KO traci władzę
2025-07-16 08:50:31(ost. akt: 2025-07-16 11:13:10)
Według najnowszego sondażu wynika, że najważniejszym zjawiskiem na polskiej scenie politycznej, po wyborach prezydenta, jest to, że KO traci władzę na rzecz koalicji PIS i Konfederacji. Trzecia droga uległa kompletnej destrukcji i jej partie nie wchodzą do parlamentu. Widać, że Polscy odczytują rządy Donalda Tuska, jako nie odpowiadające ich aspiracjom i potrzebom.
Jak spojrzymy na problem uchodźców podrzucanych nam przez Niemców, drogiego prądu, źle działającej służbie zdrowia, której beneficjentami są jedynie lekarze na horrendalnych kontraktach i firmy farmaceutyczne oraz pojawiająca się niepewność przetrwania firm na rynku, a co za tym idzie utrata pracy, to cztery lata rządów obecnych Donalda Tuska może być jego i KO największą porażką polityczną w karierze. Ale do przejęcia władzy PiS i Konfederacja muszą mieć wspólny program rządzenia, a tego też wyborcy nie widzą. Poza tym wszystkie trendy i badania pokazują, że zdecydowana większość wyborców nie chce już więcej polityków, którzy przez ostatnie lata rządzili w kraju, bo im zwyczajnie nie ufa i nie chce, żeby byli ich przedstawicielami. Konfederacja jest z tej perspektywy młodą partią a PIS przeciwnie, na pokładzie ma wielu polityków, których większość wyborców już nie chce. Zapowiada się więc arcyciekawe dwa lata do wyborów i możliwa rewolucja na scenie politycznej. Ta gra odsunięcia większości dotychczasowej klasy politycznej od władzy i przyspawania się do stołków starych wyjadaczy politycznych właśnie się zaczęła? Co wygra w tej batalii? Obstawiamy, że większość wyborców zagłosuje za nowymi osobami i młodymi lub odświeżonymi znacznie partiami. Dawno nie mieliśmy w polskiej polityce takich emocji i w końcu młode pokolenia Polaków sięgną po swoje prawa.
Koniec KO?
Według najnowszego sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski, Prawo i Sprawiedliwość wygrałoby nadchodzące wybory z poparciem blisko 30 proc. Koalicja Obywatelska znalazła się na drugim miejscu z poparciem 28,2 proc. Co najbardziej ciekawe, poza Sejmem znalazła się Polska 2050 Szymona Hołowni oraz PSL. Na Konfederację zadeklarowało oddanie głosu 12,5 procent respondentów. Lewica uzyskała poparcie 6,8 proc. badanych. Na piątym miejscu znajduje się Konfederacja Korony Polskiej Grzegorza Brauna z wynikiem 4,2 proc.
Podział mandatów
Według kalkulatora prof. Jarosława Flisa z Uniwersytetu Jagiellońskiego PiS miałoby w Sejmie 186 posłów, KO – 178, Konfederacja – 68 a Lewica – 28.
Przy takim rozkładzie miejsc to Prawo i Sprawiedliwość razem z Konfederacją miałyby szanse na stworzenie rządu i miałoby razem 254 mandaty. Z kolei suma mandatów dla KO i Lewicy na podstawie prognozy wynosi 206.
Przy takim rozkładzie miejsc to Prawo i Sprawiedliwość razem z Konfederacją miałyby szanse na stworzenie rządu i miałoby razem 254 mandaty. Z kolei suma mandatów dla KO i Lewicy na podstawie prognozy wynosi 206.
Prof. Rafał Chwedoruk z Uniwersytetu Warszawskiego, komentując wyniki sondażu, przyznał, że widać powrót wyborców KO, którzy zagłosowali w ostatnich wyborach parlamentarnych na partię Hołowni do macierzy. Na pytanie co z PSL-em, prof. Chwedoruk powiedział, że PSL nie ma szans na samodzielne wejście do Sejmu. - Oczywiście coraz jaśniejsze staje się to, że ludowcy samodzielnie nie przetrwają, ale to nie znaczy, że w ogóle nie przetrwają. Mają zawsze dwie możliwości, z których mogą skorzystać w każdej chwili bez żadnego problemu – zauważa profesor.
Jedno jest pewne, walka o przyszłą władze będzie wyglądać bardzo ciekawie.
Źródło: Wirtualna Polska; wm.pl
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez