Co działo się na spotkaniu z Karolem Nawrockim

Do spotkania prezydenta elekta z parlamentarzystami PiS doszło w hotelu w podwarszawskim Sękocinie. Rozpoczęło się po godz. 19, a część oficjalna trwała około dwie godziny.

Po spotkaniu kilku parlamentarzystów opowiedziało, jak wyglądało to spotkanie. I tak poseł PiS Bartłomiej Wróblewski ocenił w rozmowie z dziennikarzami po spotkaniu, że wydarzenie „przebiegło doskonale i była świetna atmosfera”. - Było wiele miłych słów, podsumowanie kampanii (prezydenckiej - przyp. PAP), a z drugiej strony też rozmowa w świadomości, że jest to pierwszy krok, że sytuacja w kraju nie jest dobra, że mamy niedobry rząd, że te pomysły rekonstrukcyjne to w gruncie rzeczy pudrowanie rzeczywistości".

Marcin Przydacz przekazał z kolei, że na spotkaniu prezydent elekt podziękował posłom i strukturom PiS za dobrą pracę wykonaną, jak podkreślił, razem.

Inny poseł PiS Jerzy Polaczek zauważył w rozmowie z dziennikarzami, że było to pierwsze nieformalne, otwarte spotkanie klubu PiS z Nawrockim.

Pierwsza okazja do nawiązania do spotkań z czasów kampanii wyborczej i zapowiedź pana prezydenta bardzo dynamicznej prezydentury, inicjatyw ustawodawczych

Według posła PiS Adama Andruszkiewicza, który zostanie wiceszefem kancelarii Nawrockiego, politycy nie rozmawiali we wtorek o konkretnych projektach ustaw. Jak jednak dodał: Nie będzie żadną niespodzianką, że na pewno jedną z kluczowych spraw, które na początku będziemy chcieli realizować będzie kwestia Centralnego Portu Komunikacyjnego, ale też wielu innych rzeczy, które w kampanii pan prezydent Karol Nawrocki przedstawiał.

Poseł PiS Zbigniew Bogucki - który zostanie szefem prezydenckiej kancelarii - podkreślał z kolei przed spotkaniem, że klub PiS chce podziękować Nawrockiemu za to, że „uniósł kampanię psychicznie i fizycznie, mimo wielu brutalnych ataków”.

Politycy PiS bardzo chętnie publikowali w mediach społecznościowych zdjęcia z prezydentem elektem Karolem Nawrockim, dzieląc się swoimi przemyśleniami odnośnie spotkania.

Ta prezydentura będzie jedną z najważniejszych w naszej historii. Znaleźliśmy się bowiem w takiej sytuacji, że albo Polska stanie się na powrót silnym graczem w polityce europejskiej i światowej, albo totalnie zostanie wchłonięta przez euroideologiczny pomysł budowy państwa europejskiego. Karol Nawrocki chce Polski suwerennej, silnej i bezpiecznej, więc miejmy nadzieję, że uda się tego dokonać za jego kadencji.

Źródło: PAP'wm.pl