Były piłkarz i prezydent UEFA Michel Platini kończy 70 lat
2025-06-21 12:40:43(ost. akt: 2025-06-21 12:41:44)
Piłkarski mistrz Europy z 1984 roku, jeden z najwybitniejszych reprezentantów Francji w historii Michel Platini obchodzi w sobotę 70. urodziny. Po zakończeniu kariery sportowej był m.in. prezydentem UEFA, ale został zdyskwalifikowany w związku z zarzutami korupcyjnymi.
Słynący m.in. ze świetnie wykonywanych rzutów wolnych Platini w latach 1976-87 rozegrał w reprezentacji Francji 72 mecze i strzelił 41 goli. Największy sukces z "Trójkolorowymi" osiągnął w 1984 roku, gdy wywalczył mistrzostwo Europy, zostając królem strzelców turnieju z dziewięcioma bramkami.
Grał w AS Nancy, St. Etienne i Juventusie Turyn, gdzie wspólnie ze Zbigniewem Bońkiem stworzył jeden z najgroźniejszych duetów w historii Serie A. Ze "Starą Damą" sięgnął m.in. po Puchar Europy, Puchar Zdobywców Pucharów i Puchar Interkontynentalny, a także dwa tytuły mistrza Włoch. Trzykrotnie przyznano mu "Złotą Piłkę" (lata 1983-85), wówczas nagrodę dla najlepszego piłkarza Starego Kontynentu.
Mniej pomyślny był dla niego okres pracy szkoleniowej. W latach 1988-92 prowadził reprezentację Francji. Wprawdzie zasłynął serią 19 meczów bez porażki, ale na Euro 1992 jego zespół nie wyszedł z grupy.
W 1985 roku za wybitne osiągnięcia sportowe został odznaczony Legią Honorową. Był współprzewodniczącym Komitetu Organizacyjnego MŚ 1998 we Francji, a w latach 1998-2002 doradcą prezydenta Międzynarodowej Federacji Piłkarskiej (FIFA) Josepha Blattera.
Od połowy lat 90. Platini zasiadał we władzach Europejskiej Unii Piłkarskiej (UEFA), a od 26 stycznia 2007 do 9 maja 2016 roku pełnił funkcję prezydenta tej organizacji.
Pod jego rządami doszło w europejskim futbolu do wielu zmian. Mistrzostwa Europy zostały rozszerzone z 16 do 24 drużyn (od 2016 roku we Francji), a kolejna, jubileuszowa edycja rozegrana została w różnych częściach kontynentu - tyle że z powodu pandemii COVID-19 odbyła się w 2021, a nie 2020 roku.
Platini wprowadził również reformę kwalifikacji Ligi Mistrzów, która miała ułatwić awans do elitarnych rozgrywek drużynom ze słabszych lig. Dzięki temu nie muszą walczyć w eliminacjach z zespołami angielskimi, włoskimi, hiszpańskimi czy niemieckimi.
Zgubne dla niego okazały się problemy FIFA, w tym samego Blattera. Wielu członków organizacji usłyszało zarzuty korupcyjne i dostało zakaz sprawowania jakichkolwiek funkcji związanych z piłką nożną. Blatter i Platini otrzymali taką karę na cztery lata w związku z podejrzanym przelewem w wysokości dwóch milionów franków szwajcarskich z FIFA na konto Francuza w 2011 roku.
Platini i Blatter tłumaczyli, że była to zapłata za pracę, jaką Francuz wykonał dla FIFA dekadę wcześniej. Twierdzili, że światowa centrala borykała się wówczas z problemami finansowymi i obaj działacze zawarli "dżentelmeńską umowę", że wynagrodzenie zostanie wypłacone w innym terminie.
Komisja Etyki FIFA była nieubłagana i w grudniu 2015 roku zawiesiła obu na osiem lat, kończąc przedwcześnie kadencję Platiniego w roli szefa UEFA. Później organy odwoławcze skróciły karę najpierw do sześciu, a ostatecznie do czterech lat. Bardziej wyrozumiały był szwajcarski sąd, który w lipcu 2022 oczyścił ich z zarzutów o przestępstwa finansowe, a w marcu 2025 wyrok został podtrzymany przez sąd apelacyjny.
Afera sprawiła jednak, że Platini nigdy nie objął wymarzonej funkcji szefa światowego futbolu, czyli prezydenta FIFA. A był poważnym kandydatem na to stanowisko do momentu zawieszenia.
— Za każdym razem, kiedy zbliżam się do słońca, jak Ikar, wszystko zaczyna się palić — komentował później Francuz w wywiadzie dla "Le Monde".
Po zakończeniu kary nie wrócił już do aktywnego uczestniczenia w świecie piłki nożnej, choć media informowały w pewnym momencie, że był zainteresowany posadą szefa francuskiej federacji.
(PAP)
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez