Diabeł wraca w wielkim stylu! Trwają zdjęcia do kontynuacji kultowego hitu z Meryl Streep
2025-07-25 13:39:20(ost. akt: 2025-07-25 13:42:44)
Dwadzieścia lat po premierze „Diabeł ubiera się u Prady” kultowa Miranda Priestly znów zawładnie światem mody – i kin. Meryl Streep, Emily Blunt i Anne Hathaway powracają w kontynuacji przeboju z 2006 roku, a zdjęcia do filmu już trwają. Premiera zaplanowana została na 1 maja 2026 roku.
Filmowa adaptacja powieści Lauren Weisberger odniosła niegdyś spektakularny sukces i przyniosła Meryl Streep Złoty Glob oraz nominację do Oscara za rolę demonicznej redaktor naczelnej magazynu „Runway”. Dziś bohaterki wracają – dojrzalsze, bardziej wpływowe, ale i w zupełnie nowej rzeczywistości.
Sequel skupi się na postaci Mirandy Priestly, która jako szefowa prestiżowego pisma modowego zmaga się z kryzysem prasy drukowanej. W świecie zdominowanym przez media cyfrowe musi walczyć o czytelnika i reklamodawcę, a jej największym wyzwaniem okazuje się... dawna asystentka. Emily Charlton (Emily Blunt), dziś na szczycie kariery jako dyrektorka luksusowego koncernu, stanie się konkurentką i – być może – ostatnią deską ratunku dla Mirandy.
Na ekranie pojawi się również Andy Sachs, czyli Anne Hathaway, choć tym razem jej rola ma być epizodyczna. Kluczowy wątek koncentruje się na napiętej relacji dwóch kobiet, które kiedyś połączyła praca w redakcji, a dziś dzieli korporacyjna rywalizacja.
Zdjęcia do produkcji ruszyły już w Nowym Jorku, o czym oficjalnie poinformowało studio Disney 20th Century Studios, udostępniając teaser z czerwonymi szpilkami i fragmentami dialogów z pierwszej części. Hasło „Diabeł ubiera się u Prady 2. Ruszyła produkcja” wywołało falę entuzjazmu wśród fanów.
Oprócz gwiazd znanych z pierwowzoru – Meryl Streep, Emily Blunt, Anne Hathaway i Stanleya Tucciego – do obsady dołącza także Kenneth Branagh, który wcieli się w męża Mirandy Priestly.
Reżyserią ponownie zajmuje się David Frankel, a premiera zaplanowana jest na 1 maja 2026 roku. Czy kontynuacja powtórzy sukces pierwszej części, która zarobiła 326 milionów dolarów na całym świecie? Jedno jest pewne – Miranda Priestly znów ma coś do powiedzenia.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez