Merz wzywa Trumpa
2025-06-25 17:43:26(ost. akt: 2025-06-25 17:45:08)
"Musimy zwiększyć presję gospodarczą na Moskwę" – powiedział w środę dziennikarzom w Hadze niemiecki kanclerz. Jak stwierdził, zapowiadany 18. unijny pakiet sankcji, choć jest krokiem w dobrą stronę, to "nie jest wystarczający". "Potrzebujemy również silniejszego zaangażowania Stanów Zjednoczonych na polu sankcji" - dodał.
Kanclerz miał o tym powiedzieć Trumpowi w kuluarowej rozmowie polityków w Hadze. Jak tłumaczył Merz, zaostrzając sankcje, USA "wywarłyby większą presję" na Rosję i przymusiłyby Moskwę "do powrotu do stołu negocjacyjnego".
Kanclerz RFN wyraził przy tym nadzieję, że w najbliższych dniach pakiet sankcji trafi pod głosowanie w Senacie USA.
Decyzję przywódców państw NATO o zwiększeniu wydatków na obronność do poziomu 5 proc. PKB Merz przyjął z zadowoleniem i nazwał "znakiem jedności". Jak podkreślił, proces podwyższania funduszy na obronność będzie poddawany rewizji.
Chadecki polityk uspakajał, że Rosja nie jest wystarczająco silna, by zaatakować NATO "jako całość". Celem zwiększenia wydatków na obronność ma być odstraszenie Władimira Putina przed próbą zaatakowania części Sojuszu Północnoatlantyckiego - tłumaczył szef niemieckiego rządu.
Przed szczytem NATO Merz zarzucił we wtorek Rosji brak gotowości do zawarcia pokoju z Ukrainą. Przemawiając w Bundestagu, zapowiedział przekształcenie Bundeswehry w najsilniejszą konwencjonalną armię w Europie i zapewnił Litwę, że jej bezpieczeństwo jest powiązane z bezpieczeństwem Niemiec.
Chadecki kanclerz nie wyklucza, że ze względu na międzynarodową niepewność konieczne będzie przywrócenie w Niemczech obowiązkowej służby wojskowej. Zgodnie z budżetowymi projektami w tym roku Niemcy na zbrojenia mają wydać 2,4 proc. PKB, a w kolejnych latach budżet obronny ma rosnąć stopniowo do 3,5 proc. w 2029 roku.
Kraje NATO będą inwestować 5 proc. PKB rocznie w podstawowe potrzeby obronne oraz wydatki związane z obronnością i bezpieczeństwem do 2035 r. - wynika z deklaracji przyjętej w środę na szczycie Sojuszu w Hadze.
Przywódcy państw NATO potwierdzili również zobowiązanie wynikające z art. 5. Traktatu Waszyngtońskiego, który stanowi, że atak na jedno państwo członkowskie Sojuszu to atak na wszystkie. Rosja została uznana w deklaracji końcowej za długoterminowe zagrożenie dla bezpieczeństwa euroatlantyckiego.(
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez