Zełenski po decyzji UE: Putin nie zatrzyma się, jeśli go nie zatrzymamy

"Chciałbym szczególnie podziękować Ursuli von der Leyen, przewodniczącej Komisji Europejskiej, oraz wszystkim przywódcom państw UE za ich solidarność i wspólne pryncypialne stanowisko. Dziękuję przewodniczącemu Rady Europejskiej Antonio Coście. Dziękuję Danii za naprawdę mocny początek prezydencji w UE. To słuszna decyzja, potrzebna właśnie teraz jako odpowiedź na coraz brutalniejsze ataki Rosji na nasze miasta i wsie" – oświadczył Zełenski.

Prezydent podkreślił, że 18. pakiet sankcji wywiera dalszą presję na rosyjską flotę tankowców. "Nie tylko na same statki, ale także na kapitanów floty cieni i firmy, które pomagają finansować to morderstwo z ropy naftowej. Będziemy kontynuować tę presję" - zapowiedział.

Zełenski zwrócił uwagę na zaostrzenie limitu cenowego na rosyjską ropę naftową, który został ustalony na około 46 dolarów za baryłkę. "We współpracy z innymi partnerami na świecie będziemy pracować nad tym, aby (ten) limit cen rzeczywiście zmniejszył dochody Rosji. Jest to możliwe. Wiemy już, jak wywierać presję" – oznajmił.

Szczególne znaczenie, zdaniem Zełenskiego, ma decyzja Unii Europejskiej o zakazie wszelkich transakcji związanych z gazociągami systemu Nord Stream. "Cała infrastruktura rosyjskiej wojny musi zostać zablokowana" – zaapelował prezydent Ukrainy, podkreślając, że budowa tych gazociągów była częścią przygotowań Putina do pełnowymiarowej wojny.

Obecnie trwają przygotowania do synchronizacji europejskich sankcji z ukraińskimi, a także do podjęcia decyzji w sprawie kolejnych restrykcji, zarówno przez kraje partnerskie, jak i przez Kijów.

Premierka Ukrainy, Julia Swyrydenko, również podziękowała Unii Europejskiej za najnowszy pakiet sankcji, wyrażając wdzięczność wszystkim, którzy przyczynili się do jego wprowadzenia.

"Celując w statki, banki i sieci, które podtrzymują wojnę Rosji, pakiet ten wzmacnia presję tam, gdzie ma to znaczenie. Jest jeszcze wiele do zrobienia. Ale każdy środek podjęty z pewnością i determinacją pomaga przybliżyć wojnę Rosji do końca" - napisała Swyrydenko na platformie X.

Ministrowie ds. europejskich państw UE przyjęli 18. pakiet sankcji unijnych wobec Rosji w Brukseli. Szefowa unijnej dyplomacji, Kaja Kallas, określiła go jako jeden z najsurowszych pakietów sankcji od początku wojny.