Czy wybory mogą być ważne?
2025-05-30 18:48:43(ost. akt: 2025-05-30 18:52:48)
Czy ewidentne dziury w systemie kontroli wyborów mogą znaczyć, że wybory trudno będzie uznać za ważne?
Do głosowania w II turze wydanych zostało 571 tys. 999 zaświadczeń o prawie do głosowania, mamy tu przyrost o przeszło 260 tys. zaświadczeń w stosunku do I tury, czyli liczba wydanych zaświadczeń wyborcom wzrosła o około 80 proc. - poinformował w piątek przewodniczący PKW Sylwester Marciniak.
Marciniak poinformował podczas konferencji prasowej, że jeśli chodzi o liczbę wyborców, jest to 28 mln 848 tys. 733 osoby. Dodał, że liczba wyborców głosujących korespondencyjnie to 12 tys. 76 osób. "W porównaniu do pierwszej tury - (gdzie było ich) 9,5 tys., jest przyrost o 30 proc., jeżeli chodzi o głosujących korespondencyjnie" - podkreślił szef PKW.
"Jeżeli chodzi o liczbę głosów wyborców głosujących przez pełnomocnika, to ta liczba wynosi 42 tys. 85 osób. Dla przypomnienia, w pierwszej turze ta liczba sięgała 28 tys., czyli mamy przyrost blisko 50 proc." - podał Marciniak.
Poinformował też, że wydanych zostało 571 tys. 999 zaświadczeń o prawie do głosowania w drugiej turze. Przypomniał, że w pierwszej turze wydano ponad 300 tys. zaświadczeń, czyli - jak podał - mamy tu przyrost o 260 tys. przeszło zaświadczeń, czyli wzrost "w granicach 80 proc.".
Czy Państwowa Komisja Wyborcza zweryfikowała liczbę osób wykreśloną z rejestru z liczbą wydanych zaświadczeń? Sprawdził to portal niezależną.pl, który zadał dodatkowe pytania podczas konferencji prasowej PKW.
"Nie wiem w jaki sposób miałoby być to dokładnie sprawdzane. Wyrywkowo takie rzeczy są sprawdzane i to działa, natomiast co do zasady system Centralny Rejestr Wyborców jest tak skonstruowany, że tej osoby w spisie wyborców nie ma. Nie uzyskaliśmy, ani jednego zgłoszenia, aby takie sytuacje się zdarzały, że to nie działa. PKW nie ma widoku, na to co dzieje się w terenie. Nadzór sprawują Okręgowe Komisje Wyborcze i delegatury Krajowego Biura Wyborczego, które na bieżąco te kwestie weryfikują" – powiedział szef Krajowego Biura Wyborczego, minister Rafał Tkacz.
Czyli PKW nie ma wglądu w Centralny Rejestr Wyborców, jak się zmienia? brzmiało kolejne pytanie skierowane do szefa Krajowego Biura Wyborczego.
"Oczywiście, że ma. Bezpośrednie zgłoszenia dotyczące osób w poszczególnych gminach są weryfikowane przez delegatury KBW i okręgowe komisje wyborcze. Gdyby były tutaj jakiekolwiek wątpliwości, zostałyby zgłoszone PKW. Na dziś ani jednej takiej wątpliwości nie ma - stwierdził szef KBW.
Czyli – kontynuował pytania dziennikarz Niezalezna.pl – każda delegatura KBW porównywała Centralny Rejestr Wyborców z wydanymi zaświadczeniami i ta liczba się zgadza?. „Moim zdaniem tak. Gdyby miała wątpliwości to by zgłosiła” - odparł Tkacz.
Źródło: PAP/niezależną.pl/red.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez