Działania Izraela mocno spóźnione
2025-07-27 19:22:29(ost. akt: 2025-07-27 19:23:31)
Ogłoszenie przez wojsko izraelskie tymczasowej, dziesięciogodzinnej „przerwy humanitarnej” w działaniach zbrojnych na terenie Strefy Gazy „jest kluczowe, ale dawno spóźnione” – ocenił w niedzielę minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii David Lammy.
Szef dyplomacji oświadczył, że „cierpienie humanitarne w Strefie Gazy osiągnęło nowy poziom”. Jego zdaniem dostęp do pomocy „musi zostać pilnie przyspieszony w nadchodzących godzinach i dniach”.
W opinii brytyjskiego ministra samo ogłoszenie przez Izrael „przerwy humanitarnej” i otwarcie przestrzenie powietrznej na zrzuty z pomocą nie zaspokaja dostatecznie potrzeb Palestyńczyków ze Strefy Gazy. Dlatego zaapelował o otwarcie dróg lądowych, którymi będzie można transportować pomoc dla najbardziej potrzebujących.
„Środki te muszą zostać w pełni wdrożone, a kolejne bariery w dostępie do pomocy muszą zostać zniesione. Świat patrzy” – podkreślił Lammy.
Po raz kolejny minister ogłosił, że Wielka Brytania popiera wysiłki Kataru, Egiptu i Stanów Zjednoczonych jako mediatorów w negocjacjach pokojowych między Izraelem a Hamasem. Wezwał też, wszystkie strony do wznowienia rozmów na temat drogi do trwałego pokoju i zapewnienia bezpieczeństwa w regionie.
Według doniesień brytyjskiej prasy, premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer podczas poniedziałkowego spotkania w Tunberry, w Szkocji, zaapeluje do prezydenta USA Donalda Trumpa o wznowienie negocjacji w sprawie zawieszenia broni w Strefie Gazy. USA oraz Izrael ogłosiły w czwartek wycofanie swoich przedstawicieli z rozmów w Katarze, dotyczących zawieszenia broni.
Izraelskie wojsko zapowiedziało w niedzielę dziesięciogodzinne „przerwy humanitarne” w działaniach zbrojnych na niektórych obszarach w Strefie Gazy. Decyzja ta została ogłoszona po tym, gdy armia poinformowała o wznowieniu zrzutów z pomocą humanitarną nad palestyńskim terytorium i ustanowieniu „korytarzy humanitarnych” dla konwojów ONZ.
Media podkreślają, że decyzje strony izraelskiej o wprowadzeniu przerw w walkach i wznowieniu dostaw pomocy humanitarnej do Strefy Gazy zapadły po licznych ostrzeżeniach ekspertów, że ludności palestyńskiej półenklawy, liczącej około 2 mln osób, grozi katastrofa humanitarna, przede wszystkim klęska głodu.
Wojna w Strefie Gazy trwa od 7 października 2023 r., gdy w ataku palestyńskiego Hamasu na południe Izraela zabito około 1200 osób i uprowadzono 251. Kilkudziesięciu porwanych jest wciąż więzionych. Według danych kontrolowanej przez Hamas administracji Strefy Gazy, w izraelskim odwecie zginęło około 60 tys. Palestyńczyków.
PAP/red.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez