Zginął przy ołtarzu – dziś zostaje błogosławionym
2025-05-24 12:14:27(ost. akt: 2025-05-24 12:31:25)
Poznań, 24 maja 2025 r. – Dziś na placu katedralnym w Poznaniu odbędzie się uroczystość beatyfikacyjna ks. Stanisława Streicha – kapłana, który oddał życie za wiarę. Mszy świętej o godz. 11 przewodniczyć będzie legat papieski kard. Marcello Semeraro, prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych. To historyczne wydarzenie przyciąga wiernych z całego kraju.
W uroczystości udział wezmą najważniejsi polscy hierarchowie, m.in. metropolita poznański abp Zbigniew Zieliński, abp Stanisław Gądecki, kard. Stanisław Dziwisz, prymas Polski abp Wojciech Polak oraz przewodniczący KEP abp Tadeusz Wojda.
Portret męczennika i symboliczna palma
Portret męczennika i symboliczna palma
Z okazji beatyfikacji powstał portret ks. Streicha autorstwa Andrzeja Karpińskiego. Przedstawia on kapłana z palmą męczeństwa – symbolem tych, którzy przelali krew za wiarę. Reprodukcja obrazu o wymiarach 3x2 m zostanie uroczyście odsłonięta przed poznańską katedrą. Wierni otrzymają także obrazki z modlitwą dziękczynną za beatyfikację. Oryginał trafi do kościoła św. Jana Bosko w Luboniu, gdzie spoczywają doczesne szczątki przyszłego błogosławionego.
Długi duchowy marsz do beatyfikacji
Długi duchowy marsz do beatyfikacji
Beatyfikację poprzedziła nowenna trwająca dziewięć miesięcy – od października 2024 roku. W tym czasie wierni świeccy, duchowieństwo i osoby konsekrowane duchowo przygotowywały się do uroczystości, modląc się o owoce beatyfikacji.
To kulminacja procesu, który rozpoczął się już... w 1938 roku, niedługo po tragicznej śmierci ks. Streicha. Niestety, plany beatyfikacji pokrzyżowała wojna i późniejsze wrogie wobec Kościoła władze komunistyczne. Dopiero w latach 90. rozpoczęto na nowo starania, a oficjalny proces beatyfikacyjny ruszył w 2017 roku.
Zginął podczas Mszy – "Niech żyje komunizm!"
Zginął podczas Mszy – "Niech żyje komunizm!"
Ks. Stanisław Streich był proboszczem w Luboniu pod Poznaniem. 27 lutego 1938 roku został zastrzelony podczas niedzielnej Mszy św. przez Wawrzyńca Nowaka – członka komunistycznej bojówki. Morderca miał wykrzyczeć: „Niech żyje komunizm! Zrobiłem to dla was!”. Został skazany na karę śmierci.
Kapłan otrzymywał wcześniej pogróżki, m.in. anonimowy list z ostrzeżeniem: „Nie buduj tej obory, bo zostaniesz zakatrupiony”. Mimo gróźb kontynuował budowę kościoła i nie wycofał się ze swojej posługi. Zginął, odprawiając Mszę św., z nienawiści do wiary.
Skromny, gorliwy, oddany ludziom
Skromny, gorliwy, oddany ludziom
Współcześni ks. Streicha wspominają go jako człowieka skromnego, ale pełnego wewnętrznej siły. Działał cicho, ale skutecznie – wspierał ubogich, organizował katechezę, tworzył wspólnotę. Dla robotniczego Lubonia był duchowym przewodnikiem i społecznikiem. Szczególnie zależało mu na tych, którzy odeszli od Boga – do nich kierował swoją posługę z największą troską.
Jego postawa i tragiczna śmierć pozostawiły głębokie ślady w pamięci lokalnej społeczności. Dla wielu mieszkańców był świętym już od dnia śmierci.
Kościół potwierdza: Zginął jako męczennik
Kościół potwierdza: Zginął jako męczennik
W 2024 roku Dykasteria Spraw Kanonizacyjnych oraz papież oficjalnie uznali męczeństwo ks. Streicha – jego śmierć była konsekwencją nienawiści do wiary. Beatyfikacja jest potwierdzeniem heroicznej postawy kapłana, który nie cofnął się przed groźbami i oddał życie za Chrystusa.
Dziś Kościół uroczyście ogłasza go błogosławionym.
Źródło: Vatican News, Republika
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez