Magdalena Biejat o kampanii prezydenckiej. "Nic dziwnego, że przegrał"
2025-06-05 13:48:55(ost. akt: 2025-06-05 13:53:40)
Magdalena Biejat stwierdziła, że Karol Nawrocki wygrał niewielką przewagą 370 tys. głosów, głównie dlatego, że bardziej progresywni wyborcy, którzy byli aktywni w 2023 roku, tym razem nie poszli na wybory. Wicemarszałek Senatu wyjaśniła również, dlaczego według niej Rafał Trzaskowski przegrał wybory.
W poniedziałek Państwowa Komisja Wyborcza ogłosiła oficjalne wyniki wyborów prezydenckich: Karol Nawrocki (PiS) zdobył 10,6 mln głosów (50,89%), a Rafał Trzaskowski (KO) – 10,2 mln (49,11%).
W czwartek Magdalena Biejat skomentowała wynik i błędy kampanii Trzaskowskiego na antenie TVP Info. Odnosząc się do pytania o możliwy zwrot ku wartościom konserwatywnym po wyborach, podkreśliła, że Nawrocki wygrał bardzo niewielką przewagą 370 tys. głosów. Zaznaczyła, że zwycięstwo zawdzięcza m.in. temu, że bardziej progresywni wyborcy, aktywni w 2023 roku, tym razem nie poszli na wybory.
Magdalena Biejat wskazała, że progresywni wyborcy zostali w domach, ponieważ Koalicja Obywatelska i rząd porzuciły kluczowe hasła, takie jak prawo do mieszkania, liberalizacja aborcji czy skrócenie czasu pracy. Lewica ostrzegała, że rezygnacja z tych postulatów osłabi mobilizację wyborców.
Biejat podkreśliła, że przegrana Trzaskowskiego wynika z jego próby zdobycia głosów po prawej stronie sceny politycznej — od kompromisów z prawicą po końcowe gesty, jak wspólne piwo z Mentzenem. Zaznaczyła też, że choć Kosiniak-Kamysz będzie teraz nawoływał do większego zwrotu w prawo, warto spojrzeć na fakty i rzeczywistość wyborczą.
Magdalena Biejat podkreśliła, że zarówno rząd, jak i kandydat Koalicji Obywatelskiej skręcali w prawo, co nie przyniosło efektów, dlatego według niej czas na zwrot w lewo. Zwróciła uwagę, że w ciągu półtora roku rząd nie zrealizował kluczowych progresywnych projektów, które Lewica próbowała wprowadzać samodzielnie, jak pilotaż skrócenia czasu pracy.
Biejat dodała, że dopóki rząd nie zrealizuje obietnic i nie pokaże zdolności do współpracy, nie może liczyć na zaufanie wyborców, którzy wyraźnie dali mu „żółtą kartkę” i oczekują przypomnienia sobie swoich zobowiązań.
Nasz komentarz:
A nam się wydaje, że Pani Biejat to jakoś zajmuje się za dużo narzekaniem na PSL. I jest mało efektywna politycznie.
A nam się wydaje, że Pani Biejat to jakoś zajmuje się za dużo narzekaniem na PSL. I jest mało efektywna politycznie.
Źródło: wp.pl/red.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez