Katastrofa ekologiczna nad Morzem Kaspijskim – tafla wody znika w oczach
2025-07-25 16:22:20(ost. akt: 2025-07-25 16:27:51)
Poziom wody w Morzu Kaspijskim osiągnął alarmująco niski poziom, najniższy w historii pomiarów. Jak donosi portal Times of Central Asia, tafla wody znajduje się obecnie 29 metrów poniżej poziomu morza. Szczególnie dotknięte są północne rejony zbiornika, wzdłuż wybrzeży Rosji i Kazachstanu. Eksperci biją na alarm, ostrzegając przed katastrofalnymi skutkami dla ekosystemów i bioróżnorodności.
Zaniepokojenie budzi fakt, że proces wysychania nabrał tempa po 2020 roku. W ciągu ostatnich czterech lat poziom wody obniżył się o blisko 80 cm. Przyczyną tego stanu rzeczy jest przede wszystkim zmniejszony dopływ wody z Wołgi, rzeki zasilającej Morze Kaspijskie w około 80 procentach. Dodatkowo, wzrost średnich temperatur powoduje szybsze parowanie, co pogłębia problem. Naukowcy nie mają wątpliwości, że zmiany te są związane z globalnym ociepleniem i emisją gazów cieplarnianych.
Nie bez wpływu pozostaje również działalność człowieka. Nadmierne wykorzystanie wody z rzek wpadających do Morza Kaspijskiego na potrzeby rolnictwa i przemysłu dodatkowo uszczupla zasoby wodne zbiornika.
W Kazachstanie reżyser Adaj Myrzataj wywołał burzę w mediach społecznościowych, publikując film porównujący wybrzeże Morza Kaspijskiego w 2013 i 2025 roku. Jak sam zauważa: "Na kadrach sprzed 12 lat widać molo otoczone wodą i nienaruszoną linią brzegową. Obecnie to samo molo jest otoczone krzewami, a w miejscu dawnej linii brzegowej wznoszą się wysokie budynki."
Konsekwencje spadku poziomu wody są poważne. "Prowadzi to do utraty różnorodności biologicznej i zmniejszenia obszarów występowania takich gatunków, jak foka kaspijska (nerpa) czy ryby z rodziny jesiotrowatych. Płytkie wody zakłócają również żeglugę i rybołówstwo, zwiększając ryzyko międzynarodowych sporów o coraz bardziej ograniczone zasoby wodne" - alarmuje Times of Central Asia.
Konsekwencje spadku poziomu wody są poważne. "Prowadzi to do utraty różnorodności biologicznej i zmniejszenia obszarów występowania takich gatunków, jak foka kaspijska (nerpa) czy ryby z rodziny jesiotrowatych. Płytkie wody zakłócają również żeglugę i rybołówstwo, zwiększając ryzyko międzynarodowych sporów o coraz bardziej ograniczone zasoby wodne" - alarmuje Times of Central Asia.
Morze Kaspijskie, największe jezioro świata, to bezodpływowy zbiornik słonej wody o długości wybrzeża wynoszącej około 6,6 tys. km. Dostęp do niego ma pięć państw: Turkmenistan, Iran, Kazachstan, Azerbejdżan i Rosja. Uchodzi do niego ponad 130 rzek, w tym Wołga i Ural. Eksperci podkreślają, że kluczem do rozwiązania problemu jest regionalna współpraca i skoordynowana strategia zarządzania zasobami wodnymi. Jak podkreślają, "współpraca regionalna i skoordynowana długoterminowa strategia zarządzania zasobami wodnymi mają kluczowe znaczenie dla przeciwdziałania pogłębiającemu się kryzysowi ekologicznemu."
Źródło: PAP/red
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez