Trzaskowski zazielenia Warszawę… niemieckimi drzewkami?
2025-05-05 02:16:16(ost. akt: 2025-05-05 02:21:52)
Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy, znajduje się pod ostrzałem krytyki ze względu na wybór niemieckich drzewek do zazielenienia stolicy, zamiast wspierania krajowych szkółek leśnych. Telewizja wPolsce24 podjęła się śledztwa, które rzuciło nowe światło na tę sprawę.
Reporter Maciej Zemła odwiedził szkółkę leśną na Podkarpaciu, gdzie potwierdzono dostępność i konkurencyjność cenową polskich drzew w porównaniu do importowanych z Niemiec. Państwo Kopczyńscy, właściciele szkółki, stanowczo podkreślają, że drzewa dostępne na rodzimym rynku są nie tylko równie dobrej jakości, ale również znacznie tańsze niż te sprowadzane zza zachodniej granicy.
„Takie drzewa, które mogłyby być ozdobą stolicy, są u nas dostępne i to w znacznie niższej cenie niż u naszych zachodnich sąsiadów” – stwierdziła właścicielka szkółki.
Cena polskich drzewek w złotówkach jest porównywalna do cen zachodnich, mimo że te ostatnie wyrażane są w euro. Na przykład lipa drobnolistna w Polsce kosztuje około 5000 zł, podczas gdy w Niemczech podobne drzewo jest znacznie droższe i wymaga dodatkowego transportu.
„Wszystko rozwija się o motywację. W końcu chcieć to móc. W Warszawie nikt najwidoczniej nie chce szukać” – skomentował Maciej Zemła, sugerując, że decyzja o importowaniu drzewek może mieć inne podłoże niż brak dostępności na krajowym rynku.
Tymczasem Rafał Trzaskowski, choć kreuje się na patriotę gospodarczego promując polskie produkty, tłumaczy, że brakuje odpowiednich szkółek leśnych w Polsce, które mogłyby zaopatrywać Warszawę.
Kontrowersje wokół tej sprawy podkreślają konieczność transparentności i zrównoważonego podejścia do lokalnych zasobów naturalnych, zwłaszcza w kontekście polityki ekologicznej miast. Czy decyzja o importowaniu drzewek z Niemiec jest naprawdę uzasadniona? Czas pokaże, czy Warszawa znajdzie lokalne rozwiązanie na wyzwanie zielonej przyszłości.
Źródło: wPolityce.pl
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez