WM.pl
15 lipca 2025, Wtorek
imieniny: Henryka, Igi, Włodzimierza
  • 23°C
    Olsztyn

  • Cywilizacja
  • Rodzina
  • Biznes i ekonomia
  • Moto
  • Redakcja poleca
  • Rolnicze abc
  • Moje Mazury
  • Poczta
  • Ogłoszenia
  • Anty-defamation
  • Kongres Przyszłości
  • Europe Direct
  • Plebiscyt Sportowy
  • Krasnal.info
PODZIEL SIĘ

Skandaliczna wystawa. Prezydent reaguje

2025-07-14 20:07:20(ost. akt: 2025-07-14 20:07:29)
 24.03.2025. Prezydent RP Andrzej Duda oraz prezes IPN Karol Nawrocki podczas uroczystości odsłonięcia pomnika poświęconego Polakom ratującym Żydów, odbywających się na placu Zwycięstwa w Ciepielowie.

24.03.2025. Prezydent RP Andrzej Duda oraz prezes IPN Karol Nawrocki podczas uroczystości odsłonięcia pomnika poświęconego Polakom ratującym Żydów, odbywających się na placu Zwycięstwa w Ciepielowie.

Autor zdjęcia: PAP

Prezydent Andrzej Duda skrytykował w poniedziałek na platformie X wystawę „Nasi chłopcy”, której wernisaż odbył się w piątek w Gdańsku. Napisał, że informację o niej przyjął z „oburzeniem”. Jego zdaniem przedstawianie żołnierzy III Rzeszy jako „naszych” to nie tylko fałsz historyczny, to moralna prowokacja.

Warto przeczytać

  • [WIDEO] 615. rocznica Bitwy pod Grunwaldem – Niesamowita...
  • Skuteczne działania wymierzone w nielegalny hazard
  • Tłumy pod Grunwaldem, ale bez chaosu. Policja: było spokojnie
W piątek w Galerii Palowej Ratusza Głównego Miasta w Gdańsku odbył się wernisaż wystawy „Nasi chłopcy. Mieszkańcy Pomorza Gdańskiego w armii III Rzeszy”, której ekspozycja opowiada o losach dziesiątek tysięcy mieszkańców Pomorza, którzy zostali wcieleni do armii III Rzeszy.

W poniedziałek na portalu społecznościowym X wystawę skrytykował prezydent Duda. Napisał, że „nie ma zgody na relatywizowanie historii”.

„Z oburzeniem przyjmuję informację o wystawie »Nasi chłopcy« w Muzeum Gdańska. Przedstawianie żołnierzy III Rzeszy jako »naszych« to nie tylko fałsz historyczny, to moralna prowokacja, nawet jeśli zdjęcia młodych mężczyzn w mundurach armii Hitlera przedstawiają przymusowo wcielonych do niemieckiego wojska Polaków” - ocenił prezydent.

We wpisie podkreślił, że Polacy, jako naród, byli ofiarami niemieckiej okupacji i niemieckiego terroru, a nie jego sprawcami, czy uczestnikami.

„Gdańsk – miejsce, gdzie zaczęła się II wojna światowa – nie może być sceną dla narracji, które rozmywają odpowiedzialność sprawców. Takie działania podważają fundamenty naszej tożsamości i godzą w szacunek dla Ofiar”.

Zaznaczył, że jako Prezydent Rzeczypospolitej stanowczo się temu sprzeciwia. „Kto relatywizuje zbrodnie, ten rozbraja sumienie narodu” - napisał.

Prezydent wskazał również na żołnierza Armii Krajowej, bohatera Powstania Warszawskiego Janusza Brochiewicza-Lewińskiego ps. Gryf.

„Legendarny żołnierz Batalionu »Parasol« AK, który w sierpniu 1944 roku stanął na czele bohaterskiej obrony Pałacyku Michla. O tych »Naszych Chłopcach« trzeba przypominać na wystawach, opowiadać w szkołach, rozmawiać przy rodzinnych stołach. Trzeba Ich wspominać – głośno, wyraźnie i z dumą. Bo tacy właśnie byli #NasiChłopcy” - stwierdził prezydent.

Wcześniej wystawę na platformie X skrytykowali wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz oraz były szef MON Mariusz Błaszczak.

Kosiniak-Kamysz napisał, że „wystawa (...) nie służy polskiej polityce pamięci”. Jego zdaniem „nasi chłopcy, żołnierze i cywile, Polacy, bronili Ojczyzny przed nazistowskimi Niemcami do ostatniej kropli krwi. To oni są bohaterami i to im należą się miejsca na wystawach” - napisał.

Z kolei zdaniem Błaszczak, wystawa ta „to jawna realizacja niemieckiej narracji, a prowadzą ją przecież instytucje, które powinny strzec polskiej pamięci historycznej”. Zaznaczył, że „tego rodzaju wystawy to próba przekłamania historii”.

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego w komentarzu w serwisie X napisało, że wystawa przywraca pamięć o Polakach, którym podmiotowość została przemocą odebrana, i o których na całe dekady zapomniano.

Podano, że wystawa przybliża losy dziesiątków tysięcy Polaków, przymusowo wcielonych do Wehrmachtu. Ogromna część z nich zdezerterowała, zasilając później szeregi Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie.

Podkreślono, że misją instytucji takich jak muzea jest rzetelne i kompleksowe prezentowanie historii, często dotyczącej tematów trudnych i do tej pory przemilczanych.

W ubiegłym tygodniu muzeum zapowiadając wydarzenie napisało, że na powierzchni 200 m kw. zgromadzono oryginalne eksponaty, fotografie, nagrania, instalacje artystyczne oraz osobiste pamiątki rodzinne. Wystawie towarzyszy również program wydarzeń o charakterze naukowym i edukacyjnym. Wystawa podzielona została na trzy główne części: „W Rzeszy”, „Ślady” i „Głos”.

Wystawa powstała dzięki współpracy Muzeum Gdańska, Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku oraz Centrum Badań Historycznych Polskiej Akademii Nauk w Berlinie, w oparciu o zbiory muzeów pomorskich oraz kilkudziesięciu rodzin z Pomorza i Gdańska.

Subskrybuj "Gazetę Olsztyńską" na Google News
Tagi:
Skandaliczna wystawa Gdańsk wystawa II wojna światowa
red.
więcej od tego autora

PODZIEL SIĘ

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zaloguj się lub wejdź przez FB

GazetaOlsztyńska.pl
  • Koronawirus
  • Wiadomości
  • Sport
  • Olsztyn
  • Plebiscyty
  • Ogłoszenia
  • Nieruchomości
  • Motoryzacja
  • Drobne
  • Praca
  • Patronaty
  • Reklama
  • Pracuj u nas
  • Kontakt
ul. Tracka 5
10-364 Olsztyn
tel: 89 539-75-20
internet@gazetaolsztynska.pl
Biuro reklamy internetowej
tel: 89 539-76-29,
tel: 89 539-76-59
reklama@wm.pl

Bądź na bieżąco!

Najświeższe informacje przygotowane przez Redakcję zawsze na Twojej skrzynce e-mail. Zapisz się dzisiaj.

  • Polityka Prywatności
  • Regulaminy
  • Kontakt
2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B