Stawką jest mistrzostwo Polski
2025-05-28 14:00:00(ost. akt: 2025-05-28 10:05:03)
FUTSAL\\\ Dzisiaj w Ekstraklasie rozpoczyna się finałowa rywalizacja pomiędzy Piastem i Constractem. Pierwszy mecz odbędzie się w Gliwicach, a dwa kolejne w Lubawie. Mistrzem Polski zostanie ten zespół, który jako pierwszy zwycięży trzy razy.
Lubawianie przed decydującą o mistrzostwie rywalizacją mają spore problemy kadrowe, bowiem kontuzje wyeliminowały dwóch podstawowych bramkarzy. Z tego powodu na zasadzie transferu medycznego - za kontuzjowanego Huberta Zadrogę - ściągnięto Viktora Saafa, reprezentanta Szwecji, który w tym sezonie stał w bramce zespołu z Bochni.
- Victor doskonale zna naszą ligę, dlatego podpisaliśmy z nim kontrakt - wyjaśnia trener Dawid Grubalski. - Zadroga ma natomiast uszkodzone więzadła w kolanie, więc przed nim długa, nawet kilkumiesięczna, rehabilitacja. Będzie dobrze, jeśli na początku nowego sezonu dojdzie do pełni sił.
Natomiast nasz drugi bramkarz ma naciągnięte mięśnie brzucha, co grozi zerwaniem, dlatego też musi mieć kilkumiesięczną przerwę. W tej sytuacji na tej newralgicznej pozycji mamy tylko Szweda oraz 16-letniego Janka Rutkowskiego, dlatego także w ramach transferu medycznego ściągnęliśmy reprezentanta Czech, który ostatni sezon spędził na drugim poziomie rozgrywkowym w Hiszpanii. Jest to jednak świeża sprawa, więc do środy raczej nie zdążymy załatwić wszystkich formalności, Czech wzmocni nas więc dopiero w dwóch następnych meczach, które w poniedziałek i wtorek rozegramy w Lubawie - dodaje trener Grubalski.
Finałowym rywalem lubawian jest Piast, z którym w lidze oba mecze zakończyły się podziałem punktów. Tym razem o remisie mowy jednak nie ma, bo każdy pojedynek musi zostać rozstrzygnięty. - Spodziewamy się zaciętej walki, ale gramy finał po to, by go wygrać - stawia sprawę jasno szkoleniowiec mistrzów Polski z 2023 roku. - Mocną stroną Piasta jest bez wątpienia gracz na pozycji pivota, który ma za sobą już kilka występów w reprezentacji Brazylii. Poza tym w Gliwicach jest kilku zawodników z młodzieżowej reprezentacji Brazylii, którzy dodają Piastowi piłkarskiej jakości. Ich gra jest bardzo płynna z dużą liczbą podań, zawsze też starają się zmęczyć rywala, zanim poszukają sytuacji bramkowej - wyjaśnia Dawid Grubalski, który ma problem nie tylko z obsadą bramki. - Nasz pivot Claudinho na początku play-offów doznał urazu kolana, który oznacza dla niego praktycznie koniec sezonu. Nie ukrywam jednak, że liczyliśmy się tym, dlatego już w zimowym okienku transferowym dobraliśmy pivota z reprezentacji Francji, który z tygodnia na tydzień wyglądał coraz lepiej i teraz - mam nadzieję - z powodzeniem zastąpi Claudinho.
* Bilety w Lubawie będzie można kupić w Bistro Ratuszowa, na kupbilet.pl oraz ewentualnie w kasach hali tuż przed meczem. Normalne kosztują 25 zł, ulgowe - 10 zł, a dzieci do lat trzech wchodzą za darmo.
ARTUR DRYHYNYCZ
Finałowym rywalem lubawian jest Piast, z którym w lidze oba mecze zakończyły się podziałem punktów. Tym razem o remisie mowy jednak nie ma, bo każdy pojedynek musi zostać rozstrzygnięty. - Spodziewamy się zaciętej walki, ale gramy finał po to, by go wygrać - stawia sprawę jasno szkoleniowiec mistrzów Polski z 2023 roku. - Mocną stroną Piasta jest bez wątpienia gracz na pozycji pivota, który ma za sobą już kilka występów w reprezentacji Brazylii. Poza tym w Gliwicach jest kilku zawodników z młodzieżowej reprezentacji Brazylii, którzy dodają Piastowi piłkarskiej jakości. Ich gra jest bardzo płynna z dużą liczbą podań, zawsze też starają się zmęczyć rywala, zanim poszukają sytuacji bramkowej - wyjaśnia Dawid Grubalski, który ma problem nie tylko z obsadą bramki. - Nasz pivot Claudinho na początku play-offów doznał urazu kolana, który oznacza dla niego praktycznie koniec sezonu. Nie ukrywam jednak, że liczyliśmy się tym, dlatego już w zimowym okienku transferowym dobraliśmy pivota z reprezentacji Francji, który z tygodnia na tydzień wyglądał coraz lepiej i teraz - mam nadzieję - z powodzeniem zastąpi Claudinho.
* Bilety w Lubawie będzie można kupić w Bistro Ratuszowa, na kupbilet.pl oraz ewentualnie w kasach hali tuż przed meczem. Normalne kosztują 25 zł, ulgowe - 10 zł, a dzieci do lat trzech wchodzą za darmo.
ARTUR DRYHYNYCZ
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez