Drony w akcji! Chińska technologia zmienia walkę z pożarami w wieżowcach
2025-04-26 14:35:38(ost. akt: 2025-04-26 14:39:36)
Bezzałogowe drony ratunkowe wkraczają na nowy poziom. W Chinach testowane są maszyny, które nie tylko gaszą pożary w trudno dostępnych miejscach, ale wkrótce mogą także ratować ludzi z płonących wysokościowców. Nagrania z testów robią ogromne wrażenie!
Bezzałogowe maszyny od lat rewolucjonizują świat militarny, a teraz coraz śmielej wkraczają do służb ratunkowych. W Chinach testowane są nowoczesne drony gaśnicze, które mogą znacząco zmienić sposób walki z pożarami w trudno dostępnych miejscach, szczególnie w wysokich budynkach.
Chińska firma EHang wprowadziła na rynek zaawansowaną wersję swojego znanego modelu EHang 216, przeznaczoną dla straży pożarnej — EHang 216F. To odpowiedź na rosnące potrzeby chińskich miast, gdzie wieżowce dominują nad krajobrazem. Dane z 2019 roku pokazują, że spośród 233 tysięcy pożarów zgłoszonych w Chinach, prawie 7 tysięcy miało miejsce właśnie w wysokościowcach.
Dron EHang 216F to prawdziwy przełom w technologii ratunkowej. Podczas jednej akcji jest w stanie przetransportować aż 150 litrów piany gaśniczej oraz sześć specjalnych bomb gaśniczych. Jego zasięg operacyjny wynosi 5 kilometrów od stacji bazowej, a maksymalna wysokość lotu sięga 600 metrów. Takie możliwości pozwalają skutecznie gasić pożary na piętrach, do których strażacy często nie są w stanie dotrzeć w tradycyjny sposób.
Chińska firma idzie jednak o krok dalej — rozpoczęła prace nad nowymi modelami dronów, które w przyszłości będą mogły ewakuować ludzi z płonących wieżowców. Jeśli projekt się powiedzie, może to całkowicie zrewolucjonizować systemy ratownicze w metropoliach na całym świecie.
Testy nowoczesnych dronów już teraz robią niesamowite wrażenie. Nagrania z próbnych akcji pokazują, jak maszyny precyzyjnie trafiają w płonące okna, rozbijając bombę gaśniczą i szybko gasząc ogień. Dzięki takim technologiom przyszłość ratownictwa wydaje się nie tylko bardziej skuteczna, ale i bezpieczniejsza — zarówno dla poszkodowanych, jak i dla samych strażaków.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez