańczyk Alireza Firouzja, Levon Aronian z USA, Praggnanandhaa Rameshbabu – indyjski arcymistrz, jeden z najzdolniejszych zawodników młodego pokolenia na świecie, czy Maxime Vachier-Lagrave – francuski arcymistrz, były mistrz świata w szachach błyskawicznych (2021). To on przed czterema laty pokonał w finałowej dogrywce Jana-Krzysztofa Dudę. Teraz w Warszawie nasz reprezentant będzie więc miał kolejną okazję do rewanżu za tamten pasjonujący pojedynek.
– Obsada jest niezwykle mocna, ale polskie ściany mocno Jankowi pomagają – podkreśla Łukasz Turlej, sekretarz generalny Międzynarodowej Federacji Szachowej (FIDE).

– Trudno znaleźć turniej w ostatnich 4-5 latach w Polsce, w którym Janek miał problemy. Polscy kibice zasiądą na audytorium w Muzeum POLIN w Warszawie i będą czekać do ostatnich sekund każdej partii, żeby swojego idola nagrodzić burzą braw. Mam nadzieję, że okazji do owacji będą mieli jak najwięcej, a zwłaszcza w trakcie ceremonii zakończenia imprezy – dodaje Łukasz Turlej.

Podobnie jak w poprzednich latach, wybitni szachiści w Warszawie rywalizować będą w szachach szybkich i błyskawicznych. Polski turniej otworzy tegoroczny cykl Grand Chess Tour, którego kolejne odsłony odbędą się w Bukareszcie, Zagrzebiu oraz Saint Louis, a wielki finał zaplanowano w Sao Paulo. W puli nagród znajduje się 1,6 miliona dolarów, a w Warszawie do wygrania będzie 175 tysięcy dolarów.
– Nie jestem przesadnie optymistyczną osobą, więc optymizm w moim przypadku nie działa – dodaje nasz arcymistrz. – Najczęściej w niego nie wierzę, jest to dla mnie dość sztuczne nastawienie. Nawet grając w szachy patrzę przez pryzmat jakiegoś pesymizmu czy negatywnych myśli. Ale biorąc pod uwagę, że jest to Muzeum POLIN, ten sam turniej, z podobnymi przeciwnikami, jestem relatywnie optymistyczny. Na tyle, na ile umiem być nastawiony, wierzę, że nie będzie źle – zakończył Jan-Krzysztof Duda.