PKW podało frekwencję z godziny 17
2025-05-18 21:07:09(ost. akt: 2025-05-18 21:06:15)
PKW przekazała, że w trwających w niedzielę wyborach prezydenckich frekwencja na godz. 17 wyniosła 50,69 proc. i do tego czasu odnotowano 202 incydenty; żaden z nich nie spowodował przedłużenia ciszy wyborczej. Ogłoszenie wyników jest przewidywane na poniedziałek późnym wieczorem albo w nocy.
Do godz. 21 w niedzielę trwa głosowanie w wyborach prezydenckich, w których startuje 13 kandydatów. Po zakończeniu głosowania trzy telewizje: TVP, Polsat i TVN przedstawią wyniki exit poll - badanie zostanie przeprowadzone przez ośrodek Ipsos.
W niedzielę o godz. 7 rano otwarto 32 tys. lokali wyborczych w kraju; jest też 511 obwodów głosowania za granicą. Uprawnionych do głosowania jest blisko 29 mln Polaków; utworzono 32 tys. 143 obwody głosowania.
Przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Sylwester Marciniak przed południem informował, że ma nadzieję na ogłoszenie wyników w poniedziałek późnym wieczorem albo w nocy. Zaznaczył, że nie zostaną one ogłoszone, dopóki nie będą znane wyniki ze wszystkich protokołów.
Na wieczornej konferencji przekazał, że frekwencja na godz. 17 to 50,69 proc. Oznacza to, że jest wyższa niż podczas pierwszej tury wyborów prezydenckich w 2020 r., kiedy do urn poszło w tym samym czasie 47,89 proc. W 2015 r. było to 34 proc. Zaznaczył, że w analogicznym czasie frekwencja w wyborach do Sejmu i Senatu w 2023 wyniosła 57,54 proc., a podczas głosowania w II turze wyborów prezydenckich w 2020 roku - 52,10 proc.
W niedzielę w województwach najwyższa frekwencja do godz. 17 była w woj. mazowieckim - 54,97 proc., małopolskim - 52,89 proc. i pomorskim - 52,4 proc. Najniższą frekwencję miały województwa: opolskie (43,22 proc.), lubuskie (46,84 proc.) i warmińsko-mazurskie (47,86 proc.).
Przewodniczący PKW zaznaczył, że we wszystkich 18 miastach wojewódzkich frekwencja przekroczyła 50 proc., a najwyższą miała Warszawa (58,85 proc.), następnie Poznań z 56,22 proc. i Kraków (55, 41 proc.).
Najwięcej wyborców wzięło udział w głosowaniu w Krynicy Morskiej (powiat nowodworski, województwo pomorskie) – 73,81 proc., a najmniej - w gminie Zębowice (powiat oleski, województwo opolskie) – 30,45 proc.
Marciniak przekazał, że według informacji przekazanych przez MSZ głosowanie we wszystkich 511 obwodach zagranicznych rozpoczęło się w przewidzianym czasie, a w 113 obwodach zagranicznych już się zakończyło.
Zastępca przewodniczącego PKW Wojciech Sych zaznaczył, że doszło do nielicznych incydentów związanych z wyborami w kraju, a policja odnotowała 202 incydenty, w tym 10 przestępstw i pięć przestępstw w trybie wyborczym. Według niego wśród tych incydentów były m.in. zakłócenie porządku publicznego, wywołanie fałszywego alarmu, uszkodzenie bezprawne ogłoszenia, banneru wyborczego, a także kilka przypadków wykonywania czynności służbowych członka komisji w stanie po użyciu alkoholu.
Przed południem PKW informowała, że np. w do lokalu w okręgu Bielsko-Biała wtargnął agresywny mężczyzna i zaczął się awanturować z innymi osobami, ugryzł też w lewe przedramię jednego z członków komisji. Dodał, że napastnik został obezwładniony przez patrol policji, a postępowanie dotyczy naruszenia nietykalności cielesnej członka komisji.
PKW informowała też o śmierci 97-letniej kobiety w Szczecinie, która przyszła na wybory, ale nie zdążyła oddać swojego głosu, a na późniejszej konferencji - o śmierci 84-letniego mężczyzny w Bielsku-Białej. Nie spowodowały one wydłużenia prac komisji wyborczych.
Doszło też do incydentu, gdy dwie komisje wyborcze na warszawskiej Pradze Północ przerwały na 30 minut głosowanie. Przyczyną był zapach spalenizny; strażacy nie stwierdzili jednak pożaru.
Rano Marciniak przekazał, że otrzymał informację z Obwodowej Komisji Wyborczej w Tarnowie, gdzie część wyborców uznała, że karty do głosowania zostały sfałszowane, ponieważ miały ścięty górny róg. Przypominał, że prawy górny róg karty do głosowania jest we wszystkich kartach ścięty, co jest elementem ułatwiającym dla wyborców, którzy używają nakładek na karty do głosowania w alfabecie Braille'a.
Marciniak rano odnosił się też do sprawy wiceministra sprawiedliwości Arkadiusza Myrchy, który miał udostępnić podczas ciszy wyborczej grafikę zachęcającą do głosowania na popieranego przez niego kandydata. Podkreślił, że osoby, które zajmują funkcje publiczne, powinny świecić przykładem. Takie zachowanie jest niedopuszczalne - dodał.
O 22 - godzinę po zamknięciu lokali wyborczych - na ostatniej konferencji w niedzielę Komisja przekaże informacje z całego głosowania.
W wyborach startują, w porządku alfabetycznym: Artur Bartoszewicz (ekonomista), Magdalena Biejat (kandydatka Nowej Lewicy), Grzegorz Braun (europoseł), Szymon Hołownia (marszałek Sejmu, kandydat Trzeciej Drogi), Marek Jakubiak (poseł koła Wolni Republikanie), Maciej Maciak (lider Ruchu Dobrobytu i Pokoju), Sławomir Mentzen (kandydat Konfederacji), Karol Nawrocki (prezes IPN, kandydat popierany przez PiS), Joanna Senyszyn (była posłanka SLD, ekonomistka), Krzysztof Stanowski (dziennikarz), Rafał Trzaskowski (prezydent Warszawy i kandydat KO), Marek Woch (kandydat Bezpartyjnych Samorządowców), Adrian Zandberg (poseł, kandydat partii Razem).
Jeśli żaden z kandydatów nie zdobędzie ponad połowy ważnie oddanych głosów, 1 czerwca odbędzie się druga tura wyborów.
PAP/red.
PAP/red.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez