FT: Rosji kończą się rezerwy broni z czasów ZSRR
2025-07-29 12:00:54(ost. akt: 2025-07-29 12:08:29)
Dziennik "Financial Times", powołując się na dane Kijowskiego Instytutu Ekonomicznego (KSE), donosi, że Rosja wyczerpała swoje zapasy broni pochodzące jeszcze z czasów Związku Radzieckiego. Z raportu wynika, że dostawy sprzętu wojskowego na front spadły do poziomu sprzed 2022 roku.
Z analiz KSE wynika, że dostawy z baz magazynowych zmalały o ponad 25% w bieżącym roku. "Oznacza to znaczne uszczuplenie zapasów czołgów, pojazdów opancerzonych, platform artyleryjskich i innego sprzętu" – czytamy w raporcie.
"FT" przypomina, że od początku pełnoskalowej inwazji na Ukrainę w lutym 2022 roku, Rosja modernizowała wycofywany sprzęt wojskowy, by wysłać go na front. W walkach brały udział m.in. czołgi T-72 i T-80, produkowane od lat 70. XX wieku, a nawet T-54, pamiętające czasy ZSRR z końca lat 40.
"FT" przypomina, że od początku pełnoskalowej inwazji na Ukrainę w lutym 2022 roku, Rosja modernizowała wycofywany sprzęt wojskowy, by wysłać go na front. W walkach brały udział m.in. czołgi T-72 i T-80, produkowane od lat 70. XX wieku, a nawet T-54, pamiętające czasy ZSRR z końca lat 40.
Wiedeński analityk wojskowy, Franz-Stefan Gady, przestrzega przed jednoznaczną interpretacją spadku dostaw jako oznaki słabnącej siły Rosji. W rozmowie z "FT" zauważa: "Ewolucja taktyki rosyjskiej w kierunku zmniejszenia wykorzystania takich pojazdów oraz duże wydatki z budżetu Rosji na rozbudowę zapasów broni" mogą być czynnikami wpływającymi na te statystyki.
Badacze z KSE wskazują, że lukę w zaopatrzeniu wypełnia pomoc militarna z Korei Północnej. Według nich, w ubiegłym roku 52% dostaw oznaczonych jako "materiały wybuchowe" do rosyjskich arsenałów pochodziło z Nachodki, portu nad Morzem Japońskim, wykorzystywanego przez Pjongjang. Dostawy z tego rejonu wzrosły z zera przed wojną do 250 tys. ton w 2024 roku.
Południowokoreański wywiad również sugeruje, że Korea Północna wysłała do Rosji 28 tys. kontenerów. "Podejrzewam, że (Rosjanie) polegają na północnokoreańskiej amunicji, która pomaga im utrzymać stałą szybkostrzelność na linii frontu w Ukrainie, a jednocześnie pozwala im gromadzić lepszej jakości rosyjską amunicję, aby przygotować się na ewentualny przyszły konflikt z udziałem NATO" – przewiduje Gady.
Analiza KSE potwierdza ustalenia szefa ukraińskiego wywiadu wojskowego Kyryła Budanowa, który informował, że 40% rosyjskiej amunicji pochodzi z Korei Północnej. Wykazano również, że około 13 tys. ton materiałów wybuchowych dotarło do Rosji prawdopodobnie z Iranu.
Ukraińscy analitycy wskazują jednak, że Chiny dominują w imporcie rosyjskiego przemysłu zbrojeniowego, czemu Pekin zaprzecza. Dostawy z regionów przygranicznych na wschodzie Rosji do głównych ośrodków produkcji wojskowej wzrosły niemal dwukrotnie od 2021 roku, przekraczając 3 mln ton.
Analityk KSE Lucas Risinger podsumowuje: "Nawet jeśli Chiny twierdzą, że nie wysyłają śmiercionośnego wsparcia, to dostarczają Rosji maszyny i podzespoły, których potrzebuje, aby utrzymać machinę wojenną w ruchu".
Analityk KSE Lucas Risinger podsumowuje: "Nawet jeśli Chiny twierdzą, że nie wysyłają śmiercionośnego wsparcia, to dostarczają Rosji maszyny i podzespoły, których potrzebuje, aby utrzymać machinę wojenną w ruchu".
Źródło: PAP/red
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez