WM.pl
12 maja 2025, Poniedziałek
imieniny: Dominika, Imeldy, Pankracego
  • 14°C
    Olsztyn

  • Cywilizacja
  • Rodzina
  • Biznes i ekonomia
  • Moto
  • Redakcja poleca
  • Rolnicze abc
  • Moje Mazury
  • Poczta
  • Ogłoszenia
  • Anty-defamation
  • Kongres Przyszłości
  • Europe Direct
  • Plebiscyt Sportowy
  • Krasnal.info
PODZIEL SIĘ

Śmiertelnie trująca, ale Polacy nadal zdobią nią ogrody

2025-05-12 13:19:09(ost. akt: 2025-05-12 13:24:28)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: pixabay

Choć często zachwycają barwą liści czy oryginalnym wyglądem, niektóre rośliny skrywają groźną tajemnicę. Wiele z nich trafia do ogrodów jako element dekoracyjny, jednak ich obecność wymaga rozwagi. Do takich roślin należy rącznik pospolity – efektowny, ale potencjalnie śmiertelnie niebezpieczny.

Warto przeczytać

  • Droga to nie tor wyścigowy
  • "Zimni ogrodnicy" już na Warmii i Mazurach?
  • Mieszkańcy Olsztyna doceniają wygodę. Urzędomat bije rekordy...
Rącznik pospolity (Ricinus communis), znany również jako rycynus lub kleszczowina pospolita, należy do rodziny wilczomleczowatych. Nazwa „kleszczowina” nie jest przypadkowa – jego charakterystyczne nasiona przypominają wyglądem opite krwią samice kleszcza pospolitego. To właśnie one są źródłem największego zagrożenia – zarówno dla ludzi, jak i zwierząt.

Pochodzący najprawdopodobniej z północno-wschodniej Afryki oraz Bliskiego Wschodu, rącznik z czasem zadomowił się w strefach tropikalnych, podzwrotnikowych i cieplejszych rejonach klimatu umiarkowanego. Dziś roślina ta jest uprawiana w wielu krajach, w tym również w Polsce. W tropikach występuje jako roślina wieloletnia, jednak w naszym klimacie nie zimuje i przemarza. Mimo to potrafi osiągnąć imponującą wysokość – nawet do czterech metrów.

Pomimo swojej toksyczności, rącznik pospolity ma także praktyczne zastosowanie. Z jego nasion pozyskuje się olej rycynowy, znany m.in. z właściwości przeczyszczających i szeroko wykorzystywany w kosmetyce. Warto jednak zaznaczyć, że choć sam olej jest bezpieczny, to surowe nasiona zawierają jedną z najsilniejszych znanych toksyn.

Jak informuje Ogród Botaniczny Uniwersytetu Warszawskiego, „nasiona rącznika pospolitego zawierają substancję, która ma działanie aż sześć tysięcy razy silniejsze niż cyjanek. Jest to tak silna trucizna, że za śmiertelną dawkę uznaje się już taką powyżej 2 mg/kg”. Tą substancją jest rycyna – białko, które po wniknięciu do organizmu blokuje pracę rybosomów, struktur odpowiedzialnych za syntezę białek w komórkach.

Skutkiem tej blokady jest zaburzenie funkcji ochronnej błony komórkowej. W efekcie komórka traci barierę chroniącą ją przed środowiskiem zewnętrznym, co prowadzi do uszkodzenia DNA i apoptozy – programowanej śmierci komórki. W organizmie wywołuje to silne reakcje zapalne.

Portal poradnizdrowie.pl wylicza potencjalne skutki zatrucia rycyną:

— zmiany wrzodziejące i krwotoczne układu pokarmowego,
— martwicę kanalików nerkowych,
— hipoglikemię,
— ropne zapalenie płuc,
— owrzodzenie dróg oddechowych.

Do zatrucia rycyną może dojść na różne sposoby – przez przewód pokarmowy, układ oddechowy lub domięśniowo. Objawy to m.in. gorączka, nadmierne pocenie się, bóle mięśni, nudności, wymioty i odwodnienie. Niestety, nie istnieje antidotum na rycynę, a dostępne metody usuwania jej z organizmu – takie jak dializa – okazują się nieskuteczne. Leczenie ogranicza się więc do łagodzenia objawów oraz wspomagania funkcji nerek i wątroby.

Dobrą wiadomością dla miłośników naturalnych metod leczenia i kosmetyki jest fakt, że „rycyna jest dokładnie wypłukiwana w procesie jego pozyskiwania” – mowa oczywiście o oleju rycynowym. Tym samym jego stosowanie pozostaje bezpieczne.

źródło: g.pl

Subskrybuj "Gazetę Olsztyńską" na Google News
Tagi:
ogród wybór trujący roślina kwiaty
red.
więcej od tego autora

PODZIEL SIĘ

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zaloguj się lub wejdź przez FB

GazetaOlsztyńska.pl
  • Koronawirus
  • Wiadomości
  • Sport
  • Olsztyn
  • Plebiscyty
  • Ogłoszenia
  • Nieruchomości
  • Motoryzacja
  • Drobne
  • Praca
  • Patronaty
  • Reklama
  • Pracuj u nas
  • Kontakt
ul. Tracka 5
10-364 Olsztyn
tel: 89 539-75-20
internet@gazetaolsztynska.pl
Biuro reklamy internetowej
tel: 89 539-76-29,
tel: 89 539-76-59
reklama@wm.pl

Bądź na bieżąco!

Najświeższe informacje przygotowane przez Redakcję zawsze na Twojej skrzynce e-mail. Zapisz się dzisiaj.

  • Polityka Prywatności
  • Regulaminy
  • Kontakt
2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B