WM.pl
27 czerwca 2025, Piątek
imieniny: Cypriana, Emanueli, Władysława
  • 18°C
    Olsztyn

  • Cywilizacja
  • Rodzina
  • Biznes i ekonomia
  • Moto
  • Redakcja poleca
  • Rolnicze abc
  • Moje Mazury
  • Poczta
  • Ogłoszenia
  • Anty-defamation
  • Kongres Przyszłości
  • Europe Direct
  • Plebiscyt Sportowy
  • Krasnal.info
PODZIEL SIĘ

Obecny i byli prezesi TK zabierają głos w sprawie SN. "Wykreowane dla wywołania niepokoju i sporów"

2025-06-27 10:08:03(ost. akt: 2025-06-27 10:10:23)

Autor zdjęcia: Sąd Najwyższy oddalił kasację Rzecznika Praw Dziecka w tej sprawie. Fot. PAP/Albert Zawada

Stwierdzenie, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN nie jest sądem, zostało wykreowane dla wywołania niepokojów i sporów - wskazał prezes TK Bogdan Święczkowski w oświadczeniu, pod którym podpisali się również: wiceprezes TK Bartłomiej Sochański oraz b. prezes Julia Przyłębska i b. wiceprezes Mariusz Muszyński.

Warto przeczytać

  • Indykpol z nowym rozgrywającym
  • Zespół BRAThANKI zagra w Dywitach na rozpoczęcie wakacji
  • Sto czterdzieści osiem lat temu w Gietrzwałdzie...
Ich zdaniem "nie istnieje żadna norma obowiązującego prawa odmawiająca tej Izbie kompetencji potwierdzenia ważności lub nieważności wyborów i nie ma co do tego żadnej wątpliwości".

Opublikowane na stronie Trybunału Konstytucyjnego stanowisko "obecnych i byłych prezesów i wiceprezesów Trybunału Konstytucyjnego" jest odpowiedzią na wcześniejsze oświadczenie pięciu byłych prezesów TK w stanie spoczynku. Wskazali oni, że nie może być wątpliwości co do organu rozstrzygającego ważność wyborów, a więc w sprawie muszą orzekać sędziowie, których status "w myśl standardów krajowych i międzynarodowych" nie wywołuje najmniejszych wątpliwości.

"Wobec zarzutów zawartych w tzw. +oświadczeniu byłych prezesów TK+ kwestionujących status sędziów Sądu Najwyższego stanowczo stwierdzamy, że nie istnieją żadne podstawy prawne umożliwiające podważanie statusu sędziów, którzy zostali powołani wskutek realizacji prerogatywy Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa, co potwierdził Trybunał Konstytucyjny w licznych orzeczeniach" - napisano w oświadczeniu. Podpisali się pod nim: obecny prezes TK Bogdan Święczkowski i jego zastępca Bartłomiej Sochański oraz b. prezes TK Julia Przyłębska i jej były zastępca Mariusz Muszyński.

Ich zdaniem stwierdzenie, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego nie jest sądem "zostało wykreowane w przestrzeni publicznej dla wywołania niepokojów i sporów". "Nie istnieje żadna norma obowiązującego prawa odmawiająca tej Izbie kompetencji potwierdzenia ważności lub nieważności wyborów i nie ma co do tego żadnej wątpliwości" - napisano.

"Ze smutkiem i zgorszeniem obserwujemy angażowanie się osób piastujących w przeszłości zaszczytne funkcje publiczne w wyimaginowany spór prawny dotyczący statusu sędziów Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego. Ma on bowiem charakter stricte polityczny, co w konsekwencji może wywołać chaos prawny i zakwestionować konstytucyjne podstawy funkcjonowania demokracji w Polsce" - czytamy w oświadczeniu.

Zdaniem sygnatariuszy stanowiska wszelkie wątpliwości prawne dotyczące statusu sędziów zostały rozstrzygnięte przez Trybunał Konstytucyjny. "Ze zdziwieniem przyjmujemy także fakt, że byli prezesi TK nie znają sensu relacji między prawem międzynarodowym a prawem krajowym, a w szczególności nie rozumieją istoty skutków wyroków międzynarodowych trybunałów i charakteru wynikających z nich zobowiązań dla Państwa Polskiego. Stanowczo wzywamy do powstrzymania się od działań podważających funkcjonowanie organów państwa realizujących swoje konstytucyjne zadania" - czytamy.

Wcześniej do kwestii IKNiSP w oświadczeniu odniosło się także 28 sędziów Sądu Najwyższego powołanych do tego sądu przed 2018 r., którzy podkreślili, że SN musi spełniać warunki niezależnego, bezstronnego sądu, a - jak wynika z orzeczeń SN oraz orzeczeń międzynarodowych trybunałów - Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych sądem nie jest. "Z uwagi na to, że Izba ta nie jest sądem, nie może także realizować wskazanych powyżej czynności w procesie wyborczym przynależnych wyłącznie Sądowi Najwyższemu" — napisali sędziowie.

Zgodnie z przepisami wprowadzonymi w 2018 r. za czasów rządów PiS, właściwa do rozpatrywania protestów wyborczych i stwierdzania ważności wyborów jest utworzona wówczas Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN. Tworzą ją osoby powołane po 2017 r. na urząd sędziego na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa, ukształtowanej w trybie określonym przepisami ustawy o KRS z 2017 r. Z tego powodu status tej Izby jest kwestionowany przez obecny rząd, który przywołuje tu m.in. orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości UE i Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Przed 2018 r. kwestie wyborcze rozpatrywała ówczesna Izba Pracy Ubezpieczeń i Spraw Publicznych.

W zeszłym tygodniu szef MS Prokurator Generalny Adam Bodnar oświadczył, że orzeczenia wydawane przez sędziów Izby Kontroli Nadzwyczajnej SN nie będą mogły zostać uznane za podjęte w sposób niezależny i bezstronny. Dodał, że w sprawie protestów wyborczych oraz ważności wyborów powinni orzekać sędziowie Izby Pracy SN.

SN poinformował, że posiedzenie w sprawie podjęcia uchwały o ważności wyborów prezydenckich wyznaczono na 1 lipca br.

PAP/red.

Subskrybuj "Gazetę Olsztyńską" na Google News
Tagi:
Sąd Najwyższy oświadczenie TK bunt w SN
red.
więcej od tego autora

PODZIEL SIĘ

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zaloguj się lub wejdź przez FB

GazetaOlsztyńska.pl
  • Koronawirus
  • Wiadomości
  • Sport
  • Olsztyn
  • Plebiscyty
  • Ogłoszenia
  • Nieruchomości
  • Motoryzacja
  • Drobne
  • Praca
  • Patronaty
  • Reklama
  • Pracuj u nas
  • Kontakt
ul. Tracka 5
10-364 Olsztyn
tel: 89 539-75-20
internet@gazetaolsztynska.pl
Biuro reklamy internetowej
tel: 89 539-76-29,
tel: 89 539-76-59
reklama@wm.pl

Bądź na bieżąco!

Najświeższe informacje przygotowane przez Redakcję zawsze na Twojej skrzynce e-mail. Zapisz się dzisiaj.

  • Polityka Prywatności
  • Regulaminy
  • Kontakt
2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B