WM.pl
27 czerwca 2025, Piątek
imieniny: Cypriana, Emanueli, Władysława
  • 18°C
    Olsztyn

  • Cywilizacja
  • Rodzina
  • Biznes i ekonomia
  • Moto
  • Redakcja poleca
  • Rolnicze abc
  • Moje Mazury
  • Poczta
  • Ogłoszenia
  • Anty-defamation
  • Kongres Przyszłości
  • Europe Direct
  • Plebiscyt Sportowy
  • Krasnal.info
PODZIEL SIĘ

Bunt w Sądzie Najwyższym. Rzecznik mówi o dezinformacji

2025-06-27 10:00:44(ost. akt: 2025-06-27 10:02:07)
Sędzia SN Aleksander Stępkowski

Sędzia SN Aleksander Stępkowski

Autor zdjęcia: PAP

Oświadczenie 28 sędziów Sądu Najwyższego, pozorując pogłębioną argumentację prawniczą, w rzeczywistości powiela dezinformującą publicystykę - ocenił rzecznik SN Aleksander Stępkowski. Wcześniej część sędziów SN oceniła w oświadczeniu, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej SN nie jest sądem.

Warto przeczytać

  • ATB zagra w Olsztynie! Legenda muzyki elektronicznej wystąpi...
  • Na tym placu budowy praca wre. To tu powstaje salon meblowy...
  • Tragedia na ćwiczeniach pod Nidzicą. Nie żyje żołnierz,...
W czwartek grupa 28 sędziów SN opublikowała oświadczenie, w którym oceniła, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN nie jest sądem. Według nich wynika to z orzeczeń SN oraz orzeczeń trybunałów międzynarodowych. Z uwagi na to - wskazali sygnatariusze oświadczenia - izba ta nie może rozpoznawać protestów wyborczych.

Na to stanowisko zareagował w czwartek, w oświadczeniu opublikowanym na stronie Sądu Najwyższego, rzecznik prasowy SN Aleksander Stępkowski. Stwierdził on, że oświadczenie 28 sędziów SN przyjmuje "z głębokim zażenowaniem". "Osoby te dołączyły w ten sposób do ataku na Sąd Najwyższy, który w bardzo trudnych warunkach realizuje prawem określone zadania, mające na celu podjęcie uchwały w przedmiocie ważności wyboru Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej" - napisał Stępkowski.

Jego zdaniem "treść oświadczenia, pozorując pogłębioną argumentację prawniczą, w rzeczywistości powiela dezinformującą publicystykę, dowodząc złej woli lub braku zorientowania osób, które sporządziły treść oświadczenia".

Rzecznik SN dodał, że "wbrew mniemaniom" 28 sygnatariuszy oświadczenia, "ustroju i właściwości sądów w Rzeczypospolitej Polskiej nie określają ani orzeczenia Sądu Najwyższego, ani trybunałów międzynarodowych, ale zgodnie z art. 176 ust. 2 Konstytucji, czynią to ustawy".

Podkreślił, że ustawa o Sądzie Najwyższym przesądza, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych stanowi jedną z izb Sądu Najwyższego. Jednocześnie - zaznaczył - ta sama ustawa "przesądza, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych rozpoznaje protesty wyborcze oraz orzeka w przedmiocie ważności wyborów" i, jak zauważył, czyni to już od wielu lat. Jak stwierdził, to, że "treść tych przepisów budzi u niektórych osób frustrację (...) w żaden sposób nie osłabia mocy obowiązującej wspomnianych regulacji ustawowych".

"Jednocześnie podkreślić należy, że żadne orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości UE, ani też Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, nie podważyło kompetencji Sądu Najwyższego orzekającego w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych w zakresie rozpoznawania protestów wyborczych oraz orzekania o ważności wyborów Prezydenta lub organów władzy ustawodawczej" - zaznaczył Stępkowski.

Rzecznik SN stwierdził, że w obecnym stanie prawnym, "jedynym organem prawnie umocowanym do rozpoznawania protestów wyborczych i do orzekania w przedmiocie ważności wyboru Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, jest Sąd Najwyższy orzekający w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych". "Wszelkie działania mające utrudnić lub uniemożliwić Sądowi Najwyższemu orzekanie w tym zakresie, stanowią jaskrawe pogwałcenie porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej" - ocenił.

W oświadczeniu 28 sędziów SN wskazywało m.in., że "zgodnie z obowiązującym systemem prawnym Sąd Najwyższy, jako organ sprawujący w Polsce wymiar sprawiedliwości, musi spełniać warunki niezależnego, bezstronnego i niezawisłego sądu wymagane także normami konwencji i traktatów stanowiących źródła prawa w Polsce. Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego nie jest sądem” — brzmi fragment datowanego na 24 czerwca oświadczenia.

Stępkowski, odnosząc się do tego fragmentu oświadczenia, napisał, że "być może stanowi to zaskoczenie dla sygnatariuszy oświadczenia, jednak powołane w treści oświadczenia kompetencje Sądu Najwyższego, o których mowa w art. 129 ust. 1 Konstytucji RP, nie stanowią sprawowania wymiaru sprawiedliwości". Przytoczony przez niego artykuł mówi o tym, że ważność wyboru Prezydenta Rzeczypospolitej stwierdza Sąd Najwyższy.

"Rozpatrywanie protestów wyborczych oraz orzekanie w przedmiocie ważności wyboru Prezydenta RP to +inne czynności określone w Konstytucji i ustawach+, o których mowa w art. 183 ust. 2 Konstytucji" - dodał.

Zgodnie z przepisami wprowadzonymi w 2018 r. za czasów rządów PiS, właściwa do rozpatrywania protestów wyborczych i stwierdzania ważności wyborów jest utworzona wówczas Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN. Tworzą ją osoby powołane po 2017 r. na urząd sędziego na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa, ukształtowanej w trybie określonym przepisami ustawy o KRS z 2017 r. Z tego powodu status tej Izby jest kwestionowany przez obecny rząd, który przywołuje tu m.in. orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości UE i Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Przed 2018 r. kwestie wyborcze rozpatrywała ówczesna Izba Pracy Ubezpieczeń i Spraw Publicznych.

W zeszłym tygodniu szef MS Prokurator Generalny Adam Bodnar oświadczył, że orzeczenia wydawane przez sędziów Izby Kontroli Nadzwyczajnej SN nie będą mogły zostać uznane za podjęte w sposób niezależny i bezstronny. Dodał, że w sprawie protestów wyborczych oraz ważności wyborów powinni orzekać sędziowie Izby Pracy SN.

SN poinformował, że posiedzenie w sprawie podjęcia uchwały o ważności wyborów prezydenckich wyznaczono na 1 lipca br.

PAP/red.

Subskrybuj "Gazetę Olsztyńską" na Google News
Tagi:
Aleksander Stępkowski Sad Najwyższy Izba kontroli nadzwyczajnej SN
red.
więcej od tego autora

PODZIEL SIĘ

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zaloguj się lub wejdź przez FB

GazetaOlsztyńska.pl
  • Koronawirus
  • Wiadomości
  • Sport
  • Olsztyn
  • Plebiscyty
  • Ogłoszenia
  • Nieruchomości
  • Motoryzacja
  • Drobne
  • Praca
  • Patronaty
  • Reklama
  • Pracuj u nas
  • Kontakt
ul. Tracka 5
10-364 Olsztyn
tel: 89 539-75-20
internet@gazetaolsztynska.pl
Biuro reklamy internetowej
tel: 89 539-76-29,
tel: 89 539-76-59
reklama@wm.pl

Bądź na bieżąco!

Najświeższe informacje przygotowane przez Redakcję zawsze na Twojej skrzynce e-mail. Zapisz się dzisiaj.

  • Polityka Prywatności
  • Regulaminy
  • Kontakt
2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B