Tusk i Bodnar wezwani przez prokuraturę
2025-07-04 09:29:27(ost. akt: 2025-07-04 09:34:18)
Premier Donald Tusk i minister Adam Bodnar zostali wezwani na przesłuchanie - ustalił portal Niezalezna.pl Chodzi o postępowanie prowadzone przez Zastępcę Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych ws. zamachu stanu w sądownictwie.
"Zorganizowana grupa przestępcza z udziałem sędziów doprowadziła do konstytucyjnego zamachu stanu w wymiarze sprawiedliwości. Tak brzmi główna teza postępowania, które wszczął sędzia Przemysław Radzik. Nie jest wykluczone, że zarzuty dyscyplinarne usłyszą najważniejsze postaci sądownictwa, a konieczne będą przesłuchania kluczowych polityków koalicji 13 grudnia"
Sędzia Przemysław Radzik, Zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych, wszczął postępowanie przygotowawcze 21 lutego „w sprawie zamachu stanu w obszarze wymiaru sprawiedliwości”. Przede wszystkim dotyczy – zaistniałych od 13 grudnia 2023 r. do chwili obecnej – działań i zaniechań sędziów sądów powszechnych polegających na udziale w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu zmianę konstytucyjnego ustroju państwa oraz usunięcie lub zaprzestanie działania konstytucyjnych organów państwa, Krajowej Rady Sądownictwa, Trybunału Konstytucyjnego i Sądu Najwyższego.
Warto przypomnieć, że krótko po wszczęciu tego postępowania minister Adam Bodnar próbował nieudolnie odwołać sędziego Radzika z funkcji zastępcy RDSSP, choć nawet w komunikacie resortu przyznano, iż polskie prawo nie przewiduje takiej możliwości przed upływem kadencji.
Na początku maja zapowiadaliśmy, że w ramach tego postępowania konieczne będzie przesłuchanie m.in. premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Jak ustalił portal Niezalezna.pl, wezwania niedawno zostały wysłane.
Pierwszy zeznania ma złożyć Tusk - jego przesłuchanie zaplanowano na środę 9 lipca o godzinie 11.00, ma się odbyć w siedzibie RDSSP przy ulicy Rakowieckiej 30 w Warszawie
Z kolei Bodnar ma się stawić na przesłuchanie w piątek 11 lipca o godzinie 11.00.
„Wezwanie prezesa Rady Ministrów Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara, to jest element zaplanowanych czynności śledczych w postępowaniu dotyczącym zamachu stanu w wymiarze sprawiedliwości. Obaj panowie zostali wezwani jako świadkowie, będą słuchani z uprzedzeniem o odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań, z pouczeniem o prawie do odmowy na pytania, które mogłoby narazić ich lub ich najbliższych na odpowiedzialność karną”
– tłumaczy Niezalezna.pl sędzia Przemysław Radzik, Zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych.
„Będą pytani o wszystkie elementy, których dotyczą moje czynności wyjaśniających, dotyczące zamachu stanu w sądownictwie. Przykładowo kwestie nielegalnego odwoływania prezesów sądów, powoływania komisji kodyfikacyjnych z udziałem sędziów, powoływania rzeczników specjalnych; generalnie łamania prawa, które nosi znamiona przestępstwa z artykułu 128 kodeksu karnego” – podkreśla.
Co jeśli Tusk i Bodnar na wezwania się nie stawią?
„Z całą pewnością Kodeks postępowania karnego, bo będą słuchani w reżimie kpk, przewiduje sankcje wobec świadka za niestawiennictwo. Raczej nie mówimy o doprowadzeniu na wypadek niestawiennictwa, bowiem obu panów chroni immunitet parlamentarny. Zresztą nie przewiduję takich sytuacji, bo sobie nie wyobrażam, że wysocy urzędnicy państwowi nie stawią się na wezwanie uprawnionego organu. Obu panów obowiązuje prawo, a każdy obywatel, na mocy artykułu 177 kpk, wezwany w charakterze świadka ma obowiązek się stawić i złożyć zeznanie”
– stwierdził sędzia Radzik.
Artykuł ukazał się na portalu niezalezna.pl
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez