Merz jak Scholz?
2025-05-11 11:33:38(ost. akt: 2025-05-11 11:38:43)
Jeśli taka okazja się nadarzy, zrobię to. Ale we współpracy ze wszystkimi europejskimi partnerami - powiedział Friedrich Merz w odpowiedzi na pytanie, czy zadzwoni do Władimira Putina. W listopadzie 2024 roku na telefon do Putina zdecydował się poprzednik Merza Olaf Scholz.
W sobotnim spotkaniu w Kijowie udział wzięli prezydent Francji Emmanuel Macron, premier Donald Tusk, kanclerz Niemiec Friedrich Merz, premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer oraz prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Przywódcy wezwali Rosję do bezwarunkowego zawieszenia broni od poniedziałku na 30 dni i przystąpienia do rozmów pokojowych.
Inicjatywę poparli przywódcy ok. 30 państw „koalicji chętnych”, którzy połączyli się z Kijowem przez internet. Propozycję poparł też prezydent USA Donald Trump.
Friedrich Merz udzielił wywiadu telewizji ZDF i dostał pytanie, czy zadzwoniłby do Władimira Putina. - Jeśli taka okazja się nadarzy, zrobię to. Ale we współpracy ze wszystkimi europejskimi partnerami - odpowiedział.
Kanclerz podkreślił, że europejscy partnerzy "mówią jednym głosem" i stanowią zjednoczony front opowiadający się po stronie Ukrainy.
Merz w kwestii ewentualnej rozmowy z Putinem zaznaczył, że będzie działał również "we współpracy z prezydentem USA".
Merz w kwestii ewentualnej rozmowy z Putinem zaznaczył, że będzie działał również "we współpracy z prezydentem USA".
Jeszcze przed wizytą w Kijowie przywódcy Polski, Niemiec, Francji i Wielkiej Brytanii wydali wspólne oświadczenie. "Będziemy nadal zwiększać nasze wsparcie dla Ukrainy. Będziemy nasilać naszą presję na rosyjską machinę wojenną, dopóki Rosja nie zgodzi się na trwałe zawieszenie broni" - czytamy.
W ukraińskiej stolicy potwierdzono, że celem jest wypracowanie 30-dniowego zawieszenia walk. W innym przypadku nałożone zostaną "zmasowane" i "skoordynowane" sankcje na Moskwę - deklarował Macron.
W ukraińskiej stolicy potwierdzono, że celem jest wypracowanie 30-dniowego zawieszenia walk. W innym przypadku nałożone zostaną "zmasowane" i "skoordynowane" sankcje na Moskwę - deklarował Macron.
Źródło: PAP/Interia.pl
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez