Mokotów uczcił pamięć Powstańców
2025-08-01 16:25:01(ost. akt: 2025-08-01 16:34:01)
W 81. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego, w stołecznym parku im. gen. Orlicz-Dreszera, pamięć powstańców z Mokotowa uczcili weterani AK, przedstawiciele władz i mieszkańcy miasta. Następnie ul. Puławską przeszedł uroczysty Marsz Mokotowa.
Uroczystości na Mokotowie rozpoczęły się w parku im. gen. Orlicz-Dreszera przed pomnikiem „Mokotów Walczący 1944”. Monument upamiętnia powstańców Mokotowa, żołnierzy Armii Krajowej pułku „Baszta” oraz innych oddziałów V obwodu 10 dywizji im. Macieja Rataja, walczących w dniach 1 sierpnia - 27 września 1944 r.
Jako że w tym roku przypada 40. rocznica budowy i odsłonięcia pomnika, sanitariuszki i powstanki warszawskie - Maria Kowalska, Helena Majkowska i Barbara Tokarska, uroczyście odsłoniły umieszczoną na nim z tej okazji mosiężną odznakę powstańczego zgrupowania Pułku AK „Baszta”.
Burmistrz Mokotowa Rafał Miastowski przypomniał myśl przewodnią tegorocznych uroczystości: „Dzielmy się pamięcią, bo zniknie”. Podkreślił, że prawdziwa pamięć trwa w ludziach, w sercach, w codziennych rozmowach, a nie w kamieniu i to od nas zależy, czy historia Powstania Warszawskiego pozostanie żywa.
- 81 lat temu mieszkańcy Mokotowa, Warszawy, chwycili za broń, by walczyć o godność i niepodległość ojczyzny. Dziś już na szczęście nie musimy walczyć z bronią w ręku. Dziś naszą misją jest pamięć - powiedział.
Miastowski zaznaczył, że obecnie zmieniają się rządy, „świat idzie naprzód, a życie toczy się dalej”. - I dobrze, że tak jest, bo to właśnie znak normalności i pokoju - powiedział. Zastrzegł jednak, że pewne wartości, takie jak wspólnota, wolność i pamięć, muszą trwać niezależnie od czasów i polityki.
- Nie możemy pozwolić, by przeszłość nas różniła, bo naród bez pamięci to naród bez przyszłości - podsumował burmistrz dzielnicy.
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski skierował do uczestników uroczystości list, w którym stwierdził, że powstanie nie jest dla stolicy jedynie symbolem walki. „Jest także historią lokalnych wspólnot, takich jak Mokotów, które w obliczu zagrożenia zorganizowały się, wspierały nawzajem i pokazały, że nawet w najtrudniejszych warunkach możliwe jest zachowanie solidarności i odpowiedzialności” - napisał w liście Trzaskowski. Prezydent Warszawy dodał, że obecnie to właśnie pamięć, którą pielęgnują m.in. mieszkańcy dzielnicy, sprawia, że historia powstania pozostaje żywa w codziennym życiu miasta.
O tym, jak bardzo zniszczone zostało ono w czasie powstania, przypomniał uczestnikom uroczystości były żołnierz Szarych Szeregów, żołnierz Armii Krajowej, prezes Zarządu Głównego Światowego Związku Żołnierzy AK, prof. Leszek Żukowski. - Jak wyglądał koniec, wszyscy wiemy, ale wszyscy kochamy miasto - powiedział. - Miasto dzięki Bogu zostało odbudowane i żyjemy w nim, i okres powstania wspominamy z przekonaniem, że zachowywaliśmy się wtedy z honorem - zakończył.
W trakcie uroczystości powstankom warszawskim - Marii Kowalskiej, Helenie Majkowskiej i Barbarze Tokarskiej wręczone zostały Odznaki Honorowe „Zasłużony dla Warszawy”. Odznaczenia przyznane przez Radę Miasta Stołecznego Warszawy stanowią wyraz uznania za zasługi dla stolicy oraz troskę o jej pamięć i dziedzictwo.
Następnie na obchody przybyli przedstawiciele sztafety pokoleń, której dowódca złożył meldunek zastępcy prezydenta Warszawy. Razem odebrali oni znicz z ogniem pamięci z Grobu Nieznanego Żołnierza i rozpalili za jego pomocą Znicz Pamięci przed pomnikiem „Mokotów Walczący 1944”. Przedstawiciele władz i instytucji złożyli wieńce przed pomnikiem.
Po zakończeniu tej części uroczystości z parku im. Orlicz-Dreszera wyruszył Marsz Mokotowa, który przeszedł ulicą Puławską przed obelisk poświęcony pamięci 119 pomordowanych powstańców z „Baszty” przy ulicy Dworkowej.
Powstańcy „Baszty” zostali tam zabici przez Niemców 27 września 1944 r., już po kapitulacji Mokotowa, po tym jak zabłądzili w kanałach, przedzierając się do Śródmieścia i przez pomyłkę wyszli z włazu, który znajdował się przy ul. Dworkowej 3/5. Na tym terenie stacjonowała komenda żandarmerii na powiat warszawski. Niemcy dokonali mordu wbrew umowie kapitulacyjnej dzielnicy, która gwarantowała traktowanie powstańców jako jeńców wojennych.
W drodze do ul. Dworkowej maszerujący złożyli kwiaty pod tablicą upamiętniającą twórców „Marszu Mokotowa” - Mirosława Jezierskiego „Karnisza”, który napisał słowa do tej piosenki oraz Jana Markowskiego „Krzysztofa”, który był autorem muzyki.
PAP/red.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez