WM.pl
7 lipca 2025, Poniedziałek
imieniny: Estery, Kiry, Rudolfa
  • 22°C
    Olsztyn

  • Cywilizacja
  • Rodzina
  • Biznes i ekonomia
  • Moto
  • Redakcja poleca
  • Rolnicze abc
  • Moje Mazury
  • Poczta
  • Ogłoszenia
  • Anty-defamation
  • Kongres Przyszłości
  • Europe Direct
  • Plebiscyt Sportowy
  • Krasnal.info
PODZIEL SIĘ

Trzecie spotkanie Netanjahu i Trumpa. Rozejm w Gazie głównym tematem rozmów

2025-07-07 09:24:58(ost. akt: 2025-07-07 09:32:24)
Donald Trump podczas wspólnej konferencji prasowej z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu.

Donald Trump podczas wspólnej konferencji prasowej z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu.

Autor zdjęcia: PAP/EPA

Premier Izraela, Benjamin Netanjahu, udaje się do Stanów Zjednoczonych, gdzie w poniedziałek ma spotkać się z prezydentem Donaldem Trumpem w Białym Domu. Będzie to już trzecie osobiste spotkanie tych przywódców w Waszyngtonie w bieżącym roku. Głównym tematem rozmów ma być naciskanie przez Trumpa na zawarcie rozejmu w Strefie Gazy.

Warto przeczytać

  • Olsztyn oficjalnie z nową atrakcją turystyczną
  • O włos od tragedii. Niebezpiecznie na jeziorach Warmii...
  • To on podpalił auto na ul. Kołobrzeskiej? Podejrzany w...
Spotkanie zaplanowano na godzinę 18:30 czasu waszyngtońskiego (0:30 we wtorek w Polsce), jak poinformował portal Times of Israel, powołując się na kancelarię Netanjahu.

Oprócz kwestii rozejmu, przywódcy mają również omówić zakończoną 24 czerwca izraelską kampanię przeciwko Iranowi, w której uczestniczyły Stany Zjednoczone. Trump zapowiedział, że omówią "wielki sukces" w Iranie. Netanjahu dodał, że w Waszyngtonie będzie także rozmawiał o nowej umowie handlowej między oboma krajami.

Fakt, że jest to trzecia wizyta Netanjahu w Białym Domu od zaprzysiężenia Trumpa na drugą kadencję w styczniu, czyni go światowym przywódcą najczęściej przyjmowanym przez amerykańskiego prezydenta. Co więcej, Netanjahu był pierwszym oficjalnym zagranicznym gościem Trumpa po jego ponownym objęciu urzędu.

Warto przypomnieć, że podczas poprzednich wizyt Netanjahu dochodziło do niespodziewanych deklaracji ze strony Trumpa. W lutym amerykański prezydent ogłosił plan przesiedlenia ludności Strefy Gazy do państw arabskich i przejęcia tego terytorium przez USA. Ta propozycja, choć później wielokrotnie modyfikowana, spotkała się z ostrą krytyką państw arabskich i społeczności międzynarodowej, ale została ciepło przyjęta w Izraelu.

Podczas drugiej wizyty Netanjahu w kwietniu, Trump oświadczył, ku zaskoczeniu izraelskiego przywódcy, że USA wznowiły rozmowy z Iranem w sprawie porozumienia nuklearnego. W tym samym czasie, według doniesień medialnych, Izrael starał się przekonać USA do poparcia ataku na Iran. Ostatecznie USA pomogły Izraelowi i same przeprowadziły nalot na irańskie obiekty nuklearne.
Izraelski dziennik "Haarec" komentuje, że stawka poniedziałkowego spotkania jest wysoka dla obu przywódców. Trump dąży do zawarcia rozejmu w Strefie Gazy, który mógłby przedstawić jako sukces swojej polityki zagranicznej i podstawę do dalszych ambitnych projektów na Bliskim Wschodzie, takich jak normalizacja stosunków między Izraelem a Arabią Saudyjską i Syrią.

Od kształtu ewentualnego rozejmu zależy również sytuacja polityczna Netanjahu w kraju. Premier znajduje się pod presją skrajnie prawicowych koalicjantów, którzy sprzeciwiają się porozumieniu i chcą kontynuowania wojny do całkowitego pokonania Hamasu. Z drugiej strony, większość opinii publicznej i opozycja domaga się zawarcia umowy i uwolnienia wciąż więzionych przez Hamas zakładników, nawet kosztem niespełnienia innych celów wojny.

Trump w zeszłym tygodniu zapowiedział, że będzie "bardzo stanowczy" wobec Netanjahu w sprawie zawieszenia broni w Strefie Gazy. Prezydent w ostatnich dniach kilkakrotnie zapowiadał rychłe zawarcie rozejmu, a według mediów naciskał na obie strony, by doszły do porozumienia.

Amerykański przywódca ogłosił już we wtorek, że Izrael zgodził się na warunki niezbędne do sfinalizowania 60-dniowego rozejmu. Hamas przekazał w piątek, że pozytywnie odpowiedział na przedstawioną przez mediatorów najnowszą propozycję, zastrzegając jednak, że konieczne są dalsze rozmowy.

Netanjahu oświadczył, że zmiany zaproponowane przez Hamas są nie do zaakceptowania, ale wysłał w niedzielę izraelską delegację do Kataru na kolejną rundę negocjacji.


Źródło: PAP

Subskrybuj "Gazetę Olsztyńską" na Google News
Tagi:
Donald Trump Premier Izraela Benjamin Netanjahu spotkanie z Trumpem rozejm w Strefie Gazy Hamas Strefa Gazy porozumienie zawieszenie broni
red.
więcej od tego autora

PODZIEL SIĘ

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zaloguj się lub wejdź przez FB

GazetaOlsztyńska.pl
  • Koronawirus
  • Wiadomości
  • Sport
  • Olsztyn
  • Plebiscyty
  • Ogłoszenia
  • Nieruchomości
  • Motoryzacja
  • Drobne
  • Praca
  • Patronaty
  • Reklama
  • Pracuj u nas
  • Kontakt
ul. Tracka 5
10-364 Olsztyn
tel: 89 539-75-20
internet@gazetaolsztynska.pl
Biuro reklamy internetowej
tel: 89 539-76-29,
tel: 89 539-76-59
reklama@wm.pl

Bądź na bieżąco!

Najświeższe informacje przygotowane przez Redakcję zawsze na Twojej skrzynce e-mail. Zapisz się dzisiaj.

  • Polityka Prywatności
  • Regulaminy
  • Kontakt
2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B