Koniec spekulacji. Ogłoszono nazwisko reżysera, który nakręci kolejny film o przygodach Jamesa Bonda
2025-06-26 15:32:17(ost. akt: 2025-06-26 15:34:15)
Po wielu miesiącach spekulacji poznaliśmy nazwisko reżysera nadchodzącej odsłony bondowskiej sagi. Za sterami produkcji o przygodach Agenta 007 stanie nominowany do Oscara Denis Villeneuve, w którego portfolio znajdują się takie tytuły, jak „Blade Runner 2049” czy obie części „Diuny”. „Dorastałem, oglądając z moim ojcem filmy o Jamesie Bondzie, od czasów 'Doktora No' z Seanem Connerym. Jestem zagorzałym fanem Bonda” – podkreślił filmowiec w oświadczeniu.
To już oficjalne: wybrano reżysera najnowszej odsłony cyklu o przygodach nieustraszonego Agenta 007. Został nim Denis Villeneuve, 57-letni Kanadyjczyk, który zasłynął takimi głośnymi produkcjami, jak „Labirynt”, „Blade Runner 2049”, „Sicario” czy „Pogorzelisko”. Choć zdobywca trzech nominacji do Oscara od dłuższego czasu wymieniany był jako jeden z głównych faworytów, część obserwatorów podejrzewała, iż na przeszkodzie staną mu inne zobowiązania zawodowe. Obecnie Villeneuve pochłonięty jest bowiem pracą nad 3. częścią kinowego widowiska „Diuna”.
Filmowiec podkreślił w oświadczeniu, że dołączenie do legendarnej franczyzy jest dlań wielkim zaszczytem i spełnieniem marzeń. „Moje najwcześniejsze wspomnienia związane ze światem filmu dotyczą właśnie Agenta 007. Dorastałem, oglądając z moim ojcem filmy o Jamesie Bondzie, od czasów 'Doktora No' z Seanem Connerym. Jestem zagorzałym fanem Bonda. To jest dla mnie ziemia święta. Zamierzam pozostać wiernym tradycji, a zarazem otworzyć drogę wielu nowym misjom, które nas czekają. Mam świadomość, że to ogromna odpowiedzialność, ale też niebotyczny zaszczyt” – zaznaczył reżyser w oświadczeniu.
Nadchodzący obraz będzie pierwszą odsłoną bondowskiej sagi zrealizowaną pod sztandarem wytwórni Amazon MGM Studios, która przejęła nad serią pełną kontrolę kreatywną. Film o roboczym tytule „Bond 26” wyprodukują Amy Pascal i David Heyman. Twórcy mają przed sobą nie lada wyzwanie, jakim pozostaje wybór odtwórcy roli słynnego ekranowego szpiega. Wśród faworytów do przejęcia schedy po Danielu Craigu wymienia się m.in. Aarona Taylora-Johnsona, Henry’ego Cavilla, Rege-Jean Page’a, Harrisa Dickinsona i Jamesa Nortona.
PAP/red.
PAP/red.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez