Zmiany w PO
2025-07-24 10:04:46(ost. akt: 2025-07-24 10:13:30)
Po wczorajszych prezentacjach nowego gabinetu Donalda Tuska, wielu komentatorów twierdzi, że największym wygranym tej zmiany został Radosław Sikorski, który wzmocnił swoją pozycję w rządzie stając się wicepremierem.
„Obecny szef MSZ to niewątpliwie jeden z największych wygranych ogłoszonej w środę rekonstrukcji rządu. Jest jedną z najmocniejszych i najlepiej ocenianych postaci w gabinecie Donalda Tuska, a od czwartku będzie także jednym z trzech wicepremierów.” – czytamy na portalu gazeta.pl.
Sikorski ma spore grono wyznawców, do których należą m.in. wiceszef MSZ Marcin Bosacki, wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha, senator Stanisław Gawłowski oraz posłowie: Aleksandra Uznańska-Wiśniewska, Joanna Kluzik-Rostkowska, Marta Golbik i Grzegorz Napieralski. - Bardzo się cieszę z awansu Radka w rządzie, a w partii od prawyborów zdążył już tak się wzmocnić, że jeśli będzie chciał zostać szefem regionu albo wiceprzewodniczącym partii, to nikt mu tego nie odmówi - podkreśla jeden z nich.
Czy Sikorski będzie potrafił wykorzystać to, co dał mu jak na tacy Donald Tusk? Najszybciej zobaczymy to jesienią, kiedy dojdzie do połączenia Platformy Obywatelskiej z Nowoczesną i Inicjatywą Polską Barbary Nowackiej a później oficjalne wybranie nowych władz tzw. Koalicji Obywatelskiej. To wtedy możemy być świadkami sensacyjnych wyborów. Jeśli Donalda Tusk będzie notował takie spadki zaufania i poparcia jak dziś, to jak najbardziej zrobi tym samym miejsce dla Radosława Sikorskiego, który jako jedyny ma realne szanse i zaplecze powalczyć o władzę na KO.
Gazeta.pl, wczorajsze nominacje komentuje tak: „Proszę zauważyć: z jednej strony jest dymisja Sławomira Nitrasa, człowieka Rafała Trzaskowskiego, z drugiej awans jego niedawnego rywala w prawyborach prezydenckich - Sikorskiego. Mamy w rządzie przedstawiciela partii z Wielkopolski, czyli Jakuba Rutnickiego (nowy minister sportu - przyp. red.), na jedno z kluczowych stanowisk w rządzie, do MSWiA, wraca Marcin Kierwiński - to z kolei ukłon w stronę Warszawy - wylicza jeden z posłów”.
Frakcja Rafała Trzaskowskiego dużo straciła w następstwie przegranych wyborów prezydenckich i złej kampanii, za którą odpowiadał m.in. Sławomir Nitras. Dlatego Tusk ich wycina. A ludzie Radosława Sikorskiego z nim samym spokojnie czekają na dalszy rozwój wydarzeń, nie wychodzą na razie przed szereg, ale obserwują.
Źródło: Gazeta.pl
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez