Walka z żywiołem na Warmii i Mazurach. Czy powiat szczycieński jest bezpieczny?

Strażacy na Warmii i Mazurach w ciągu ostatniej doby interweniowali już blisko 360 w związku z intensywnymi opadami deszczu.

— Najwięcej zdarzeń odnotowaliśmy w pow. elbląskim (93) oraz po blisko 50 interwencji w powiatach: nowomiejskim, działdowskim, nidzickim i iławskim. Interwencje te to głównie wypompowywanie wody z zalanych posesji, piwnic i ciągów komunikacyjnych, a także miejscowo usuwanie powalonych drzew i połamanych konarów — poinformował w mediach społecznościowych mł. bryg. Grzegorz Różański z KW PSP Olsztyn.

Szczególnie trudna sytuacja miała miejsce w powiecie nowomiejskim, gdzie ewakuowano trzy harcerskie obozy. Dzieci zostały bezpiecznie przetransportowane w inne miejsce, a strażacy pomogli również w przeniesieniu ich bagażu.

Wczoraj (poniedziałek, 28 lipca) najtrudniejsza sytuacja miała miejsce w Tolkmicku.

Strażacy wypompowywali wodę z zlanych ulic i posesji. Dowodzenie nad akcją objął nadbryg. Michał Kamieniecki Warmińsko-Mazurski Komendant Wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej. Udział w tej akcji wzięło 153 strażaków, 29 zastępów pożarniczych.

— Komendant Wojewódzki sprawdził sytuacje we wszystkich powiatach o największej ilości zdarzeń — dodał Różański.