Kosmiczna misja to biologiczna cena. Lekarze nie mają wątpliwości
2025-07-23 14:45:23(ost. akt: 2025-07-23 14:59:58)
Badania krwi astronautów wykazują podobieństwa do tych obserwowanych u osób przebywających długotrwale na stacjach polarnych czy w łodziach podwodnych – alarmuje Alessandro Alcibiade, lekarz misji IGNIS, odpowiedzialny za zdrowie polskiego astronauty, Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego.
Przypomnijmy, 15 lipca br., po 18 dniach spędzonych na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS), na Ziemię powróciła załoga misji Ax-4, w składzie której znaleźli się: Amerykanka Peggy Whitson, Polak Sławosz Uznański-Wiśniewski, Węgier Tibor Kapu oraz Shubhanshu Shukla z Indii. Udział polskiego astronauty był częścią pierwszej polskiej misji technologiczno-naukowej IGNIS.
"W trakcie tak krótkich misji, jak IGNIS, u osób dobrze przygotowanych i zdrowych konsekwencje pobytu w warunkach mikrograwitacji są niewielkie. Astronautów, którzy pozostają na orbicie dłużej, czekają nieuchronne zaniki mięśni i spadek gęstości kości. To sprawia, że po powrocie na Ziemię najczęściej nie są w stanie samodzielnie chodzić, konieczna jest więc ich długa i intensywna rehabilitacja" - wyjaśnia Alessandro Alcibiade z Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA), lekarz misji IGNIS. To on przygotowywał Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego do lotu na ISS, monitorował jego stan zdrowia podczas pobytu na orbicie i był w gronie osób, które jako pierwsze spotkały się z nim po powrocie. Obecnie Alcibiade nadzoruje rehabilitację polskiego astronauty w Europejskim Centrum Astronautów ESA w Kolonii.
Alcibiade podkreśla, że zmiany zachodzące w ludzkim ciele pod wpływem warunków kosmicznych są wyraźnie widoczne dla specjalistów. "A niektóre są zauważalne dla wszystkich. Astronauci, zwłaszcza na początku misji, mają pełniejsze, zaczerwienione twarze. To efekt przepływu płynów ustrojowych z niższych części ciała w mikrograwitacji. Zwykle opuchlizna, towarzyszące jej zawroty głowy i dezorientacja ustępują po kilku dniach" – tłumaczy ekspert.
Skutki mikrograwitacji widoczne są również w wynikach badań krwi. "Nie ma konkretnego markera, który wskazywałby na pobyt w kosmosie. Natomiast astronauci mają zazwyczaj niedobory niektórych witamin, takich jak B12 albo D. Jest to związane z ograniczonym dostępem do świeżej żywności i bezpośredniego światła słonecznego. Dlatego stosuje się odpowiednią suplementację" – zaznacza Alcibiade. Dodaje, że analogiczne wyniki obserwuje się u osób długotrwale przebywających na stacjach polarnych lub w łodziach podwodnych.
Kolejnym zagrożeniem w kosmosie jest promieniowanie jonizujące, które w dłuższej perspektywie może prowadzić do zmian w szpiku kostnym, uszkodzeń tkanek i DNA. Lekarz zapewnia, że astronauci są stale monitorowani pod kątem ekspozycji na promieniowanie, a dopuszczalna dawka jest ściśle określona przez Międzynarodową Komisję Ochrony Radiologicznej (ICRP).
Skutki mikrograwitacji widoczne są również w wynikach badań krwi. "Nie ma konkretnego markera, który wskazywałby na pobyt w kosmosie. Natomiast astronauci mają zazwyczaj niedobory niektórych witamin, takich jak B12 albo D. Jest to związane z ograniczonym dostępem do świeżej żywności i bezpośredniego światła słonecznego. Dlatego stosuje się odpowiednią suplementację" – zaznacza Alcibiade. Dodaje, że analogiczne wyniki obserwuje się u osób długotrwale przebywających na stacjach polarnych lub w łodziach podwodnych.
Kolejnym zagrożeniem w kosmosie jest promieniowanie jonizujące, które w dłuższej perspektywie może prowadzić do zmian w szpiku kostnym, uszkodzeń tkanek i DNA. Lekarz zapewnia, że astronauci są stale monitorowani pod kątem ekspozycji na promieniowanie, a dopuszczalna dawka jest ściśle określona przez Międzynarodową Komisję Ochrony Radiologicznej (ICRP).
W celu zapewnienia dodatkowej ochrony, służby naziemne monitorują tzw. pogodę kosmiczną, czyli zjawiska związane z aktywnością słoneczną. W przypadku dużych rozbłysków i koronalnych wyrzutów masy, astronauci chronią się w specjalnie zabezpieczonych częściach ISS.
Zgodnie z definicją NASA, misja długotrwała rozpoczyna się po 30 dniach spędzonych w kosmosie. Obecnie misje na ISS trwają średnio sześć miesięcy, ale ten czas może zostać wydłużony do ośmiu, dzięki certyfikacji nowej kapsuły Dragon.
Lekarz podkreśla, że dłuższe misje to potencjalne oszczędności i możliwość lepszego zbadania wpływu mikrograwitacji i promieniowania na organizm człowieka. "Poza tym wielomiesięczne misje pozwolą lepiej zbadać wpływ mikrograwitacji i promieniowania na ludzki organizm. To szczególnie ważne w planowaniu dalszych podróży kosmicznych – na Księżyc, a potem także na Marsa" – dodaje.
Lekarz podkreśla, że dłuższe misje to potencjalne oszczędności i możliwość lepszego zbadania wpływu mikrograwitacji i promieniowania na organizm człowieka. "Poza tym wielomiesięczne misje pozwolą lepiej zbadać wpływ mikrograwitacji i promieniowania na ludzki organizm. To szczególnie ważne w planowaniu dalszych podróży kosmicznych – na Księżyc, a potem także na Marsa" – dodaje.
Zapytany o to, czy astronauci to wymagający pacjenci, Alcibiade odpowiada: "Zajmowałem się już kilkoma i jeszcze nie spotkałem takiego, który nie byłby ciekawy z naukowego i osobistego punktu widzenia".
"Moje zajęcie nie przypomina etatu w przychodni albo szpitalu, a bardziej pracę lekarzy wojskowych zajmujących się pilotami myśliwców. Moi pacjenci są ponadprzeciętnie zdrowi, ale w trakcie misji są też narażeni na ekstremalne, niebezpieczne warunki" – dodaje.
Podkreśla, że podejmowanie ryzyka, jakiego podejmują się astronauci, jest niezbędne dla rozwoju ludzkości. "Kiedyś śmiałkowie odkrywali nowe lądy, teraz krok po kroku zdobywają przestrzeń kosmiczną. Pewna naukowa teoria głosi, że istnieje genetyczna predyspozycja do eksploracji. Zgodnie z nią osoby, które są stworzone do przełamywania ograniczeń i przekraczania granic, mają gen odkrywcy, gen Ulissesa. Bez takich ludzi wciąż żylibyśmy w epoce kamienia łupanego" – podsumowuje doktor Alessandro Alcibiade.
Źródło: PAP/red
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez