Koniec z rachunkowym chaosem. Sejm uprościł faktury za prąd

Ustawa deregulacyjna dotycząca energetyki została przyjęta w piątek większością głosów: 251 posłów było za, 169 przeciw, a 14 wstrzymało się od głosu. Teraz nowelizacja trafi do Senatu, a następnie na biurko prezydenta.

Jak informuje „Fakt”, Koalicja Obywatelska wprowadziła do projektu dwie poprawki, które zostały zaakceptowane. Kluczowa z nich przesuwa termin publikacji informacji o stawce opłaty mocowej przez prezesa Urzędu Regulacji Energetyki – z końca września na koniec października. Poseł Jerzy Meysztowicz (KO) tłumaczył, że dodatkowy miesiąc pozwoli na precyzyjniejsze określenie wysokości tej opłaty, uwzględniając aktualne dane ekonomiczne.

Najważniejszym elementem nowych przepisów jest jednak uproszczenie samych rachunków za energię. Po zmianach konsumenci nie będą już musieli przedzierać się przez zawiłe tabelki i skomplikowane zestawienia. Na fakturach znajdą się wyłącznie kluczowe informacje: koszt energii, opłaty za jej obrót i dystrybucję oraz łączna kwota do zapłaty. Wszystko w czytelnej i zrozumiałej formie.

Zmiany obejmują także przejście na cyfrową komunikację między dostawcami energii a odbiorcami. Ustawa przewiduje stopniowe odchodzenie od papierowych rachunków, które w przyszłości mają całkowicie zniknąć ze skrzynek pocztowych. W zamian konsumenci będą otrzymywać faktury drogą elektroniczną.

To krok, który ma nie tylko ułatwić życie odbiorcom, ale również wpisać się w trend cyfryzacji usług publicznych i zmniejszyć ilość zużywanego papieru.

źródło: Fakt / Gazeta.pl