WM.pl
26 lipca 2025, Sobota
imieniny: Anny, Mirosławy, Joachima
  • 25°C
    Olsztyn

  • Cywilizacja
  • Rodzina
  • Biznes i ekonomia
  • Moto
  • Redakcja poleca
  • Rolnicze abc
  • Moje Mazury
  • Poczta
  • Ogłoszenia
  • Anty-defamation
  • Kongres Przyszłości
  • Europe Direct
  • Plebiscyt Sportowy
  • Krasnal.info
PODZIEL SIĘ

Posłowie PiS alarmują w sprawie PKP Cargo

2025-07-24 20:39:35(ost. akt: 2025-07-24 20:39:55)

Autor zdjęcia: PAP

PKP Cargo jest w trakcie restrukturyzacji prowadzącej do likwidacji - ocenili w czwartek posłowie PiS. Ich zdaniem grupowe zwolnienia i wyprzedaż majątku spółki może być celowym działaniem na jej szkodę, dlatego rozważają złożenie zawiadomienia do prokuratury w tej sprawie.

Warto przeczytać

  • Krzyś zje pierwszy obiad! Przełomowy zabieg laserowy w...
  • 715 tys. osób z wypłatami w ramach renty wdowiej. Do ilu...
  • Nocny incydent na ul. Kościuszki. Sprawą zajmie się sąd
We wtorek w posiedzeniu sejmowej komisji infrastruktury uczestniczyła prezes PKP Cargo Agnieszka Wasilewska – Semail. Mówiła tam, że spółka jeszcze w tym roku wystąpi „o pokrycie tych szkód, które zostały w sposób bezpośredni lub pośredni spółce wyrządzone” poprzez tzw. decyzję węglową z 2022 r., ówczesnego premiera Mateusza Morawieckiego, gdy po embargu na rosyjski węgiel na polskim rynku wystąpił niedobór tego surowca. Były zarząd PKP Cargo skierował tabor spółki do przewozu węgla z nadbałtyckich portów, co odbyło się kosztem porzucenia innych, komercyjnych i rentownych zleceń.

Do sprawy podczas konferencji prasowej w Sejmie odniósł się były poseł PiS Dariusz Seliga, który w tamtym czasie kierował spółką. - Ta decyzja węglowa na ten czas była jedną z najlepszych podjętych decyzji, jaką mógł podjąć polski rząd, zapewniając w ten sposób bezpieczeństwo polskiemu społeczeństwu. Dzisiaj się o tym mówi z innej perspektywy oczywiście, ale wtedy to miało swoją wagę - ocenił Seliga.

Dodał, że to, czy PKP Cargo „ma wozić i za ile” sprowadzany węgiel, „w ogóle nie miało wtedy znaczenia”. - Znaczenie miało, czy PKP Cargo da radę rozwieźć (węgiel), żeby ludzie nie zmarzli, żeby w domach opieki, w domach dziecka, w szpitalach nie zabrakło wtedy ciepła - podkreślił były prezes spółki.

Następnie Seliga wraz z posłami PiS, w tym Andrzejem Adamczykiem, który był ministrem infrastruktury w rządzie Zjednoczonej Prawicy, wskazywali na to, że działania obecnej władzy działają na szkodę PKP Cargo.

- To nie tylko zwolnienia tysięcy znakomicie wykształconych, przygotowanych zawodowo do realizacji zadań przewozowych pracowników. To także wyprzedaż majątku ruchomego i nieruchomego - powiedział były szef MI. Jak wskazał, chodzi m.in. o sprzedaż nieruchomości o znaczeniu strategicznym czy ponad 10 tys. wagonów towarowych - tzw. węglarek. - PKP Cargo jest w trakcie restrukturyzacji prowadzącej do likwidacji - ocenił Adamczyk.

Poseł PiS Mariusz Krystian zwrócił uwagę, że wagony, na które PKP Cargo ogłosiła przetarg w celu zezłomowania, są wielofunkcyjne i mogą przydać się np. przy odbudowie Ukrainy. Ocenił, że w takim przypadku flota ta może stanowić „decydujący atut do tego, żeby PKP Cargo na tej odbudowie również mogło zarobić”. - Okazuje się, że specyfikacja tego postępowania (przetargu - PAP) wskazuje, że złomowanie tych wagonów jest czysto teoretyczne, ponieważ ono się odbywa tylko i wyłącznie na podstawie oświadczenia, które przy takiej ilości sprzedawanych wagonów jest w zasadzie niekontrolowalne - powiedział Mariusz Krystian. Dodał, że w takim przypadku istnieje możliwość, iż wagony odkupi konkurencja.

