WM.pl
12 czerwca 2025, Czwartek
imieniny: Gwidona, Leonii, Niny
  • 19°C
    Olsztyn

  • Cywilizacja
  • Rodzina
  • Biznes i ekonomia
  • Moto
  • Redakcja poleca
  • Rolnicze abc
  • Moje Mazury
  • Poczta
  • Ogłoszenia
  • Anty-defamation
  • Kongres Przyszłości
  • Europe Direct
  • Plebiscyt Sportowy
  • Krasnal.info
PODZIEL SIĘ

Europa na krawędzi wodnego kryzysu? Bruksela szykuje plan ratunkowy

2025-06-11 10:20:55(ost. akt: 2025-06-11 10:52:22)

Autor zdjęcia: pixabay.com

Już w czerwcu bieżącego roku Komisja Europejska planuje opublikowanie długo oczekiwanej strategii odporności wodnej, której celem jest zwiększenie odporności Europy na problemy związane z zasobami wodnymi. Inicjatywa ta ma na celu poprawę jakości i efektywności zarządzania zasobami wodnymi w Unii Europejskiej, a także wzmocnienie ochrony przed negatywnymi skutkami zmian klimatycznych.

Warto przeczytać

  • Prezydent Olsztyna zabrał głos po szokujących doniesieniach....
  • Sprawdzili legalność zatrudnienia cudzoziemców
  • Od września uczniowie trzech szkół będą się uczyć w innych...
Rozwiązanie problemu kryzysu wodnego w Europie stanowi złożone wyzwanie. Już teraz ponad 40% populacji UE doświadcza niedoborów wody, a prognozy wskazują, że bez podjęcia szybkich i zdecydowanych działań, coraz więcej osób straci nieograniczony dostęp do tego kluczowego zasobu. Trine Christiansen, ekspertka z Europejskiej Agencji Środowiska (EEA), podkreśla, że UE stoi w obliczu poważnych wyzwań związanych z bezpieczeństwem wodnym, zarówno w perspektywie krótko-, jak i długoterminowej. Istnieje bowiem realne ryzyko, że zasoby wody o odpowiedniej jakości okażą się niewystarczające do zaspokojenia różnorodnych potrzeb. Według raportu EEA z 2024 roku do kryzysu wodnego przyczyniają się zanieczyszczeniami oraz nadmierna eksploatacja. Zmiany klimatyczne dodatkowo komplikują sytuację, utrudniając dostęp do wody i efektywne zarządzanie nią, co może prowadzić do strat w ludziach i kosztownych strat gospodarczych, szacowanych na miliardy euro.

Konieczność fundamentalnych zmian

Według EEA, skuteczne rozwiązanie narastającego kryzysu wodnego w Europie wymaga fundamentalnych zmian w stylu życia i systemie gospodarczym kontynentu. Agencja wskazuje na rolnictwo jako głównego sprawcę, będącego zarówno największym konsumentem wody, jak i głównym źródłem jej zanieczyszczenia. Szacuje się, że sektor ten odpowiada za blisko 60% netto zużycia wód słodkich w UE, a zapotrzebowanie to ma tendencję wzrostową ze względu na zmiany klimatyczne. Rozproszone emisje zanieczyszczeń pochodzących z rolnictwa wpływają negatywnie na blisko jedną trzecią wód gruntowych i powierzchniowych Europy. Szczególnie problematyczne są azotany zawarte w nawozach sztucznych i oborniku, które prowadzą do nadmiernego rozwoju glonów i innych organizmów, zaburzając równowagę ekosystemów i prowadząc do powstawania "martwych stref". Azotany w wodzie pitnej mogą również stanowić zagrożenie dla zdrowia ludzi, zwiększając ryzyko wystąpienia nowotworów.

Regulacje UE: sukcesy i niedociągnięcia

Pomimo istnienia unijnych regulacji mających na celu ograniczenie stężenia azotanów w wodach gruntowych, postęp w tej dziedzinie od 2000 roku jest znikomy. Eksperci wskazują na problemy z wdrażaniem obowiązujących przepisów. Komisja Europejska prowadzi przegląd tych regulacji od 2023 roku, rozważając uproszczenie obowiązujących zasad, jednak decyzje w tej sprawie spodziewane są dopiero pod koniec roku.

Z drugiej strony, inne zmiany legislacyjne okazały się bardziej skuteczne. Stężenie fosforanów, kolejnego składnika odżywczego, który w nadmiarze staje się zanieczyszczeniem, w rzekach uległo znacznemu zmniejszeniu w latach 1992–2011. Przyczyniły się do tego bardziej rygorystyczne przepisy dotyczące oczyszczania ścieków komunalnych oraz zakaz stosowania fosforanów w detergentach. Działania mające na celu ograniczenie zanieczyszczeń wynikających z intensywnego stosowania pestycydów również przyniosły pewne rezultaty, choć EEA ostrzega, że w 2021 roku 10% obszarów wód gruntowych nie osiągnęło dobrego stanu chemicznego z powodu wysokiego stężenia pestycydów.

