Wygoda i styl na koturnie. Te buty będą hitem lata 2025

Choć koturny kojarzą się głównie z modą lat 70., ich historia sięga XV wieku – przybyły do Europy z Azji i zyskały popularność m.in. w Hiszpanii i Florencji. Na nowo odkrył je Salvatore Ferragamo w latach 30. XX wieku, tworząc słynny model „The Rainbow”. Wystąpiła w nich Judy Garland w filmie „Czarnoksiężnik z Krainy Oz”, śpiewając „Over the Rainbow”.

W latach 70. koturny święciły triumfy, a po przerwie wróciły w latach 90. Dziś, dzięki modzie inspirowanej tamtym okresem, znów są na topie – obecne na wybiegach, w modzie ulicznej i codziennych stylizacjach.

Buty na koturnach znów podbijają modę. Ich uniwersalność sprawia, że świetnie prezentują się zarówno na szczupłych sylwetkach (w niższych modelach), jak i u pań o mocniejszej budowie, którym zapewniają lepsze podparcie niż szpilki. Po powrocie na wybiegi w sezonie jesień/zima 2024, koturny zostają z nami także latem 2025 – i to w wielu odsłonach: od eleganckich modeli, przez sneakersy, botki, aż po espadryle.

Buty na koturnach świetnie sprawdzają się w codziennych, wakacyjnych zestawach – pasują do letnich sukienek, kombinezonów, a także bardziej eleganckich stylizacji, np. z cekinową sukienką czy spódnicą midi. Dobrze komponują się z jeansami (zwłaszcza rurkami i rozszerzanymi nogawkami), szerokimi spodniami z materiału, flare'ami w stylu retro, a także z szortami czy spódnico-spodniami – optycznie wydłużają nogi i dodają charakteru każdemu lookowi.

Dobierając koturny do stylizacji, warto dopasować je do charakteru stroju – drewniane podeszwy świetnie komponują się z boho sukienkami, sandały z maxi, a botki na platformie z mini. Eleganckie, minimalistyczne koturny to dobra alternatywa dla obcasów – są stabilniejsze i wygodniejsze. Warto jednak pamiętać, że na formalne okazje lepiej sprawdzą się modele zakrywające palce.

Źródło: halotupolsat