WM.pl
19 maja 2025, Poniedziałek
imieniny: Celestyny, Iwony, Piotra
  • 18°C
    Olsztyn

  • Cywilizacja
  • Rodzina
  • Biznes i ekonomia
  • Moto
  • Redakcja poleca
  • Rolnicze abc
  • Moje Mazury
  • Poczta
  • Ogłoszenia
  • Anty-defamation
  • Kongres Przyszłości
  • Europe Direct
  • Plebiscyt Sportowy
  • Krasnal.info
PODZIEL SIĘ

Walka do ostatniej kolejki

2025-05-19 15:03:55(ost. akt: 2025-05-19 15:04:20)
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: PAP/Zbigniew Meissner

Lech Poznań zremisował na wyjeździe z GKS Katowice 2:2 w niedzielnym meczu 33. kolejki piłkarskiej ekstraklasy i znów jest liderem. Wyprzedza o jeden punkt Raków Częstochowa, który dzień wcześniej też zremisował. Mistrza Polski wyłoni ostatnia kolejka, zaplanowana na 24 maja.

Warto przeczytać

  • Tajemniczy grób przy galerii
  • Zaraza spadła na nas jak deszcz strzał
  • Nicolas Szerszeń odchodzi z Indykpolu Olsztyn
O tym, że mistrz będzie znany dopiero w przyszły weekend, było wiadomo już od soboty. Tego dnia bowiem Raków zremisował w Kielcach z Koroną 1:1.

Kibice Lecha liczyli, że ich zespół wykorzysta kolejne potknięcie drużyny Marka Papszuna i w niedzielę zrobi duży krok do mistrzostwa. Jak się okazało, zrobił, choć... nie aż tak duży.

Poznański zespół musiał dwukrotnie odrabiać straty. Na gola Oskara Repki w 14. minucie odpowiedział tuż przed przerwą Patrik Walemark, a na trafienie Bartosza Nowaka z 59. minuty - Mario Gonzalez ponad kwadrans później.

Remis "Kolejorza" w Katowicach oznacza, że lider zgromadził 67 punktów i o jeden wyprzedza Raków (lepszy bilans bezpośrednich meczów ma zespół z Częstochowy).

W ostatniej kolejce, zaplanowanej na 24 maja, poznański zespół zmierzy się u siebie z dziesiątym Piastem Gliwice, zaś Raków - także w roli gospodarza - z trzynastym Widzewem Łódź.

Ekipa z Częstochowy zremisowała w sobotę w Kielcach. Gospodarze prowadzili do przerwy po golu... byłego piłkarza Rakowa Wiktora Długosza, a w 57. minucie wyrównał z rzutu karnego Norweg Jonatan Braut Brunes, dla którego to 13. trafienie ligowe w sezonie.

Korona, prowadzona przez Jacka Zielińskiego, mistrza Polski z 2010 roku w roli trenera Lecha, spisuje się w tym roku bardzo dobrze. Obecnie w tabeli jest jedenasta (44 pkt), z zaledwie dwoma punktami straty do siódmego miejsca, choć rundę rewanżową zaczynała w strefie spadkowej.

"Mimo wszystko uważam, że zagraliśmy niezły mecz. Wracamy do Częstochowy z jednym punktem. Fajnie, że daliśmy sobie szansę gry o mistrzostwo Polski do ostatniej kolejki. Będziemy walczyć, bo i tak wszystko rozstrzygnie się za tydzień" - powiedział trener Papszun.

Trzecie miejsce zajmuje Jagiellonia (60), która już wcześniej straciła szansę obrony tytułu. Drużyna z Białegostoku zremisowała w piątek na wyjeździe ze spadkowiczem Śląskiem Wrocław 1:1.

Czwarta w tabeli Pogoń Szczecin (57) grała w sobotę i również zremisowała - 3:3 u siebie z pewną już utrzymania Lechią Gdańsk, która dzień wcześniej otrzymała w instancji odwoławczej PZPN licencję na nowy sezon (rozpocznie go jednak z pięcioma ujemnymi punktami).

Jedną z bramek dla Pogoni zdobył Grek Efthymis Koulouris, który z 27 trafieniami umocnił się na czele klasyfikacji strzelców.

Wynik w Szczecinie oznacza, że walka o najniższe miejsce na podium rozegra się w ostatniej kolejce, gdy "Jaga" podejmie Pogoń.

Piąte miejsce na koniec sezonu na pewno zajmie Legia - 53 pkt. Warszawski zespół przegrał w niedzielę na wyjeździe z szóstą Cracovią 1:3. Jedną z bramek dla gospodarzy zdobył Benjamin Kallman, dla którego to 18. trafienie w sezonie. Dorobek Fina mógł być tego dnia jeszcze lepszy, ale w pierwszej połowie nie wykorzystał rzutu karnego.

— Cracovia wygrała, bo była lepsza. To jej zasłużone zwycięstwo — przyznał trener Legii Goncalo Feio.

W innym niedzielnym spotkaniu Motor Lublin pokonał piętnaste Zagłębie Lubin 1:0 i awansował na siódme miejsce w tabeli.

Dzień wcześniej Piast wygrał w derbach z ósmym Górnikiem Zabrze 2:0. Pod koniec spotkania mecz został przerwany na kwadrans z powodu burd w sektorach zajmowanych przez kibiców gości.

Od poprzedniej kolejki są znani wszyscy spadkowicze. Oprócz Śląska szans utrzymania w ekstraklasie nie mają Stal Mielec (remis 2:2 w piątek u siebie z Radomiakiem) oraz Puszcza Niepołomice, która na zakończenie 33. serii zagra w poniedziałek na wyjeździe z Widzewem.

Źródło: PAP/red.

Subskrybuj "Gazetę Olsztyńską" na Google News
Tagi:
lech poznań raków częstochowa ekstraklasa mistrz polski
red.
więcej od tego autora

PODZIEL SIĘ

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zaloguj się lub wejdź przez FB

GazetaOlsztyńska.pl
  • Koronawirus
  • Wiadomości
  • Sport
  • Olsztyn
  • Plebiscyty
  • Ogłoszenia
  • Nieruchomości
  • Motoryzacja
  • Drobne
  • Praca
  • Patronaty
  • Reklama
  • Pracuj u nas
  • Kontakt
ul. Tracka 5
10-364 Olsztyn
tel: 89 539-75-20
internet@gazetaolsztynska.pl
Biuro reklamy internetowej
tel: 89 539-76-29,
tel: 89 539-76-59
reklama@wm.pl

Bądź na bieżąco!

Najświeższe informacje przygotowane przez Redakcję zawsze na Twojej skrzynce e-mail. Zapisz się dzisiaj.

  • Polityka Prywatności
  • Regulaminy
  • Kontakt
2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B