Agencja szacuje, że UE jest na dobrej drodze do osiągnięcia celu, jakim jest zmniejszenie o połowę zużycia i ryzyka związanego z chemicznymi pestycydami do 2030 roku. Jednak znacznie mniej prawdopodobne jest, że do końca dekady uda się ograniczyć o połowę straty składników odżywczych (w tym azotanów) do bezpiecznych poziomów w wodach gruntowych.

Kto zapłaci za suszę?

Zmiany klimatu pogłębią europejski kryzys wodny, zwiększając niedobory wody przy jednoczesnym wzroście zapotrzebowania. Susze będą występować coraz częściej i będą bardziej intensywne, szczególnie w Europie Południowej. Dłuższe okresy suszy pogorszą jakość wody i zagrożą jej dostawom dla milionów ludzi w Europie. Według Wspólnego Centrum Badawczego (JRC), do 2050 roku nawet 65 milionów osób w UE i Wielkiej Brytanii może doświadczyć niedoboru wody przez część roku, jeśli emisje gazów cieplarnianych będą nadal rosły. Region śródziemnomorski będzie najbardziej dotknięty, ale także niektóre części Europy Środkowej i Północnej doświadczą znacznej presji wodnej z powodu szeregu czynników – od złego zarządzania i przestarzałej infrastruktury po niekontrolowane zapotrzebowanie ze strony przemysłu, rolnictwa i systemów zaopatrzenia w wodę publiczną.
Koszty dla europejskiej gospodarki będą ogromne. Rolnictwo najbardziej odczuje skutki niedoboru wody – plony będą niższe, a koszty nawadniania pól i karmienia zwierząt wzrosną. Produkcja energii również ucierpi – elektrownie jądrowe i cieplne będą miały mniej wody do chłodzenia, a elektrownie wodne będą wytwarzać mniej prądu. Budynki i infrastruktura ucierpią z powodu kurczenia się gleby spowodowanego przedłużającymi się suszami. Tymczasem wyjątkowo intensywne opady deszczu będą prowadzić do bardziej niszczycielskich powodzi. Szacuje się, że same straty gospodarcze spowodowane suszą mogą wynieść 12–15 miliardów euro do 2050 roku, a do 2100 roku nawet 45 miliardów euro rocznie. Z kolei zniszczenia wynikające z powodzi przybrzeżnych i rzecznych mogą kosztować do 287 miliardów euro rocznie do końca stulecia.

Co przyniesie strategia UE?

Pomimo powagi nadchodzącego kryzysu, nie wiadomo czy nowa strategia Komisji Europejskiej okaże się skuteczna. Projekt strategii, do którego dotarł portal informacyjny Politico, rozważa wprowadzenie celów w zakresie poboru wody, ale nawet jeśli do tego dojdzie, cele te najprawdopodobniej będą miały charakter dobrowolny.

W odniesieniu do rolnictwa, dokument proponuje nagradzanie rolników, którzy podejmują strukturalne zmiany w celu poprawy zarządzania zasobami wodnymi. Zmiany te miałyby zostać uwzględnione we Wspólnej Polityce Rolnej.
Dokument rozważa także uproszczenie unijnych przepisów dotyczących wody, aby ułatwić ich wdrażanie, niewiele jednak mówi o zanieczyszczeniu składnikami odżywczymi lub pestycydami.

W kwestii tzw. "wiecznych chemikaliów" (PFAS) projekt proponuje ustanowienie mechanizmu wsparcia dla ich usuwania, w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego na rzecz wykrywania i remediacji tych i innych trwałych zanieczyszczeń.



Źrodło: Politico

Subskrybuj "Gazetę Olsztyńską" na Google News
Tagi:
Komisja Europejska strategia odporności wodnej Unia Europejska susze powodzi brak wody
red.
więcej od tego autora

PODZIEL SIĘ

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zaloguj się lub wejdź przez FB

GazetaOlsztyńska.pl
  • Koronawirus
  • Wiadomości
  • Sport
  • Olsztyn
  • Plebiscyty
  • Ogłoszenia
  • Nieruchomości
  • Motoryzacja
  • Drobne
  • Praca
  • Patronaty
  • Reklama
  • Pracuj u nas
  • Kontakt
ul. Tracka 5
10-364 Olsztyn
tel: 89 539-75-20
internet@gazetaolsztynska.pl
Biuro reklamy internetowej
tel: 89 539-76-29,
tel: 89 539-76-59
reklama@wm.pl

Bądź na bieżąco!

Najświeższe informacje przygotowane przez Redakcję zawsze na Twojej skrzynce e-mail. Zapisz się dzisiaj.

  • Polityka Prywatności
  • Regulaminy
  • Kontakt
2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B