Ponadto Krystian, odnosząc się do zwolnień, zaznaczył, że szkolenie wykwalifikowanej kadry jest czasochłonne i kosztowne, a - jak przekazał - „już zwolniono kilka tysięcy osób, a na ten rok i na kolejny planowanych do zwolnienia jest ponad 2,5 tysiąca osób”.

Krystian ocenił, że działania zarządu PKP Cargo prowadzą do „dewastacji sreber rodowych”, które będą „niemożliwe do odtworzenia albo bardzo trudne do odtworzenia. - Dlatego też nasze postępowanie w tej sprawie i tak dość twarda postawa związana z możliwością zawiadomienia do prokuratury dotycząca działań zarządu spółki PKP Cargo - powiedział Krystian.

Natomiast poseł PiS Tadeusz Chrzan wskazał, że po dalszej analizie wszystkich działań zarządu spółki „w imię odpowiedzialności za polski majątek narodowy” politycy PiS będą zmuszeni do skierowania do prokuratury zapytania, „czy te działania rzeczywiście są nacechowane nieudolnością, czy też są to działania przemyślane na oddanie rynku polskich przewozów”.

Do zarzutów polityków PiS odniósł się w rozmowie z PAP przewodniczący sejmowej komisji gospodarki i rozwoju, poseł Rafał Komarewicz (Polska 2050). - Chciałbym przypomnieć, że za czasów rządów PiS PKP Cargo notowało w niektórych latach kilkuset milionowe starty. Konieczność przeprowadzenia trudnych działań restrukturyzacyjnych, wynika więc z wieloletnich zaniedbań - przekazał Komarewicz. - Należy przy tym pamiętać, że postępowanie sanacyjne PKP Cargo jest procesem prowadzonym w oparciu o postanowienie sądu, pod ścisłym nadzorem wynikającym z przepisów prawa - dodał.

Komarewicz podkreślił też, że niezależnie od kwestii prawnych, transport kolejowy jest jedną z kluczowych dziedzin dla polskiej gospodarki i trzeba ten fakt uwzględniać we wszystkich działaniach, które go dotyczą. - Dlatego jako przewodniczący sejmowej komisji gospodarki i rozwoju będę monitorował tę kwestię. Powinna być to kwestia ponadpartyjna, gdyż w grze są szanse rozwojowe Polski - zaznaczył poseł.

PKP Cargo jest spółką akcyjną notowaną na GPW. Udział PKP S.A. w kapitale PKP Cargo wynosi 33,01 proc. Oferuje usługi logistyczne, łącząc transport kolejowy, samochodowy oraz morski. Świadczy samodzielne przewozy towarowe na terenie Polski, Czech, Słowacji, Niemiec, Austrii, Holandii, Węgier, Litwy i Słowenii.

W lipcu 2024 r. sąd otworzył postępowanie restrukturyzacyjne spółki. Także w lipcu ub.r. zarząd zdecydował o przeprowadzeniu zwolnień grupowych przez zakłady i centralę spółki, w efekcie czego zatrudnienie spadło o 3665 pracowników. Obecnie PKP Cargo zatrudnia ok. 10 tys. osób. Na początku czerwca br. PKP Cargo po raz kolejny poinformowało, że zamierza przeprowadzić zwolnienia grupowe. Tym razem zwolnienia miałyby objąć do 1041 pracowników w 2025 r. oraz do 1388 w 2026 r. Pod koniec czerwca zarząd PKP Cargo zaproponował pracownikom zrzeczenie się części przywilejów wynikających z ZUZP i zastąpienie ich systemem motywacyjnym.

PAP/red.

Subskrybuj "Gazetę Olsztyńską" na Google News
Tagi:
PKP Cargo PiS PKP CARGO S.A.
red.
więcej od tego autora

PODZIEL SIĘ

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zaloguj się lub wejdź przez FB

GazetaOlsztyńska.pl
  • Koronawirus
  • Wiadomości
  • Sport
  • Olsztyn
  • Plebiscyty
  • Ogłoszenia
  • Nieruchomości
  • Motoryzacja
  • Drobne
  • Praca
  • Patronaty
  • Reklama
  • Pracuj u nas
  • Kontakt
ul. Tracka 5
10-364 Olsztyn
tel: 89 539-75-20
internet@gazetaolsztynska.pl
Biuro reklamy internetowej
tel: 89 539-76-29,
tel: 89 539-76-59
reklama@wm.pl

Bądź na bieżąco!

Najświeższe informacje przygotowane przez Redakcję zawsze na Twojej skrzynce e-mail. Zapisz się dzisiaj.

  • Polityka Prywatności
  • Regulaminy
  • Kontakt
2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B