WM.pl
10 lipca 2025, Czwartek
imieniny: Filipa, Sylwany, Witalisa
  • 15°C
    Olsztyn

  • Cywilizacja
  • Rodzina
  • Biznes i ekonomia
  • Moto
  • Redakcja poleca
  • Rolnicze abc
  • Moje Mazury
  • Poczta
  • Ogłoszenia
  • Anty-defamation
  • Kongres Przyszłości
  • Europe Direct
  • Plebiscyt Sportowy
  • Krasnal.info
PODZIEL SIĘ

Von der Leyen odwołana? Mainstream zdecydował

2025-07-10 13:47:59(ost. akt: 2025-07-10 13:57:10)
Przewodnicząca KE Ursula von der Leyen

Przewodnicząca KE Ursula von der Leyen

Autor zdjęcia: Fratria

Parlament Europejski w Strasburgu opowiedział się w czwartek przeciwko wnioskowi o wotum nieufności dla Komisji Europejskiej, na której czele stoi Ursula von der Leyen.

Warto przeczytać

  • [WIDEO] Szok! Rycerze w PRAWDZIWEJ walce pod Grunwaldem...
  • Poznaliśmy najlepszych dzielnicowych Warmii i Mazur
  • Brutalne pobicie na olsztyńskim osiedlu. Trzy osoby zatrzymane...
W głosowaniu 175 europosłów była za przyjęciem wniosku, przeciwko opowiedziało się 360, a 18 się wstrzymało.

Aby wniosek został przyjęty, musiałby uzyskać większość dwóch trzecich oddanych głosów, reprezentującą jednocześnie większość członków PE.

Inicjatorem wniosku był europoseł Gheorghe Piperea ze skrajnie prawicowej partii Związek Jedności Rumunów (AUR). AUR należy w PE do frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR). W jej skład wchodzą też europosłowie PiS, z których większość podpisała się pod wnioskiem.

Podpisy złożyli też przedstawiciele innych grup politycznych w PE - skrajnie prawicowych Patriotów dla Europy, Europy Suwerennych Narodów - a także kilku niezależnych europarlamentarzystów.

Wniosek był motywowany m.in. trwającym śledztwem Prokuratury Europejskiej (EPPO) w sprawie udziału KE w procesie zakupu szczepionek przeciw Covid-19, zarzutami o związane z tym nieprawidłowości oraz zarzutami o niewłaściwe zarządzanie środkami w ramach popandemicznego Funduszu Odbudowy. Wnioskodawcy oskarżają też KE m.in. o ingerencję w wybory prezydenckie w Rumunii.

Wniosek był ponadto motywowany „nadużywaniem przez Komisję art. 122. Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej jako podstawy prawnej rozporządzenia SAFE, inicjatywy finansowania obronności o wartości 150 mld euro”. Zdaniem wnioskodawców stanowi to „poważne naruszenie kompetencji i wypaczenie zamierzonego celu artykułu, który jest zarezerwowany dla sytuacji nadzwyczajnych w gospodarce”.

Art. 122. dotyczy działań Unii Europejskiej w sytuacjach nadzwyczajnych, takich jak klęski żywiołowe, kryzysy energetyczne czy pandemie. Zgodnie z nim Rada (państwa UE), na wniosek Komisji, może działać poza normalną procedurą legislacyjną, a więc bez udziału Parlamentu Europejskiego.


Wniosek o wotum nieufności wobec KE musi zostać złożony przez co najmniej jedną dziesiątą europosłów. Obecnie PE liczy 720 posłów, więc potrzeba było minimum 72 podpisów. Wnioskodawcy spełnili ten wymóg.

Do tej pory w historii PE żadne wotum nieufności nie zostało przyjęte.

O mechanizmach kierujących głosowaniem mówił w rozmowie z portalem niezalezna.pl profesor Żurawski vel Grajewski.

"Głosowanie nie doprowadzi do usunięcia Ursuli von der Leyen z funkcji szefowej KE. Układ sił między frakcją mainstreamu a frakcją, która zgłosiła ten wniosek, jasno wskazuje, że nie będzie on miał szans na powodzenie w Europarlamencie" – mówi portalowi Niezależna.pl prof. Przemysław Żurawski vel Grajewski, politolog, ekspert ds. międzynarodowych.

"Myślę również, że sprawa ta nie będzie miała większego wpływu na dalszą karierę von der Leyen. Społeczeństwa w Europie, w przeciwieństwie do rządów narodowych, niespecjalnie zajmują się wysokimi unijnymi urzędnikami. Jeżeli coś mogłoby zaważyć na dalszej karierze politycznej von der Leyen, to fakt, że była słabym ministrem obrony Niemiec. Jednak niemal pewnym jest, że po funkcji szefowej Komisji Europejskiej, nie obejmie ona już większego stanowiska. Cała sprawa będzie raczej przedmiotem rozważań ekspertów i specjalistów, a nie poruszy emocji politycznych obywateli państw członkowskich UE"– dodaje ekspert.

"Pamiętajmy jednak, że w szeregach Unii Europejskiej politycy nie dzielą się na światłych Europejczyków i burzycieli Unii, tylko na obóz kontynuacji – "żeby było tak jak było" oraz na obóz reform. I w tym aspekcie głosowanie w Strasburgu może być odczytywane jako policzenie szabel po stronie obozu reform. Ale nadal jest on jednak zbyt słaby, by przeforsować ten wniosek" – wskazuje prof. Żurawski vel Grajewski.

"Kwestia ta nie niweluje jednak wątku politycznej rywalizacji w obozie kontynuacji, który tworzy Europejska Partia Ludowa (EPL), Socjaliści i Demokraci oraz grupa "Renew Europe". Mainstream rywalizuje wyłącznie o stanowiska. I tutaj, jeżeli znajdzie się poważny pretekst do podważenia pozycji von der Leyen, to może to być wykorzystanie. Mieliśmy przecież precedens związany z dymisją Komisji Europejskiej ze względu na korupcję, ale było to ponad 20 lat temu. Pod tym względem wewnątrz obozu mainstreamowego nie można wykluczyć wykorzystania tej sprawy. Uważam jednak, że żadne z ugrupowań go tworzących nie będzie teraz chciało dać sukcesu inicjatorom tego wniosku i głosowania"
– wskazuje ekspert.

Obóz reform nadal w sensie liczebnym jest za słaby, by dokonać zmiany na stanowisku przewodniczącego KE.


PAP/red.

Subskrybuj "Gazetę Olsztyńską" na Google News
Tagi:
PE KE Unia Europjeska Ursula von der Leyen
red.
więcej od tego autora

PODZIEL SIĘ

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zaloguj się lub wejdź przez FB

GazetaOlsztyńska.pl
  • Koronawirus
  • Wiadomości
  • Sport
  • Olsztyn
  • Plebiscyty
  • Ogłoszenia
  • Nieruchomości
  • Motoryzacja
  • Drobne
  • Praca
  • Patronaty
  • Reklama
  • Pracuj u nas
  • Kontakt
ul. Tracka 5
10-364 Olsztyn
tel: 89 539-75-20
internet@gazetaolsztynska.pl
Biuro reklamy internetowej
tel: 89 539-76-29,
tel: 89 539-76-59
reklama@wm.pl

Bądź na bieżąco!

Najświeższe informacje przygotowane przez Redakcję zawsze na Twojej skrzynce e-mail. Zapisz się dzisiaj.

  • Polityka Prywatności
  • Regulaminy
  • Kontakt
2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B