Nowe wymogi NATO. Polska już wyprzedza resztę
2025-06-29 10:49:16(ost. akt: 2025-06-29 11:01:23)
Nowy próg wydatków na obronność ma się składać z dwóch części. Cele mają być osiągnięte do 2035 r., a ich weryfikacja nastąpi w 2029 r.
Podczas szczytu NATO w Hadze (24–25 czerwca) państwa członkowskie uchwaliły nowy cel wydatków na obronność – 5 proc. PKB. To znaczący wzrost względem dotychczasowego pułapu 2 proc., obowiązującego od 2014 r.
Nowy próg ma się składać z dwóch części: minimum 3,5 proc. PKB na wydatki stricte wojskowe (np. uzbrojenie, szkolenia), a do 1,5 proc. na działania pośrednie – jak infrastruktura, obrona cywilna czy wsparcie przemysłu. Cele mają być osiągnięte do 2035 r., a ich weryfikacja nastąpi w 2029 r.
Decyzję poprzedziły sygnały o potrzebie wzmocnienia obrony, m.in. w zakresie obrony przeciwlotniczej. Sekretarz generalny NATO Mark Rutte apelował o czterokrotne zwiększenie wydatków w tym obszarze. Część państw już działa – Szwecja, Dania, Belgia i Luksemburg zapowiedziały zakupy systemów obrony powietrznej, a Włochy i Hiszpania planują budowę lotniskowców. Niemcy chcą zwiększyć liczebność Bundeswehry nawet do 270 tys. żołnierzy, a Litwa do 2030 r. zamierza utworzyć własną dywizję.
Polska już dziś znajduje się w czołówce NATO – w 2024 r. przeznaczyła na obronność 137,5 mld zł (ok. 3,8 proc. PKB), więcej niż np. USA, Estonia czy Litwa. W 2025 r. wydatki mają sięgnąć 4,7 proc. PKB. Jednak nie wszystkie państwa są równie zaangażowane – Belgia, Hiszpania czy Włochy wciąż nie osiągają nawet 2 proc. PKB. Premier Hiszpanii Pedro Sánchez zapowiedział, że nie przekroczy poziomu 2,1 proc., choć zamierza inwestować w przemysł i infrastrukturę.
Eksperci ostrzegają jednak, że część państw może próbować „kreatywnie” księgować wydatki. Przykładem może być Polska, gdzie środki z Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych liczone są podwójnie – jako pozyskany kredyt i późniejsza spłata z budżetu MON. Takie praktyki mogą zwiększać statystyki, ale niekoniecznie realne zdolności obronne Sojuszu.
Mimo to NATO pozostaje potęgą – łączne wydatki państw członkowskich nadal znacząco przewyższają rosyjskie.
tech.wp.pl/opr. tom
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez