Zabójstwo pracownicy UW. Śledztwo ujawnia mroczne szczegóły
2025-05-09 03:43:01(ost. akt: 2025-05-09 03:49:26)
Podejrzany o zabójstwo pracownicy UW Mieszko R. przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Piotr Antoni Skiba. Obrona zaprzecza tym twierdzeniom.
Podejrzany o zabójstwo pracownicy UW Mieszko R. przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Piotr Antoni Skiba. Mężczyzna złożył wyjaśnienia, których treść wskazuje, że konieczne jest uzyskanie opinii sądowo-psychiatrycznej - dodał.
Prok. Skiba zaznaczył na czwartkowej konferencji prasowej, że podejrzany przesłuchiwany był w obecności dwóch obrońców z wyboru.
Przekazał, że po wnioskach formalnych obrońców, Mieszkowi R. ogłoszono zarzuty, wysłuchano też co ma do powiedzenia.
"Podejrzany przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów. Odmówił odpowiedzi na wszelkie zadawane mu pytania. Natomiast złożył wyjaśnienia, których treść wskazuje, że konieczne jest uzyskanie opinii sądowo-psychiatrycznej" - podkreślił prok. Skiba.
Dodał, że z informacji, które udało się uzyskać do tej pory wynika, że Mieszko R. nie leczył się psychiatrycznie i w ciągu ostatniego roku nie zażywał żadnych leków.
Obrońca: mój klient nie przyznał się do winy
Obrońca podejrzanego o zabójstwo pracownicy Uniwersytetu Warszawskiego, adwokat Maciej Zaborowski zaprzeczył, że jego klient przyznał się do winy. Podkreślił, że nagranie z przesłuchania i protokół rozwieją wątpliwości.
"Nigdy nie spotkałem się z taką sytuacją - ktoś przyznał się do winy, co nie miało miejsca. Jest to sytuacja nie tylko zaskakująca, ale zupełnie bulwersująca. Szczerze powiem, że ciężko mi to nawet skomentować" - ocenił mecenas Zaborowski.
Zaznaczył, że z chęcią usłyszałby, jak prokuratura się do tego odniesie.
"Kwestia winy jest jedną z podstawowych kwestii ustalanych w postępowaniu karnym. Jest to kwestia zero-jedynkowa. Albo ktoś się w protokole przyznaje albo nie przyznaje" - dodał.
Odniósł się także do słów rzecznika Prokuratury Okręgowej, który powiedział, że przesłuchanie było nagrywane. "Cieszę się, że w końcu było to nagrywane, więc nie będzie wątpliwości. Jest też protokół, który można udostępnić opinii publicznej. Z chęcią zobaczę, w którym miejscu jest to przyznanie do winy" - powiedział.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez